Środa
05.11.2008
nr 310 (1193 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: jak wabić??? jak wabić skutecznie???

Autor: Jack__Daniels  godzina: 08:11
Ja natomiast proponuję zacząć od tej strony wabiki.pl (www.wabiki.pl) skontaktować się z Pawłem Bilińskim, który jest właścicielem tej stronki i zarazem świetnym wabiarzem. Facet jest przesympatyczny i niewątpliwie chętnie pomoże. Kupiłem u niego wabik na dziki - już sprawdzony i idzie mi coraz lepiej. Film, który dołącza do wabika jest bardzo pomocny. Mam też wabik na kaczki, ale nim się bawiłem tylko jak siedziałem na rybach :-) też z pozytywnym skutkiem. Mam pisk myszki (plastikowy z metalowym drutem w środku), którym też wspomagam sie przy polowaniu na dziki, ale "polecam" (choć jeszcze nie kupiłem) ten, który pojawił sie u niego niedawno. Wykonany jest w parostku i ma znacznie większy zasięg niż ten plastikowy. Kupiłem też "kniazienie zająca" ale czeka mnie jeszcze nauka 4 pieśni - tu niestety nie mam jeszcze doświadczenia. W planach mam jeszcze wabik na sarny wykonany również w parostku. Podczas ostatniej wizyty, u Kolegi Pawła, zabrał mnie przed dom na łakę "zapiszczał" kilka razy i z trzcinowiska wyskoczyły kozy. Przyznam, że wyglądało to jak czary :) bo nie sądziłem, że tak blisko głównej drogi będą siedzieć w trawie. Wracając do tematu lisków to mi sie jeszcze udało je wabić na wabik buttolo, nasladujący pisk koźlęcia. Kolego raTek mam podobny problem jeżeli chodzi o ilość zwierzyny w łowisku więc tez będę musiał sie uśmiechnąć do lisków w tym roku. Pozdrawiam i DB

Autor: raTek  godzina: 12:11
bardzo dziekuje za podjecie tematu i prosze o inne sugestie co do wyboru wabika i nauki grania. ad Jack_Daniels niestety nie wszyscy maja mozliwosci strzelania wiecej niz kilka szt. grubego zwierza rocznie. u mnie kolo 40 dzikow, z jeleni 1 byk, 2 lanie i 2 cielaki, z daniela po 1 szt, rogacze strzelaja dewizowcy (z tego zyje kolo) a kozy w ilosci 10 szt strzelaja mysliwi. ptactwa malo, drobnej prawie zero. kiedys bylo duzo zajaczkow bo teren glownie polny ale choroba i ...lisy kruki i te inne wszystkie... pozostalo sie nauczyc wabic, dobrze wabic i jechac z tymi rudymi bo jakos inni koledzy co poluja nie maja na to ochoty. mam jednego sprzymierzenca ale on preferuje stogi, co tez bardzo mi sie podoba ale z racji tej ze nie mam mozliwosci trzymania pieska poki co musze spasowac ;/ wabic wabic i jeszcze raz wabic ;]