Sobota
24.10.2009
nr 297 (1546 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: kolimator na bocka

Autor: sowland  godzina: 06:49
Jak znajdę zdjęcia to wkleje bo to ja zrobiłem montaż bez ingerencji w broń a wysokość jest taka sama jak szyny.Miałem zamontowany kolimator przez chwilę bo uwierzcie że jak ktoś potrafi szybko strzelać po szynie to taki kolimator tylko to zaburza .Po prostu człowiek nie ma składu i trzeba by się od nowa uczyć albo przerobić osadę.

Autor: bari 81  godzina: 14:45
Ad szunaj Jeśli kolega ma jakiś namiar na tego rusznikarza to chętnie skorzystam z jego usług. Słyszałem że w Dziemianach można wykonać profesjonalny montaż ale pewnie będzie to sporo kosztować. DB!

Autor: Bajron  godzina: 14:56
tylko nie Dziemiany, mam same złe doświadczenia

Autor: szunaj  godzina: 15:43
bari81, wyslalem Ci na priv. wiadomosc. Bajron, jestem tego samego zdania. DB

Autor: jurek123  godzina: 15:56
ad sowland. Masz rację ,zawsze pisałem że taki kolimator jest najlepszy na wieczorną zasiadkę na lisa kiedy to celowanie po szynie jest utrudnione a kolimator pozwala na spokojne celowanie. Z użyciem kolimatora strzelałem do kaczek i bażantów ale bez rewelacji co też opisywałem wielokrotnie na tym forum.Co innego strzelanie przy użyciu kolimatora zamontowanego na sztucerze kiedy cel się porusza po ziemi w miarę wolno a nie leci w powietrzu jak ptak. Pozdrawiam

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 20:06
ad jurek 123 -kiedyś malowano kreda szynę dubeltówki aby uzyskac ten sam efekt Nadal nie wiem jak Ty to robisz -mnie kropa oslepia całkowicie

Autor: WaJa  godzina: 20:29
Ad Szunaj i Bajron Nie znam w województwie Pomorskim lepszego i solidniejszego rusznikarza, niż Leszek w Dziemianach, który pracuje u Piotra Skawińskiego. Niestety ojciec Piotra, który ma rusznikarnię w Sopocie, nie należy do najsolidniejszych i może stąd wasze przewrażliwienie. Natomiast Leszek jest młodym człowiekiem otwartym na nowinki i światowe trendy i za to go cenię. Wolę młodego rusznikarza ze świeżym spojrzeniem na kunszt rusznikarski, niż "fachowców", którzy zatrzymali się na etapie mosinów i mauserów98 i za najlepsze uważają dedeerowskie zeisiki 4x32 lub polskie Nokty 3-9x50, a zamontowanie np kolimatora na drylingu lub kniejówce to w ich odczuciu przysłowiowy dopust boży. To tyle.

Autor: szunaj  godzina: 21:04
WaJa, moze jest dobrym rusznikarzem, ale ja widzialem na wlasne oczy, jak wystrzelal 40 naboi aby ustawic wkladke w blaserze. Sorry, 5 naboi powinno wystarczyc. Wkladka firmy Keller i Simmann. Nie jakas robiona na kolanie. DB