Poniedziałek
25.01.2010
nr 025 (1639 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Cal. 222, 223, 243Win

Autor: tomaszekT.  godzina: 08:25
Jeżeli masz 30-06 to na drapieżniki masz całą gamę pocisków pełnopłaszczowych. Cyt. " Cal. 223 ma cechy podobne do 222, jedynie może silniejszy. Cal. 243 Win choć ten cal. Jest znacznie mniejszy od cal. 308Win i 30.-06 lecz charakteryzuje się doskonałą celnością i małym kontem opadu na 100 m, co zresztą jest cechą charakterystyczna tych trzech cal. i pozwala je nazwać pociskami dalekosiężnymi." W przeciwieństwie do tego co napisałeś 222 i 223 nie są kalibrami długodystansowymi.Precyzyjne strzelanie przy słabym bocznym wietrze kończy się na 200- 250m.Do łowiectwa w sam raz. 243 - zmywa czasami sen z powiek elaborantom a fabryczną elaborację trzeba czasami długo i starannie szukać. Płaskotorowość 243 jest znacząco porównywalna z 30-06 (dobór naboju). Walory łowieckie 243 w krajowych warynkach są mierne w porównaniu do innych kalibrów. np 6,5x55SE. Skoro już zdecydowałeś się na zakup to do 30-06 wybrałbym 223. Powodów jest wiele -strzelnica ,wybór i cena amunicji,w łowiectwie do warchlaka włącznie. DB

Autor: myszak31  godzina: 08:47
Zastanów się nad CZ 550 american 30-06 wmiarę uniwersalny i na liska (duży wybór pocisków) i na jelenie, składny do 200 m b. celny. Z lunetą nastawną dobry do pędzonek i indywidualnych.

Autor: ANDY  godzina: 09:05
Ad.Marek Biały, ......sztucer w rzeczonych kalibrach w okresie wiosenno-letnim..... 'Przerobiłem' 222,223,243 i powiem tak : wszystko zależy od tego - j a k - polujesz . W tym czasie który podajesz to praktycznie kozioł . Optymalny kaliber z tych co podałeś to 223(ew. 243) i raczej nie graniczne dystanse a 100-150 m .Warunek jeden - potrafisz się powstrzymać od strzału w przypadku innej zwierzyny i w sytuacjach wątpliwych . Inaczej mówiąc - to kaliber dobiera się do zwierza a nie odwrotnie . A lis wg mnie nie jest wyznacznikiem broni kulowej . Jeśli chcesz go eliminować , można użyć każdego kalibru . Jeśli chcesz na niego polować - śrut i wabik, ew. padlina . Do 30-06 jest amunicja od 3,5 g( ta u nas niedozwolona) - 14,3 g , można z niej strzelić w naszych warunkach wszystko. DB

Autor: sanczopanda  godzina: 09:11
Jedyny kaliber jaki szanuje futerko to .22 Hornet (centralnego zapłonu). Reszta to loteria.

Autor: rysioh  godzina: 09:46
Od kilku lat mam 223. Wyłącznie na sarnę i lisa. Polecam zdecydowanie jako uzupełnienie 30-06. DB!

Autor: freon  godzina: 10:09
Kup sobie 6,5x55SE. Ten kaliber załatwi drobną i gubą zwierzynę. Jeden sztucer na wszystko co w naszych łowiskach panuje. Jednak nie lubi fuszerki w precyzji strzału. Do grubszej zwierzyny RWS DK do sarny i drapieżników możesz włożyć coś lżjszego choć nie koniecznie. RWS nie robi dużego spustoszenia ale dobrze przekazuje energię. DB

Autor: szunaj  godzina: 10:22
Posluchaj kolege rysiocha i bedziesz zadowolony. DB

Autor: Marceli  godzina: 10:29
ad myszak 31 Czytaj kolego.Pytający już ma kal 3006. DB

Autor: sebastiano  godzina: 11:08
ja powiem tak mam 30-06 oraz 223 i powiem ze rewelacja i nawet warchlaka mozesz strzelic z niego:)

Autor: fousek  godzina: 11:26
Wszystko zalezy do czego ma słuzyć Ci ta broń w "małym" kalibrze. Jesli nastawiasz sie na strzelanie tylko i wyłacznie drapieznika sarny i małego dzika to zdecydowanie 223Rem. Wybór takiego dodtakowego kalibru jest tez podyktowany niejako łowiskiem. jesli masz mozliwośc strzelenia wiosną podczas zasiadki na rogacza odyńca to raczej skupiłbym sie nad 6,5x55SE. 243Win, miałem i sprzedąłem ze wzgledu na uszkodzenia tuszy lisów i saren. Teraz poluje z 223Rem oraz 5,6x52R. uszkodzenia sa owszem i czasem spore jesli kula trafi na twardą kość, jesli nie skórki nadaja sie do wyprawy. bardzo dobrym rozwiązaniem i uzupełnieniem 3006 jest 223 ale tu nerwy mocne lub bardzo precyzyjne oko jak w maju na łaki wypatoczy sie odyniec 150kg. Osobiście radze 223Rem.

