Piątek
10.10.2008
nr 284 (1167 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Szlag mnie trafia

Autor: Reign  godzina: 07:23
Ad. Ryszard Chyba o temperaturze punktu rosy.Kiedyś spudłowałem sromotnie i na czysto łanię w miejscu gdzie stała na śniegu znalazłem żółtą plamę i to był przypuszczalnie punkt rosy... Z dowcipem Darzbór Reign

Autor: Bartek L  godzina: 10:04
Też miewam podobne problemy z parowaniem. Co jednak ciekawe, to jeszcze nigdy nie zaparowała mi soczewka okularu, nawet w warunkach, w których zaparowywało dosłownie wszystko. Podobno pomaga ślina ale jeszcze nie próbowałem. DB

Autor: Piegus  godzina: 10:31
Mój wczorajszy patent polega na włożeniu w obiektyw okrągłej chusteczki do czyszczenia twarzy. Oczywiście dziki były lecz znowu nic nie widziałem--- MGŁA. Macie jakieś pomysły na MGŁĘ? DB

Autor: RR-11  godzina: 10:55
Bomby kasetowe....pokryją obszar i któryś (albo wszystkie z myśliwym) zostaną.

Autor: Ryszard  godzina: 21:25
n dziki we mgle jest sposób - iśc tam gdzie mgły nie ma i dziki przejdą. Sprawa pierońsko trudan, bo a) trzbea znaćteren i zwyczaje dzików b trzeba dac z buta.