Piątek
12.12.2008
nr 347 (1230 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: meostar R1 vs IOR

Autor: akaras  godzina: 08:01
IOR na rynku polskim jest od wielu lat tylko w kręgach łowieckich był i jest mało znany. Poprzedni dystrybutor skupiał się raczej na kręgach strzelectwa sportowego. Lunety IOR używam od 3 lat do celów sportowych z krzyżem MP8 (6x42) - kapitalny obraz, bardzo szerokie pole widzenia. Lunetę kupiłem używaną przez kilka lat i pomimo dużego przebiegu nie widać żadnych skutków ubocznych. Nie jest to jedyny IOR (i nie jedyny model) z którym mam do czynienia i każdy z użytkowników jest naprawdę zadowolony. Pancerna konstrukcja. Wielokrotnie IOR-y porównywałem ją z innymi lunetami (obraz, światło, itp.) i prawdę powiedziawszy wymienione powyżej przez kolegów lunety ... zrobi Kolega jak uważa ale napewno kupując IOR-a niejednokrotnie zaskoczy grono użytkowników innych producentów. Prywatnie radziłbym zastanowić się również na lunetami NIKON z tubusem 30mm. Nie są tak pancerne jak IOR ale naprawdę zaskakują obrazem a zdolności w niskim poziomie światła są naprawdę na bardzo wysokim poziomie. To ciekawa alternatywa dla niechętnych mentalnie do produktów z korzeniami z Rumunii.

Autor: Kortel  godzina: 14:16
akaras Skoro juz przeszedles z IOR-a na Nikona to dodaj jeszcze DO Titanium.Porownaj ja z Nikonem i pochwal sie wrazeniami jakie roznice zaobserwowales.Podejrzewam ze poza CENA i LOGO zadnych :>}}}

Autor: akaras  godzina: 20:44
Kolego Kortel, taka drobna uwaga, aby nie być źle zrozumianym. Moim celem nie było wymienianie kolejnych marek a Nikon był tylko przykładem alternatywy. Jest wielu ciekawych producentów, ale lunety IOR stawiam bardzo wysyko, mam również starą lornetkę IOR 8x30, która zadziwia widoczkami pomimo koszmarnego wyglądu w porównaniu do nowych produktów. Co do Nikona - dość wysoko oceniam relację cena jakość przy lunetach, natomiast przy lornetkach - moim zdaniem zaznaczam - Nikon traci na tej relacji wraz ze wzrostem "półki". Mówię oczywiście o cenach krajowych (-: PS Faktycznie muszę pooglądać DOT-y - nigdy nie zwróciłem uwagi na takie podobieństwo :-)