Czwartek
28.08.2008
nr 241 (1124 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Krzyż TDS-4I  (NOWY TEMAT)

Autor: BlaserMM  godzina: 13:41
Witam. Koledzy moze ktoś podpowiedziałby mi jaki krzyż wybrac do lunety Swarovskiego Z6i 2-12x50. Zastanawiam sie pomiedzy 4A-I, a TDS-4I. Jezeli ktos to przetestowal w innej lunecie lub jest bogatszy o praktyczne odczucia to prosze o podpowiedz. pozdr

Autor: specjall  godzina: 14:30
Witam, mam w tym swarku krzyż TDS-4I, powoli się przyzwyczajam. Wcześniej przez kilka lat używałem normalną 4 bez podświetlenia. Trochę się bałem, że będzie źle. Ale jak to często bywa w praniu się okazało, że jest dobrze nawet bardzo dobrze, sprawę załatwia kropka. Kropkę można bezstopniowo wygasić całkowicie. Mam już kilka sukcesów przy jej użyciu. Dziś rano dla przykładu stałem sobie na dość szerokiej lini w lesie i wyszedł mi dzik, na 15 metrów. Kropkę ustawiałem to na ucho to na łopatkę. Ciągnę za spust, a tu cisza, broń zabezpieczona, ze zdziwienia się wyprostowałem, a kabanek sobie uciekł. Widzę że kolega jest gorzowski, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś mógł ją "pomacać". Jestem z Dębna. Pozdrawiam, darz bór. specjall.

Autor: fousek  godzina: 15:03
Przetestowałem i Mam TDS 4I polecam ten krzyz naprawde fajnie sie z niego strzela. W nocy nie zwracam uwagi na krzyz poniewaz podświetlenie jest doskonałe.

Autor: Artur M  godzina: 15:12
Ja tez kiedys stalem przed takim wyborem, w ostatniej chwili wybralem TDS-4I. Krzyze 4A-I i TDS-4I sa bardzo cieniutkie nie przyslaniaja celu, wieczorem nie obedzie sie bez podswietlenia. Kolega Cypisek ma swietne zdjecia w galerii z krzyzem 4A-I, wiec mozna sie przygladnac jak to w rzeczywistosci wyglada. Wybralem krzyz TDS-4I ze wzgledu na ta podzialke, ktora pomaga przy strzalach na wieksze odleglosci. DB

Autor: BlaserMM  godzina: 16:08
Widzę, że koledzy idą z duchem czasu i kupują TDS'a-jeżeli chodzi o 4-AI ( to wiadomo jest to normalny krzyż). Ale czy w normalnych warunkach "polowych" mysliwy wykorzystuje takie elementy jak belki poziome do strzelania na wieksze odległości, czy dodatkowe kropki do celowania zwierzyny w przebiegu. Np.: idziemy po lini, nagle pojawia sie dzik i szybko odchodzi, a my zastanawiamy sie zanim stracimy go z pola widzenia z której kropki go strzelic, nie wspominajac o tym, ze wielkosc wyprzedzenia jest zalezna od krotnosci ustawienia lunety - ale tylko polemizuje, bo tak naprawde nigdy nie strzelałem z lunety z takim krzyżem....:)

Autor: Kryk  godzina: 20:29
Witam, Za namową Kolegi fouska, również wybrałem ten krzyż do Swarovskiego, o tych parametrach. Do tej pory nie korzystałem z tych bocznych kropek, ale z pierwszej belki już dwukrotnie przy strzale do lisa, i efekt taki jak powinien być. Broń mam przystrzelaną na sto metrów i w kalibrze 8x57IRS pierwsza belka na regulaminowe odległości jest wystarczająca. Podświetlenie w lunecie jest rewelacyjne, zarówno w dzień, jak i w nocy. DB

Autor: BlaserMM  godzina: 22:50
A czy 50 mm jest wystarczające do polowań nocnych, a moze lepiej troche dołożyć i poczekać, bo ma sie pokazać 56mm

Autor: specjall  godzina: 23:40
Witam ponownie, na te małe czarne kropki nie zwraca się uwagi (prawie ich nie widać) przynajmniej ja tak mam. Jeśli idzie o 50 czy 56 to w samym swarowskim być może jakaś różnica będzie zauważalna. W poprzednim docterze 3-12x56 a tym 50 w swarku nie da sie zauważyć róznicy. Pierwszorzędne znaczenie w swarku ma pole widzenia. Nie dalej jak 3 godziny temu strzeliłem loszkę ca. 25 kg. pozdrawiam, darz bór, specjall.

Autor: BlaserMM  godzina: 23:56
Gratulacje!!! Tak wlasnie slyszalem ze nie ma roznicy pomiedzy 50 Sawarkiem, a 56 Docterem czy tez Zaissem.Zastanawiam sie tylko jak duza bedzie roznica pomiedzy 56 Swar, o ile bedzie wogole duza....