Piątek
16.01.2009
nr 016 (1265 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: 5,6x52R  (NOWY TEMAT)

Autor: fousek  godzina: 12:20
Proszę użytkowników tego kalibru o ocenę jego praktycznego zastosowania. Przenznaczenie to głównie Lis i sarna. Prosze o charakterystykę aminicji tego kalibru. Pozdrawiam

Autor: warchlaq przebiegły  godzina: 12:29
Piękny kaliber, polowałem z nim jakiś czas. Mały wybór amunicji w sklepach. Kaliber nie tylko na sarnę i lisa ;)

Autor: fousek  godzina: 12:46
Warchlag jak z uszkodzeniami w tuszy lisa??

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 12:57
Moim zdaniem najlepszy z małych kalibrów . Niezwykle skuteczny a nie rwie tuszy jak 5,6x57. Amunicja RWS, czeska FMJ lub SP wszystkie w identycznej wadze 4,6g. Chodzą też identycznie. Jest jeszcze Norma ale z niej nie strzelałem. Sarny trafione na komorę - droga ucieczki 0- 30 m, ale 90% bliżej niż 30. Dużo farby jak na mały kaliber. Po 30-06 szukam dalej! W tym kalibrze nie widzę różnicy pomiędzy czeską a RWS. Po pełnym płaszczu lisy czasem odejdą ale nie dalej jak w innych kalibrach i raczej jest to wypadek przy pracy. Warchlaki nawet te powyżej 30 kg najczęściej w ogniu. Mój ulubiony kaliber. Piotr Waślicki

Autor: KubaG  godzina: 12:58
fousek - cudowny kaliber, brać! Marzenie to mieć w tym kipplauf'a ... :)

Autor: warchlaq przebiegły  godzina: 13:10
ad fousek: Kilka lisów z niego strzeliłem, amunicja elaborowana, uszkodzenia mniejsze niż po 222/223 bo i prędkość mniejsza. Jak już kupisz to mam prawie dwie paczki ammo do oddania :)

Autor: Marek Czerwiński  godzina: 13:17
Kula zachowuje sie "prawie" identycznie jak przy strzelaniu z .223 Rem., ale z lufy o skoku 1: 7 cali i ciężkim pocisku 4,99 g. Bardzo ciekawy kaliber, bo stosunkowo wolna kula nie uszkadza zbytnio tusz.

Autor: deer.hunter  godzina: 13:20
Po 6x70R najlepszy z "małych"... :-) Jak masz okazję to bierz - na w/w zwierzynę super sprawa. DB dh

Autor: fousek  godzina: 13:28
warchlag Juz kupiłem, za klika dni odbieram lufy do B3 z Zeissem T* 1,5-6x42. Teraz szukam jakies amunicji do tego kalibru. Jaka mase maja kulki, które chcesz oddać?? Sam elaborowałęś? jelsi tak to na jakim pocisku? AD Piotr Dzieki za informacje.

Autor: warchlaq przebiegły  godzina: 13:32
Kulki kręcił Kolega, dowiem się wieczorem co za pocisk to dam znać.

Autor: warchlaq przebiegły  godzina: 13:57
Ładne są te "kuleczki" :) (img.org.pl/obrazek/cwb0602bbhC.jpg)

Autor: KubaG  godzina: 14:07
Pewnie elaborowane na HDY ....

Autor: fousek  godzina: 14:25
Warchlag Ile cenisz te patrony??

Autor: warchlaq przebiegły  godzina: 14:29
Przeciez napisalem że mam do oddania nie odsprzedania.

Autor: fousek  godzina: 15:21
WArchlag Zajrzyj do skrzynki.

Autor: warchlaq przebiegły  godzina: 15:47
Odpisałem ;)

Autor: Kapsel  godzina: 17:07
W imieniu wszystkich uzytkowników Forum domagam się jawności korespondencji!!!!!!!!. Żądanie to kieruję do warchlaqua i fouska. ps.Jak jest coś do wypicia, to wszyscy chętnie się dołożymy ;)

Autor: warchlaq przebiegły  godzina: 17:44
:)

Autor: Step2  godzina: 19:10
Najstarszy kaliber z "małych" dotychczas używany. Zapomniany w ojczyźnie konstruktora, w Europie jeszcze w użyciu. Literatura fachowa podaje określenie "królowa małych kalibrów" i jest ogromna doza w tym stwierdzeniu prawdy, jezeli chodzi o: skuteczność, stosunkowo małe działanie destrukcyjne na kankę tuszy przy wysokiej zdolności obalania zwierza. Produkowana broń pod "znormalizowaną kulę" 72 grany, z uwagi na walory badzo często jako kombinowana, rzadziej jako jednostrzałowa łamana. Skuteczna kula zarówno SP jak i FMJ w polowaniach na wymienione gatunki. W elaboracji mozna znależć kilka bardzo pomysłowych rozwiązań kuli do tego kalibru, m.in: kula Pan Lutza Moellera o oznaczeniu KJG ( monolityczna z miedzi z "otworkiem" w srodku ), WC/SPG 71 granowa i ,227" firmy Hornady, Impala 56 granowa czy wspominane wyzej pociski Normy ( FMJ i SP) oraz RWS ( SP ) do samodzielnej elaboracji. Kula w wagomiarze 56 czy 52 grany wymaga rozpedzania do predkości przekraczających 1000m/s co czyni kulę dość destrukcyjną dla tuszy. Z tego kalibru, w niezapomnainej ZH304 kupionej w latach osiemdziesiątych pozyskałem w swoim życiu łowieckim wielkie setki lisów, strzelilem dużo saren kóz i rogaczy,.... Kaliber oceniam jako "cudowny". Nie zgadzam się z Kol. Czerwińskim o porównaniu do kalibru ,223" i podnoszeniu skoku gwintu lufy: podany pocisk 4,99 g kolego w kalibrze ,223 Rem. na inym skoku nie posiadałby "stabilizacji" i nie dawałby wymaganej od broni celności czy powtarzalności skupienia.....