Czwartek
16.10.2008nr 290 (1173 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Dryling Blaser D99 DUO (NOWY TEMAT) Autor: labrador godzina: 11:01 Witam . Mam pytanie . Co koledzy sądząo wyżej wymienionym drylingu ?? Za wszystkie odpowiedzi dziekuje bardzo . Pozdrawiam labrador Autor: hubertus55 godzina: 16:56 Witam. Tak naprawdę jest to ekspresdryling. Można oczywiście wybrać lufy kulowe w różnych kalibrach i robi się z tego ekspresbockdryling. Jak piszą, to doskonała broń, ale ten wygląd!!! Miałem go w ręku ponieważ ekspresdryling był moim marzeniem. Nie oceniam go użytkowo. Dla mnie zdyskwalifikował go wygląd. Ostatecznie zdecydowałem się na dorobienie luf ekspresdrylingowych 2x7x65R/20x76. Dorobione zostały do pięknego Merkla z 1977r ( stan praktycznie jak fabryczny, piękny grawerunek). Nie strzelałem jeszcze z niego na polowaniu, ale na strzelnicy-rewelacja. 6 kul ID Classic 11,5g oraz breneka Rottweila mieszczą się w 8 cm/50m. Również do biegnącego dzika cztery kolejne strzały bardzo przyzwoicie.Strzały w odstępach kilkusekundowych, bez studzenia. Lufy były justowane pod konkretną amunicję. Lunetka na tym to BED 1-4x24. Trochę to kosztowało, ale efekt wizualny i użytkowy-fantastyczny. W każdym razie taka przeróbka z dwoma lunetami i montażami obrotowymi wyszła praktycznie w cenie gołego Blasera D 99 Duo w wersji standard. Tak więc warto się zastanowić. Pozdrawiam, hubertus55. Autor: iz27 godzina: 19:17 Witam, Widziałem Blasera D 99 Duo na ostatnich targach w Norymberdze. Jak hubertus55-owi i mnie sie nie spodobał. Jakiś toporny i surowy, rzekłbym szpetny, ale to także rzecz gustu. Waży tez ok 4 kg ( w wersji Duo 3,9 kg). Ciekawym rozwiązaniem są może regulowane lufy, choć rusznikarze mówią, że często trzeba je regulować (ustawienie jest nietrwałe). Miałem w reku drylingi różnych firm, lecz żaden nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak nowy Merkel 96K w wersji "double rifle", czyli właśnie ekspresdryling. Finezyjny, składny i lekki - tylko 3,1 do 3,4 kg w zal od kalibru !!! Także lufy o długości 55 cm, duży wybór kalibrów, w tym także ew. dwóch różnych kulowych, bardzo logiczna obsługa przełącznika i wyjątkowa staranność wykonania to oprócz walorów estetycznych zalety tej broni. Chcąc za jakiś czas zmienić swojego, jeszcze NRD-owskiego Drylinga Merkla zwracałem tam szczególną uwagę na nowe drylingi i nowy Merkel jest po prostu najlepszy ! Pozdr, Tomek. Autor: Trebron godzina: 20:28 Mala waga broni nie zawsze jest zaleta. Nawet 3,5kg dryling, nie mowiac juz o lzejszym, w kalibrze 9,3x74R bedzie znacznie "kopal", nie kazdy strzelec daje sobie z tym zjawiskiem rade. Osobiscie wole jak bron jest ciezka, optymalnie dla mnie jest 4,5 kg. Dryling D99 to niewypal, zle sie sprzedaje. DB ! Autor: iz27 godzina: 20:46 Trebon W tym przypadku pewnie jest. Wszak służy na zbiorówki czy z podchodu, a tu po nocnym łażeniu z 4,5 kg ramie by mi pewnie odpadło. Pozdr, Tomek. Autor: Trebron godzina: 20:57 Ramie to Ci odpadnie jak strzelisz z trzy kilogramowego drylinga z " krolewskiego" kalibru. DB ! Autor: iz27 godzina: 21:31 ej, troszkę przesadzasz. T. |