Poniedziałek
02.06.2008
nr 154 (1037 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Sztucer Weatherby i luneta Swarka

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 10:44
ad kuraś :cyt"każdy ma swój gust i trzeba to uszanować," chyba smród wojskowych trepów zawrócił ci w głowie że bardzo jednostronnie interpretujesz swoje prawdy objawione

Autor: Paweł54  godzina: 11:32
ad. hunter 26. Zwróć uwagę dane tego sztucera : energia pocisku wystrzelonego z tego sztucera, na 900 metrów wynosi około 1000J czyli może jeszcze "powalić sarnę" nie wspominając już gatunku "homo sapiens", któremu potrzeba, jak twierdzi podręcznik walki piechoty armi pruskiej, tylko 5 J i to jak jest "dobrze odziany" ;). W warunkach duzych przewstrzeni i małego zaludnienia nie ma to żadnego znaczenia ale w Polsce w większości obwodów, gdzie byś nie celował, prawie zawsze gdzieś w tle czy na horyzoncie masz zabudowania, drogę, linię kolejową, zwierzęta na pastwiskach. Na polowaniu zbiorowym też nie za bardzo widzę strzał taką kula w miot. Przecież pocisk 300WB nie ma szans pozostania w tuszy zwierzyny na odległościach do 200 metrów. Taka kula jest po prostu zbyt niebezpieczna w większości łowisk w Polsce. Do tego jeszcze moc pocisku predysponuje a wręcz prowokuje myśliwego do dawania dalekich strzałów ponad dopuszczalne maximum. Dobra broń i dobry kaliber do polowania na jelenie w górach Nowej Zelandii ( był taki program wczoraj na BBC Knowledge), na antylopy wAfryce i na inne zwierzęta egzotyczne np. na stepach azjatyckich, gdzie podejście zwierzyny na 300 m na otwartej przestrzeni jest wielką sztuką. Kompensator odrzutu. Brzmi to nieco szokująco jak na sztucer myśliwski. Do tej pory używano tego typu dodatków najpierw w niemieckich czołgach Tygrys, (nawet T-34 tego patentu nie używał), potem w rusznicach przeciwpancernych a obecnie w karabinach snajperskich o pociskach z 10 centymetrowymi łuskami i kalibru rzędu pół cala. Trzeba mieć możliwość polowania w wyjątkowo odludnym łowisku, aby bezpiecznie używać takiego kalibru. Powodzenia P.S. Nie bierz kolego tego postu do siebie, bo widzę, że akurat przy Twoich możliwościach polowań, opisanych w galerii, 300 WB jest odpowiedni, ale .. czy aby na pewno zdecydowałbyś się go użyć na Mazurach na lipcowe dziki na owsie w pełni sezonu turystycznego ?

Autor: kuraś  godzina: 13:35
Kolego Jurek Ogórek, szkoda, że wśród braci myśliwskiej są takie elementy jak ty. P.S. nie wypowiadaj się w tematach o których masz nikłe, albo nawet żadne pojęcie. Co więcęj nie masz kolego za grosz klasy (za dużo powiedziane w twoim przypadku) bo przy wypowiedziach obrażających kogokolwiek lub podważjących czyjś autorytet należałoby mieć odwagę i się najzwyczajniej w świecie przedstawić. DB zielony ogurasie

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 17:53
Kolego kuraś Przykro mi bardzo ze nie umiesz uszanowac czyjegos odmiennego zdania -korzystasz z gościnnosci zakładajacego temat aby słać inwektywy pod adresem Pan Jurka Ogórka de facto starszego od ciebie stopniem wojskowym Mimo ze ponoć chorąży to też oficer to jednak słoma z butów wyłazi DB