Poniedziałek
01.02.2010
nr 032 (1646 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Wabić predatorem jak bilikiem?

Autor: pięta  godzina: 08:47
Papatrz kolego " Cypisku" też na to wpadłem i jest idealnie gdy przechodzisz z miejsca na miejsce masz 100% pewności ,że "ustrojstwo: nie wyda głosu wtedy kiedy nie potrzeba. pozdrowienia DB PS a korek mam na sznurku i wtedy nie można go zgubic/przewiercic korek cienkim wiertłem / i jest zawsze przy wabiku.

Autor: Kordelas  godzina: 13:39
Ad. pięta Nie "jak będziesz miał lisy w łowisku", lecz jak będziesz miał zające w łowisku. W przeciwnym razie kniazieniem zajaca możesz sobie wabić lisa do us..ej śmierci. DB

Autor: Smuga  godzina: 13:43
ad Kordelas Tylko że predator to nie do końca kniazienie zająca tylko jakieś sworzonko zarzynane żywcem

Autor: sanczopanda  godzina: 13:52
Kolego Kordelas, znajdź łowisko bez jakiegokolwiek zająca, byle byłyby lisy. Udowodnię, że lis przyjdzie jak mu zagramy.

Autor: Step2  godzina: 16:17
Każdy wabiący powinien wiedzieć, że lis idzie na głos trwogi a nie na głos zająca czy królika ( jak to jest w przypadku Predatora). Można nawet wabić lisa na głos pisklęcia sroki, kruka, czy innego stworzenia tylko pod warunkiem, ze z takim głosem trwogi przy zabijaniu lis się spotkał albo bardzo podobnym.... Cała filozofia a nie bajdurzenie, czy zając jest w łowisku czy go niema.........