Wtorek
13.07.2010
nr 194 (1808 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Broni z egun

Autor: pantera  godzina: 13:36
ciekawe , kto z Polski zakupil juz cos konkretnie na E- gun.Moim zdaniem to rasistowska strona.....dla Niemcow.Nalezaloby ich tez nauczyc , ze polski EWB to promesa na zakup.! Pantera

Autor: Lesław  godzina: 15:02
Eee tak strasznie to nie jest. Czasami to trwa, ale można kupić bardzo fajne " perełki " za niedużą kasę ( przebitka na niektórych modelach nawet 150 % ). Jak coś więcej to pytać jagdtteriera, ściągnął ciekawą broń za niedużą kasę.

Autor: Marek Biały  godzina: 17:45
Kupiłem na egun już 8 sztuk broni. EWB ma dla nas znaczenie takie, że jeżeli sprzedający godzi się wysłać broń poza granice Niemiec to należy mu dostarczyć zgodę przewozową poświadczoną przez lokalny WPA, przelać kasę i czekać na listonosza z paczką :) ... Żadna skomplikowana sprawa, a przyjemność z cen duża :)

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 18:57
Nie jest tak pięknie jak by to się wydawało zawsze jest ryzyko trafienia broni z wadami ukrytymi -tak zresztą jak i w polskich portalach koszty przelewu +koszty transportu +koszty ubezpieczenia przesyłki -powodują że oferta faktycznie nie jest tak atrakcyjna jak by sie wydawało na pierwszy rzut oka no i długasny czas oczekiwania Ja po krotkiej przygodzie z egunem zaprzestałem tam kupowac - wolę sklepy gdzie mogę przymierzyć pomacać -widzieć co kupuję

Autor: Marek Biały  godzina: 21:22
Dobrze jest jednak wiedzieć o czym się pisze lub milczeć. Parę faktów: koszty przelewu... około 35 zł płacę koszty transportu... koszty ubezpieczenia przesyłki... razem maksymalnie 70€ Jak kupuje się broń za 90€ to faktycznie koszty stanowią 100% ceny zakupu i w sposób szlag trafia cały sens operacji... choć też nie zawsze... bo kupowałem 100-letnigo M96 w stanie magazynowym za 199€ i z uśmiechem zapłaciłem 70€ za dostawę pod drzwi. Wydawałem i dużo większe pieniądze i też zadowolony jestem. Nigdy nie zostałem oszukany i zawsze dostawałem to czego się spodziewałem. Najkrócej na broń czekałem od momentu kupienia broni do momentu otrzymania przesyłki 13 dni kalendarzowych, najdłużej ciut ponad cztery tygodnie. Trzeba też uważnie i ze zrozumieniem czytać opis broni, mozna też zadać sprzedającemu pytania i poprosić o dodatkowe zdjęcia, a nawet opinię rusznikarza. Można też w końcu ustalić zwrot broni jeżeli nie spełni ona oczekiwań. To może wydawać się trudne, efekty mizerne i wtedy kończy się przygodę z eGunem... jednak przy odrobinie rozgarnięcia i minimalnej znajomości rzeczy wszystko powinno być bezproblemowe.