Piątek
25.03.2011
nr 084 (2063 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: 243... lis/sarna/dzik

Autor: W.A.  godzina: 08:16
Ziggy jeżeli trudno określić gdzie przód a gdzie tył to się nie strzela nawet z najwiekszego kalibru. Pozdrawiam Andrzej

Autor: Lasek_2005  godzina: 09:53
Kolego puchacz2 Jak to się stało, że przez przypadek musiałeś zacząć strzelać na komorę?? W moim przypadku to wygląda tak, że jak mam dobrą widoczność lub dzik jest spory (dotychczas używałem kniejówki w kal. 7x65R) to staram się strzelać w łeb, żeby uniknąć szukania po nocy. Gdy widoczność nie gwarantuję mi ulokowania kuli w czerep to decyduję się na strzał w komorę, a Ty do pewnego czasu o każdej porze dnia i nocy strzelałeś tylko "za ucho"?? A jelenie strzelasz w kark, czy nie polujesz na tego rodzaju zwierzynę?? Z moim nowym nabytkiem będę strzelał na komorę, bo kaliber mi zagwarantuję większą skuteczność- sztucer w 30-06. Darz Bór Lasek_2005!!

Autor: Ziggy  godzina: 12:57
W.A. Kaliber 243 jest używany w większości przez młodych stażem i wiekiem myśliwych, którzy z braku doświadczenia polóją z tym kalibrem. Zmienią go na większy dopiero wtedy jak po strzale nie dojdą zwierza. Jedni zrobią to szybciej inni dopiero po latach. Rozumiem jeśli ktoś ma kilka sztucerów i w tym kal, 243, ale jeden kal, 243 na wszystko to pomyłka. Nie wielu z nas potrafi zrezygnować ze strzału kiedy ma dzika na niepewny strzał a jeszcze trzeba opanować nerwy i strzel tu za ucho, wsadż te opowieści chłopie między bajki. Ciekaw jestem ile zwierza nie doszłeś, ale tego się nie dowiem. Rozumiem że zawsze masz przy sobie psa. Pozdrawiam..

Autor: W.A.  godzina: 13:34
Ziggy czytasz to forum to dobrze wiesz ilu kolegów ma problemy z podniesieniem zwierzyny po strzale z bardziej zacnych kalibrów i pytają o lepszą amunicję. Nikogo nie namawiam do tego kalibru ale dzielę się ze swoimi spostrzeżeniami. Strzelam na komorę za ucho bardzo żadko..Jak piszesz ,,Niwielu z nas potrafi zrezygnować ze strzału kiedy ma dzika na niepewny strzał,, tokiem twojego myślenia jest to że lepiej niech mają duże kalibry bo jak nie wytrzymają to mniej szkody zrobią ,bo może im się uda. Jeżeli się nie jest pewnym to po co strzelać i nie ważne jaki kaliber. A psa mam i to nie dlatego że mam kliber 243WIN. I tylko go wożę bo dochodzić niczgo nie musi. Pozdrawiam