![]() |
Wtorek
01.04.2008nr 092 (0975 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Prosba o porade. Autor: xvc godzina: 00:35 Marceli, dzieki (no jasne ze mi sie podoba, sliczne sa no i waga jest idealna). TomaszekT, z tego co czytalem to wlasnie im ciezszy .308Win tym roznica maleje pomiedzy nimi szczegolnie porownujac pociski SH czy HH w obu kalibrach ? DB Autor: yogy godzina: 00:47 .30-06 Springfield Sako SHH 11,7 grama (www.lowiecki.pl/strzelectwo/ammo/sako/index.php?f=9&tekst=Wybierz) .30-06 Springfield Sako HH 11,7 grama (www.lowiecki.pl/strzelectwo/ammo/sako/index.php?f=91&tekst=Wybierz) .308 Winchester Sako SHH 11,7 grama (www.lowiecki.pl/strzelectwo/ammo/sako/index.php?f=3&tekst=Wybierz) .308 Winchester Sako HH 11,7 grama (www.lowiecki.pl/strzelectwo/ammo/sako/index.php?f=89&tekst=Wybierz) Wszystkie pociski w gramaturze 11.7 grama (180 grains) - energetycznie .30-06 Springfield mocniejszy, balistycznie też lepszy, ale gwarantuję, że obydwa spełnią oczekiwania w nich pokładane. a tak na marginesie, na co Kolega będzie polował? Pozdrawiam Paweł Darz Bór Autor: xvc godzina: 08:35 Cuz, na sam poczatek to na tarcze ;) Tyle tytolem zartow. Chcialbym najpierw ciutke podszkolic sie, na sztrzelnicy calkiem niezle szlo na te 100m, ale jakos mi malo. A wracajac do pytania to selekcjoner za 3 lata dopiero, wiec to rodzi pewne ograniczenia. Pozatym w kole jest duzo lisa, jest tez sarna polna - wiec to sa na poczatek targety. Yogy - dzieki za balistyke, mialem tylko ksiazkowe obrazki do tej pory a teraz zdecydowanie precyzyjniejsze dane. Lecz wciaz .308Win jest tylko ciutke slabszy od .30-06 co daje mu wystarczajaca sile obalenia. Autor: HASAH godzina: 08:47 I na tym przykładzie pocisków SAKO pada mit energi .30-06 i .308Win. 7X64 SAKO HH ma od nich jeszcze większą energię i lepszą balistykę! Nie na darmo Wilhelm Brenneke stworzył ten kaliber. Pozdrawiam DB. Sako HH 7x64 (www.lowiecki.pl/strzelectwo/ammo/sako/index.php?f=14&tekst=Wybierz) Autor: xvc godzina: 09:14 Nie do konca Hasah - porownaj sobie wszstkie elaboracje i zobaczyz znacznie mniejsze wachania w .308Win. Moim zdanem .308Win jest znacznie "rowniejszym" kalibrem. Autor: HASAH godzina: 09:23 Oba te klaibry mają jedną przewagę nad 7x64, jest więcej do nich elaboracji. Z tymi kalbrami to tak trochę jak z samochodami. Marek od groma i każdym dojedziesz do celu byle szofer był ostrożny i nie szarżował! Autor: Grzegorz Jantos godzina: 10:55 30-06 i 7 x 64 optymalne osiągi uzyskują przy lufie dł.600 mm. W 308 wystarczy krótsza lufa, ze względu na inny gatunek prochu. Proszę zajrzeć do literatury. Strzelałem amo. 12/76 z boka oraz z automatu , odrzut w łamańcu znaczny w automacie praktycznie nie odczuwalny. Darz Bór G.J. Autor: yogy godzina: 12:55 ad. Hasah 7x64 ma lepszą balistykę i energię, bo jest szybszy od .30-06 i .308. Ja nie kwestionuje dobrych osiągów 7x64, dla mnie to super kaliber, wszystkie te 3 i wiele wiele innych jest kalibrami dan wyraz wystarczającymi. Kłótnia, który lepszy jest bez sensu... już nie raz toczyły się o to spory.. każdy chwali swoje, jak się sprawdza - ja mogę z czystym sumieniem polecić .30-06 i 7x65R - z pierwszym poluje ja, z drugim Tata - jak się trafi to nie ma, że boli. Ameryki nie odkryję tym stwierdzeniem, ale... po prostu trzeba dobrze trafić! ad. xvc skoro będą to tylko te gatunki zwierzyny - czyli lis + sarna to ja bym kupował np 5,6x50R magnum, albo .243 Winchester. Nie wspominał nic Kolega o jeleniach, danielach i dzikach. Jeżeli pojawiają się sporadycznie dziki to brałbym 6,5x55 SE, jeżeli do tego jelenie to minimum "siódemka". Takie jest moje zdanie, ale są Koledzy polujący skutecznie z 6,5x55SE na jelenie. kwestia ulokowania pocisku. .30-06 wybaczy drobny błąd, .243Winchester już raczej nie..mogą być problemy ze znalezieniem postrzałka. Reasumując: co do kalibru kuli, jeżeli Kolega wybierze .30-06 Springfield, .308 Winchester, 7x64, 8x57IS i tym podobne, to na pewno Kolega będzie zadowolony i żaden łowny gatunek zamieszkujący w Polsce nie będzie dla tych kul zbyt odpornym przeciwnikiem. co do strzelnicy - najlepiej byłoby kupić coś w kalibrze .222remington lub .223 remington - kule tańsze, przyjemniejszy w strzelaniu, przez co można trenować więcej. przeszkodą mogą być finanse, ale z drugiej strony używanego Iż-18 można już kupić za kilkaset złotych, a umiejętność dobrego ulokowania kuli w różnych warunkach to raczej wartość bezcenna. pozdrawiam Paweł Darz Bór Autor: tomaszekT. godzina: 13:31 ad.Grzegorz Jantos A ja proponuje zajrzeć do tabel balistycznych np.Lapua lu RWS ( podają długości luf wzorcowych dla każdej elaboracjii w każdym kalibrze.) Szybkość spalania prochu - ma pozorny w pływ na zastosowanie długości lufy bo każdy proch bez względu na kaliber dopala się na 1/3 długości lufy. Ważny jest rozkład ciśnień podczas wystrzału. DB. |