![]() |
Sobota
05.09.2009nr 248 (1497 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Schmidt&Bender 2,5-10x50 czy Zeiss Victory Diavari 2,5-10x50? Autor: pathfinder godzina: 00:01 Hm... a moze Kahles CBX 2,5-10x50 z cyfrowy systemem podswietlania w nocy? Jakies opinie na temat tej marki? Autor: RR-11 godzina: 12:45 Borysoo ma rację sam doświadczyłem, że porównując bezpośrednio można doznać nieco szokujących spostrzeżeń. A uwagi z forum podpowiadają na co przy takich porównaniach zwrócić uwagę. Autor: jano123 godzina: 13:58 Witam Kolegów, Ostatni mój temat na tym forum dotyczący mgiełki w S&B 2,5 -10x56 przynosi kolejne informacje. Jak pisze jeden z Kolegów w swarku również występuje mgiełka ale nie o tym teraz chciałem napisać (Kol. RR-11jak widzisz jednak swarek też nie jest ideolo). Kol. pathfinrer posiadam S&B jak napisałem i jestem z niego b. zadowolony. Pomimo mgielki jaka mi się pojawia (znajdź ten post i poczytaj) - może to tylko jak pisałem mój wzrok albo faktycznie luneta - ale i tak sama w sobie jest godna polecania. Mechanicznie niebywale odporna (czytałem na tym forum od Kolegów znających się na rzeczy a i sam mogę to potwierdzić), optyczne i składnie - OK. Godna polecenia jak za tę cenę. pozdrawiam Kolegów, DB Autor: M.Jastrzębski godzina: 22:17 Ja niedawno przeprowadziłem porównanie. 1. Zeiss Victory Diavari 3-12x56 T* 2. Docter Classic 3-12x56 R Parametry niby te same, tubusy 30mm. Za dnia rzuca się w oczy efekt "tuby" Doctera. ALe za dnia to nie przeszkadza. Sceptycznie do tej lunety podchodziłem myśląc o nocy, aczkolwiek bardzo się zdziwiłem gdy obok siebie, w książycową noc położyłem obie i patrzyłem na trawę. Docter pomimo tuby, dał bardziej kontrastotwy obraz, lepiej dostrzegalne szczegóły. Bardzo pozytywne zaskoczenie przy lunecie niemal o połowę tańszej. |