Poniedziałek
11.04.2011
nr 101 (2080 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: bok czy automat

Autor: Kocisko  godzina: 12:31
Na strzelnicę wybrałbym bock-a. Jak pisza koledzy -bardziej "poręczny". Oczywiście pisze o zawodach bo żeby postrzelac samemu to będzie ok. Na polowanie na drobną-kwestia gustu ale ja lubię polować ze swoim MP 153.

Autor: bercik_dzik  godzina: 17:50
Na strzelnice brał bym bock'a. Tak jak koledzy pisali bardziej poręczny w sensie łatwiejszy i szybszy w obsłudze. No i najważniejsze... Mnie osobiście (i kilku innych strzelców także napewno zgodzi się ze mną) że nie ma nic bardziej denerwującego jak obok na stanowisku (myśle o osi trapa) stoi kolega z automatem i zamiast skupić się na strzelaniu musze patrzec i unikać łusek które mnie atakują ;)) Też mam MP 153 chociarz mało z niego strzelam, jedynie polowanie na kaczki ale to żadko. Co bock to bock :) pozdrawiam DB

Autor: P_iter  godzina: 18:02
MP153 jest genialną bronią na pióro. Na stogach także się sprawdza. Nie zabieram go jednak na zbiorówki, bo nie ma nic gorszego jak sąsiad na stanowisku szczękający zamkiem automatu przy przeładowaniu. Niestety cicho się nie da.

Autor: borowik  godzina: 23:54
A do tego, kiedy naganka wrzaśnie dziki, jak szybko w "automacie" zmienić śrut na kulę i jak wybrać ponownie śrut kiedy wyjdzie lis zamiast dzików.