Wtorek
19.04.2011
nr 109 (2088 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Odświeżenie broni  (NOWY TEMAT)

Autor: Preezes89  godzina: 23:34
Witam. Stałem się posiadaczem nowej flinty Fortuna rocznik 1968 i jak łatwo się domyślić jej stan wymaga odrestaurowania. Lufy w środku są czyste, luzów też nie ma, technicznie bez wiekszych zarzutów. Myślałem o położeniu nowej oksydy i fachowym wyczyszczeniu baskili. Dodatkowo chciałbym zrobić coś z drewnem; idealnie było by dorobić nową kolbe i czółenko z awantażem na lewe oko, ale ewentualnie w celu minimalizacji kosztów można odrestaurować oryginalną kolbę, która jest pęknięta przy bezpieczniku i wyszczerbiona przy stopce ( kratka tez wymaga poprawy). W zwiazku z powyższym mam kilka pytań. - Czy koledzy robili podobne operacje i czy efkty sa zadowalające bo wiadomo, że stare nigdy nie będzie nowe. - Jakiego rusznikarza koledzy polecają - dobrego ale też dość taniego ( preferowane rejony to woj. wlkp lub śląskie) - Jakie są przybliżone koszty takiego odnowienia broni? - Czy lepiej oddać całość w ręce jednego fachowca czy może "żelazo" do jednego a drewno do kolbiarza ( ewentualnie jakiego) ? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi. DB Preezes