Czwartek
16.10.2008
nr 290 (1173 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: TIGR 7.62x54R

Autor: Marek Czerwiński  godzina: 15:23
Przez pełne dwa dni strzelałem z Tigra wersja 03, kal. 7,62 x 54R, różną amunicją. Wyniki testu na 300 m będą w nr specjalnym BŁ. M.Cz.

Autor: Jersey  godzina: 16:14
RJ, mnie zawsze dziwi, że komuś przeszkadza militarny wygląd. w sumie każdy repetier ma wygląd militarny - 70 lat temu tak wyglądał niemal każdy karabin wojskowy. za następne 100 lat, napiszą o czymś tam, że ma tradycyjny, myśliwski, klasyczny wygląd - a będzie wyglądać bardziej kosmicznie jak np. H-K SL-8, albo Tikka Tactical z dodatkami np. składane nóżki, czy hamulec wylotowy. Michaloo, szczerze się spodziewałem, że tańszy jest ten TIGR. a jak z montażem ? boczny ? czy może coś na siłę na pokrywę zamontujesz ? co to jest ten ' polski m44' o którym piszesz ??? pozdr DB

Autor: iz27  godzina: 19:51
Bo widzisz Jersey, to tak jak z tradycyjnym ubiorem myśliwskim i np paltem, kufajką, czy mundurem wojskowym. Jedno pasuje do polowania, drugie na budowę, trzecie na poligon wojskowy. Sztucer myśliwski pasuje na polowania, broń wojskowa np maszynowa mniej. Bartek L czy jazwiec1965 miał pewnie na myśli, że przynajmniej na niektóre polowania z taką bronią nie wypada się pokazać. Choć są lubiane przez grupy rekonstrukcyjne, ale tam trzeba mieć także np hełm, menażkę , saperkę, onuce itd. Proszę się na mnie nie obrażać, nikogo nie chce urazić ! To także rzecz gustu. Dlatego pomijam elegancję i finezję broni myśliwskiej którą cenią jedni, a wygląd pulemieta z przełącznikiem rodzaju ognia który jest fajny dla innych. Ale ja idąc na polowanie czuję się myśliwym a nie żołnierzem. Pozdr, Tomek.

Autor: michalloo  godzina: 23:27
Jersey (M44- to mosin z krótką ale w miarę ciężką lufą- wyrób Polski:) Na Tigrze mam POSP 8X42 wraz z montarzem. Założyłem na próbę poniewaz kosztuje śmieszne pieniądze i uważam, że w sumie nie ma tragedii, a jeśli chodzi o dziki to mam całkiem niezłe rezultaty. Oczywiście zarówno na forum jak i u mnie w kole zdania są podzielone na temat takiej broni: - jedni się śmieją i gardzą taką bronią - kolejni z sentymentem i powagą ją podziwiają - innych to nie interesuje Zgadzam sie, że do sań i czapki z lisa może Tigr nie pasuje, ale nie rozumiem myśliwych którym nie podoba się broń myśliwska, przypominająca karabin wojskowy, którą i tak głównie ogląda tylko właściciej na polowaniach indywidualnych... Ale i tak jeśli chodzi o tigra zostałem łagodnie potraktowany na forum, mam nadzieje, że się nie wyda, że zdaża mi się na polowanie pojechać sportową mazdą:)