Autor: Cholewicki Marek  godzina: 12:28
Marek B poluję z tym kalibrem kilkanaście lat i moje uwagi są następujące : - na lisa za mocny bo niszczy tuszę (chyba, że 3,6 gr ale ta amonicja wymaga przestawienia lunety) - jelenia nie strzelałem ale osobiście uważam że za słaby mimo tego że regulamin dopuszcza strzelanie z niego. -głośność , jaka głośność przy 1 lub 2 strzałach -sarna i dzik jestem bardzo zadowolony.Pamiętać tylko trzeba,że ta kula nie lubi błędów. - na polowania indywidualne b.dobry Jeżeli jakieś pytania daj znać zadzwonię. DB

Autor: szunaj  godzina: 12:36
Mysle, ze najlepszym rozwiazaniem dla kolegi Marka jest sztucer gorski w kal. 30-06 i 5,6x52R. Sam bym taki chcial miec. DB

Autor: 3006hunter  godzina: 13:45
Uważam ,że jeśli Szukasz drugiej jednostki to spełni Cię kal 243 win ! Ale broń Boże nie Pozbywaj się kal 30.06 !!! 223 rem jest świetnym kal. jak już Wspomniałeś na zwierzynę drobną! ,ale jak wyjdzie większy dzik lub byk to niestety lepiej odpuścić !!! a przy 234 win z czystym sercem możesz strzelać ! Jedyny mankament to słaba farba ! Jak zwierz padnie na miejscu to super ,ale jak pójdzie to zaczynają się schody ! Ja mając 30.06 jako dodatkowy kal. wybrałbym 243 win ! to jest tylko moje zdanie !!! Pozdrawiam

Autor: 3006hunter  godzina: 13:46
Uważam ,że jeśli Szukasz drugiej jednostki to spełni Cię kal 243 win ! Ale broń Boże nie Pozbywaj się kal 30.06 !!! 223 rem jest świetnym kal. jak już Wspomniałeś na zwierzynę drobną! ,ale jak wyjdzie większy dzik lub byk to niestety lepiej odpuścić !!! a przy 234 win z czystym sercem możesz strzelać ! Jedyny mankament to słaba farba ! Jak zwierz padnie na miejscu to super ,ale jak pójdzie to zaczynają się schody ! Ja mając 30.06 jako dodatkowy kal. wybrałbym 243 win ! to jest tylko moje zdanie !!! Pozdrawiam

Autor: WaJa  godzina: 14:14
243Win jako broń uzupełniająca do mocnego kalibru 3006 jak najbardziej słuszna propozycja. Na sarnę zdecydowanie bardzo dobry. Dziki do 50-60kg również bardzo dobry, a drapieżniki jak lisy , no cóż, trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: czy bardziej zależy Ci na skórce, czy na zlikwidowaniu szkodnika. Na jelenie raczej już nie, no chyba, że cielak precyzyjnie na komorę z przestrzałem serca. Ogólnie moim zdaniem ( powtarzam moim zdaniem ) 243Win jest najlepszym z trzech wymienionych w tytule posta do polowania. Pozdrawiam P.S. Na strzelnicę lepszy będzie 223Rem. - tańsza amunicja, mniejszy odrzut, cichszy wystrzał.

Autor: maho  godzina: 18:00
fousek "....bardzo dobrym rozwiązaniem i uzupełnieniem 3006 jest 223 ale tu nerwy mocne lub bardzo precyzyjne oko jak w maju na łaki wypatoczy się odyniec 150kg". Pogratulować koledze humoru czy braku wiedzy i odpowiedzialności?

Autor: Mod.98  godzina: 22:13
zdecydowanie polecam ci 223 nad 243. skoro masz duzy kal to po co ci sredni? zeby duzy do lamusa poszedl?

Autor: hombre40  godzina: 22:47
j a mam oprocz 30 06 wlanie .243 w varmincie robionym na zamówienie. Z luneta Zeiss Victory 6-24 to bardzo dobre narzędzie do strzelania sarny lisa i nawet przelatków na granicznych dystansach , choć farby dużo nie daje. Jesli kolega chce mieć coś mniejszego płaskiego szybkiego z dużą energia można rozpatrzyć także kalibry wsm lub wssm ale 223 tez w zupełności wystarczy a amunicja niedroga, co może mieć znacznie gdy przyjdzie koledze ochota na strzelnicy potrenować