Piątek
13.11.2009
nr 317 (1566 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Noże

Autor: hanys  godzina: 11:48
A czego można się spodziewać po nożu za 19 dolarów? Ładny,tani i do bani...

Autor: W.A.  godzina: 15:27
Przeglądałem ofertę różnych noży ze stali 440 , ceny od 70zł do ponad 200zł skoro to słaba stal to te za 200zł nie płacimy za stal tylko za firmę. Mam pytanie jaką stal wybrać żeby nóż troche posłużył , czy o oznaczeniu 440C będzie ok , bo patrząc po cenach noży z tą stalą to pewnie tak. Darz Bór Andrzej

Autor: Jastrząb  godzina: 17:37
440 (A,B lub C) lub też stale zbliżone do 440tki (AUS8,N690) to moim zdaniem stale które spełniają wymogi stawiane dla noża myśliwskiego i od tych stali należy rozpoczynać dyskusję o nożu myśliwskim w ogóle.Poniżej 440tki to najczęściej bazarowe zabawki lub noże do listów-ewentualnie noże służące użytkowo do krojenia gotowych posiłków lub tzw fileciaki-które wymagają sporej sprężystości. Stal to nie wszystko-liczy się jej obróbka-czyli hartowanie.Ten proces w sporej części wpływa też na cenę,gdyż nie wszystkie firmy same zajmują się hartowaniem swoich ostrzy. Dobre firmy zlecają to specjalistom-którzy z choćby 440tki potrafią poprzez proces hartowania sporo wyciągnąć.Mam Gerbera Freemana-z 440A-potencjalnie nic specjalnego-ale jakość obróbki stali jest znakomita i nóż służy bardzo dzielnie. Różnica w cenie o której pisze W.A to właśnie renoma firmy za którą się płaci.Dwa noże z tej samej 440tki wykonane przez 2 różne firmy mogą być skrajnie różne w użytkowaniu. Osobiście uważam,że dziś nóż z 440tki za 200 złotych to sporo.Jednak są producenci którzy oferują za tą cenę wiele. Topowy przykład prawidłowego i dobrego noża z 440tki to PUMA z lat 80tych.Dziś kilka firm świetnie radzi sobie z tą stalą-z przewagą firm z USA i Niemiec. Co do noży wskazanych w temacie wątku-przychylił bym się do tego co napisał hanys...i kupił jedynie z uwagi na ładny wygląd.

Autor: Filip z Konopii  godzina: 20:01
No właśnie! Jastrząb ma rację Mam 440 i nie udało mi się nim niczego wypatroszyć Kupiłem składany nożyk z Kopromed-u by poprostu gdzieś w kieszeni się błąkał. Powiem tyle Nie nadaje się do celów myśliwskich , a do smarowania chleba i do obcinania grzybów również ze względu na kształt Ale sobie jest w autku ciągle bo ma ładną jałowcową oprawkę Trudny temat z nożami Myslę że za nóż jak i za wszystko inne powinno się poprostu zapłacić.

Autor: lolopkp  godzina: 21:23
koledzy chyba niezauwazyli pokazalem jeszcze 4 nozyk takie cudo (cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=220508730564&ru=http%3A%2F%2Fshop.ebay.com%3A80%2F%3F_from%3DR40%26_trksid%3Dp3907.m38.l1313%26_nkw%3D220508730564%26_sacat%3DSee-All-Categories%26_fvi%3D1&_rdc=1) co otym powiecie ????

Autor: Jastrząb  godzina: 22:39
Z damastem to sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana.Są dwie zasady-albo znasz wytwórcę damastu który robi go dobrze albo znasz model noża który zrobiony jest dobrego damastu.Inne opcje odpadają.Oczywiście ryzyko za tą cenę jest żadne-jeśli zakup będzie nietrafiony to będziesz miał ładny nożyk do smarowania chleba-bo ładny jest.O ile się nie mylę to kiedyś ten nożyk omawialiśmy na łowieckim-i nie miał szczególnych własności tnących.Prawdopodobnie wykonany jest z miękkich stali i kiepsko zahartowany-chodzi w nim raczej o wygląd.Dobry nóż z damastu nie może tyle kosztować;)A jeśli chcesz dobry damast to polecam noże Tlima.Warto...