Poniedziałek
29.11.2010
nr 333 (1947 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: kolimator <-> biegówka, doświadczenia

Autor: GrzegorzB  godzina: 09:56
Kolego, jeśli nie masz zbyt dużego doświadczenia w strzelaniu przez lunetę do ruchomego celu to lepszym wyborem będzie dobrej firmy kolimator z jak najmniejszym czerwonym punktem (moim zdaniem najlepszy jest Aimpoint), jeśli strzelasz trochę na strzelnicy do dzika w przebiegu, to będziesz potrafił skutecznie i co ważne bezpiecznie używać lunety biegowej. Strzelałem z tego i z tego, ale od początku używam tylko lunety ponieważ sporo strzelam za zawodach. Dodam. ze używam Swarovskiego Z6i 1-6x24 i na najmniejszych krotnościach spokojnie można strzelać z niej jak z kolimatora z obydwu oczu otwartych. Podobnie zresztą z innych lunet biegowych przy odrobinie wprawy. Co wybierzesz będzie dobrze, ale z lunetą sugeruje solidny trening na strzelnicy, zresztą z kolimatorem też. Co często jest ważne... nawet najlepszy kolimator jest sporo tańszy od bardzo dobrej biegówki, więc to też może być ważny argument. Generalnie kup jedno lub drugie bo moim zdaniem polowanie z otwartych przyrządów celowniczym to jest dopiero nieporozumienie. Darz bór i powodzenia.

Autor: artek202  godzina: 11:10
Ja strzelam tylko z otwartych skutecznie i nie uwazam zeby było to nieporozumienie.

Autor: Lsnik68  godzina: 18:00
Podzielam zdanie kolegi GrzegorzaB, strzelałem kilka lat z kolimatora, zamieniłem na biegówkę i jestem bardzo zadowolony.Uważam jednak ,że moje sukcesy z tą lunetą to wynik wcześniejszego uprawiania strzelectwa i wielu treningów na strzelnicy. Powodem zmiany kolimatora na lunetę były trudności z trafieniem celu na odległość 40-60m oczywiście mam tu na myśli cel bardzo ruchomy. Pozdrawiam. Maciej