Wtorek
01.03.2011nr 060 (2039 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Dobry rusznikarz Autor: Cyfra godzina: 00:00 Nie mój drogi.Zrobię to gdzie indziej.Raz cygan przez wieś przejdzie.Cieszę się ,że oka nie straciłem . Autor: Eskimos godzina: 00:04 ad kamel To jedna prawda. A druga jest taka, że jeżeli ogólnie nie jesteś zadowolony z jakości roboty, a nie chodzi o jakąś drobną usterkę, czy poprawkę, to olejesz gwarancję i dasz komuś, kto to porządnie poprawi. Zapłacisz oczywiście jeszcze raz, ale przynajmniej będzie szansa, że będziesz zadowolony. Tak jest np. z tanią bronią, ruską, włoską, turecką. Wymienisz na gwarancji kiepsko działający, kiepsko spasowany eżektor, albo pękającą iglicę i w niedługim czasie będziesz reklamował ponownie. I co z tego, ze znowu zrobią na gwarancji, za darmo, skoro znowu będzie do d... Nie lepiej zapłacić komuś, kto taką część dorobi albo tak spasuje, że więcej się nie zepsuje i mieć temat z głowy? Autor: kamel godzina: 09:20 Nie jest tak jak ....Cyfra myślisz, przypuszczam że pracujesz gdzieś w firmie, wykonując swoją pracę coś ci nie wyszło,..przypadek chęci miałeś dobre,.... czy twój szef wywala ciebie z firmy i daje ogłoszenie w ogólnopolskiej prasie że jesteś skończonym partaczem żeby jeszcze dodatkowo się na tobie zemścić. Eskimos,...... a dlaczego ma wymienić kiepsko spasowany eżektor, to chyba filozofia Kalego ..nie bo nie. DB Kamel Autor: Eskimos godzina: 10:01 ad kamel Nie rozumiemy się - chodzi mi o to, że jeżeli masz widoki na to, że po naprawie albo nadal będzie kiepsko, albo w niedługim czasie problem powróci (i nie chodzi mi o eżektor, tylko ogólnie, o jakąkolwiek robotę), to moim zdaniem lepiej jest naprawić/poprawić dany element odpłatnie, u lepszego fachowca i mieć święty spokój, a nie bujać się co jakiś czas z naprawami gwarancyjnymi, bo za darmo i się należy. No, ale co kto lubi... Autor: Cyfra godzina: 11:06 Nie Kamel To nie jest ogłoszenie i żadna zemsta.To jest moje zdanie do którego mam prawo na podstawie źle zrobionej roboty.Tak jak mam prawo wypowiadać się dobrze o tych co robią dobrze.Dla kogoś może być dobrym fachowcem.Mnie robotę spie...ł . Nie wiem czy był to jeden przypadek czy też kilka.Mnie to już jako klienta nie interesuje.Ja swoje zdanie mam.Nie wymieniam nikogo z imienia i nazwiska.Tak jak pisze Eskimos.Wolę mieć święty spokój i poszukam kogo innego. Podam ci przykład Z rusznikarzem jest jak z tokarzem,albo jesteś fachowcem,albo kowalem.Błąd możesz zrobić jak wpijasz gwoździa w deskę,a nie przy broni. Autor: kocurus godzina: 13:53 Arsenał ul. Grenadierów na Pradze D.B. |