Czwartek
21.02.2008
nr 052 (0935 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Latarka na broń  (NOWY TEMAT)

Autor: rewes  godzina: 16:00
Widziałem u duńskiego myśliwego małą latarke mocowaną na jakiś klips do lufy i krótki kabelek pod palec z płaskim wyłącznikem,zdaje sie przylepiany.Stosują to do dochodzenia postrzałka w nocy.(głównie dzika)Myślę że to bardzo przydatna rzecz,zwiększająca bezpieczeństwo i skuteczność dochodzenia.w nocy.(nie zaparzy się)Latarka daje mocny słup światła na znaczną odległość.Co koledzy o tym sądzą.Może ktoś wie gdzie takie coś kupić.Narazie nie znalazłem w naszych sklepach int. ani gdzie indziej w net'cie.Pozdrawiam

Autor: Bear  godzina: 16:04
militaria.pl

Autor: Kebas84  godzina: 16:19
Było coś takiego na Allegro. Nie wiem czy jeszcze jest ale możesz poszukać. Pozdrawiam

Autor: Felis silvestris  godzina: 16:20
Witam ciekawe jak sie ma to do Prwa Wykonywania Polowania...latarka na lufie...do "dochodzenia" a czasami po co dochodzic jak tak mozna z ambony....i bez dochodzenia. Osobiście wole latarke na glowe do dochodzenia przynajmniej nie bede musial sie tlumaczyc przy kontroli.

Autor: W.A.  godzina: 16:22
Są to latarki taktyczne, można kupic w każdym sklepie militarnym. Jednemu będzie służyć do podchodzenia postrzałka a innemu do strzelania nocą na nęcisku. A tak na marginesie jeżeli nocą iść za postrzałkiem to i taka latarka nie pomorze , dzik zawsze szybciej zasarżuje niż go się uda namierzyć.Chyba że na otwartym polu. No na mnie już czas jadę na polowanie i z latarką do paroszenia(czołówka) Darz Bór

Autor: zollo  godzina: 17:53
satelita szpiegowski zestrzelony, więc teraz tylko latarka

Autor: rewes  godzina: 18:23
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi.Etyczny myśliwy nie będzie tego używał inaczej jak do dochodzenia postrzałka !Obecnie można w Polsce używać sztucznego światła wyłacznie przy dochodzeniu postrzałka.Nie precyzuje się gdzie ma być umieszczone żródło światla, czy w ręku,czy na głowie czy na lufie.Jeżeli na głowie lub w ręku trudno utrzymać cel w snopie światła przy celowaniu.Inaczej gdy na lufie gdyż snop światła jest już jakby zgrany z przyrządami celowniczymi.Oczywiście na polu,ew w remizach śródpolnych.W gęstym lesie,młodniku raczej nocą nikt nie będzie podchodził postrzałka.Chyba że z psem-ale tu nowy problem-pies powinien być na otoku !!??Czym to grozi łatwo sobie wyobrazić.Pozdrawiam

Autor: Davson  godzina: 20:20
Napisz na priva mam takie latarki wersje led i ksenon.