Poniedziałek
23.03.2009
nr 082 (1331 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: seicento dla mysliwych ?

Autor: DarekG.  godzina: 12:42
Swoim sc van + gaz zrobiłem ok. 80 tyś po lesie teren różny.Problem jak był snieg i się powiesił. . Miałem Samuraja i Vitare ta ostatnia masakra. Jak by był taki ss w wersji wojskowej to bym się jednak bardzo zastanowił nad jego kupnem. Można zawróci na trakcie nawet wąskim. Dla mnie i psa idealny , czasami w łowisku robiłem i 3 tyś. km w miesiąu więc gaz niezastąpiony. Zawsze rozbawiają nie myśliwi w terenówkach nawet tych wyższej klasy z Iż-em i gumofilcach takich też widziałem. Powiem tak w roku zdarzją sie dwie lub trzy takie sytuacje gdzie terenówka ma wyższośc ale z wyciągarką dałbym sobie radę. DB

Autor: deer.hunter  godzina: 12:49
Poluje w górach, dróg mamy niewiele a i to większości kiepskich - moge tylko napisać, że mój fiacik CC 900 (mechnicznie to to samo co seicento) wjeżdżał w wiele dziwnych miejsc i wywiózł z łowiska niejedną ubitą sztukę. O awaryjności się nie wypowiadam bo się praktycznie nie psół, do tego jak juz coś w zawieszeniu siadło (zaznaczam- zdarzało się to naprwadę rzadko) to części do w/w fiacików są tanie jak barszcz i naprawy jest w stanie dokonać średnio rozgarniety kowal. Pali "łono" 5-6 l/100, przy piłowaniu po łakach innych bezdrożach łykał ponad 7. Przejechał jak do tej pory prawie 200 tys km i... bezproblemowo nadal jeździ. Jedyne co mnie w nim irytowało to wymiana klocków hamulcowych co 20-25 tys km. Nie żeby drogie były ale trzeba było auto podnieść, koło zdjąć, klocki założyć... Koszmar :-) pozdr. dh