Poniedziałek
02.03.2009
nr 061 (1310 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: 270 Win.

Autor: Kocisko  godzina: 08:32
Jeszcze jedno Jagdterier Zwróć uwagę że Peter napisał w zasadzie to samo co ja tzn napisałe że 270( czyli odpowiednik naszego 7x64) jest najbardziej popularny w AP zaraz po 30-06. Czyli tak jak u nas z tą różnićą żę po 30-06 jest 7x64:)

Autor: sparko  godzina: 10:56
Nie przesadzajmy z ocenami 7x65R w strzałach do lisa. Mam zarówno .223 Rem jak i 7x65 R i z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że znacznie lepiej wygląda lis po strzale z ciężkiej kuli z 7x65 niż z .223. W zasadzie wlot = wylot, bez większych niszczeń..., po .223 R wylot rożnie, w zależnosci od odległości i miejsca ulokowania kuli, ale zawsze 3-6 cm. Natomiast co mnie zaskoczyło 6,5x55 w zasadzie wogóle nie niszczy skórki lisa wlot=wylot....

Autor: tonisl  godzina: 14:44
ad TEXTOR, moje wrazenia sa wprost odwrotne, jezeli chodzi o 8x68s i 300wm, duzo przyjemniej strzela mi sie z mojego M03 w 8x68s niz z R93 w 300wm (kolegi), moze to wina broni? zreszta moze potwierdza to moja opinie, ze R93 nie nadaje sie do mocnych kalibrow? za lekki? i chyba nie odwazyl bym sie strzelic z niego po calym dniu w kurzu z czegos mocnego? a moze nie mam racji? hm, db

Autor: yogy  godzina: 14:57
ad tonisl R93 jest lekki, krótki, Mausera M03 w rękach nie miałem, ale z tego co Koledzy piszą na Forum, to należy on jednak do sztucerów masywnych, może tutaj leży powód. Ja mam sztucer bardzo ciężki, i dla mnie strzał z .30-06 nie jest niczym strasznym, rzekłbym, że czystą przyjemnością ;) a w opinii ogółu .30-06 "kopie jak koń" ;p pozdrawiam Paweł

Autor: tonisl  godzina: 15:02
ad yogy, dokladnie tak sadze, db

Autor: TEXTOR  godzina: 15:05
Na pewno broń ma znaczenie. Strzelałem z Mausera i Mannlichera z solidnymi lunetami w 30-06 i kop żaden. Aktualnie poluję z bronią 30-06, ale o mocno "odchudzonej" osadzie. Amunicja ta sama, a odczucia zgoła odmienne.

Autor: tonisl  godzina: 19:03
ad TEXTOR, i tu jest pies pogrzebany!, sluszny kaliber tylko w sztucerze w slusznej masie, db

Autor: tomaszekT.  godzina: 20:30
Niech koledzy strzelą z 30-06 pociskiem np.8g. Potem proponuje strzelić np.z 308 z pociskiem 13g. Następnie proszę zacząć dyskusję od początku. Strzelałem z MO3 w 30-06 strzelałem również z blasera 9,3x62 i 30-06. Nie widzę różnicy.

Autor: TEXTOR  godzina: 21:18
Kol. tomaszek Co prawda odbiegamy od tematu przewodniego, ale strzelałem z 222Rem, 223Rem, 243Win, 6,5x55(2jednostki), 270Win, 7x57R, 7MM Rem.Mag, 7x64(2jedn), 7x65R(2jedn), 308Win(2jedn), 30-06(4jedn), 300Win.Mag, 8x57JS, 8x68S, 9,3x62, 9,3x74R, 375H&H Magnum. Zwłaszcza z 30-06 z różnej amunicji i wierz mi większe lub mniejsze różnice daje się odczuć zwłaszcza jeśli nie są to pojedyncze strzały.

Autor: tomaszekT.  godzina: 22:03
ad.Textor Czyli z całej tej wyliczanki wnioskuję że 30-06 to demon kopa.? Nawiasem mówiąc mam kilka z tych kalibrów z których strzelałeś i według mnie odrzut 30-06 nie jest niczym nadzwyczajnym. Ma swoje normalne miejsce w szeregu.

Autor: TEXTOR  godzina: 22:13
A gdzie ja napisałem, że to demon kopa? Cały czas poluję z 30-06. 375H&H, tego czuć. Odpowiedziałem tylko, że różnice istnieją.