Poniedziałek
23.05.2011
nr 143 (2122 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: 7 x 65R , 308Win czy 8x57JRS

Autor: Reign  godzina: 08:02
Witam specmisiek Miło przeczytać trafne wnioski do których to onegdaj też doszedłem. Wynika z tego o czym pisze specmisiek jeszcze jedna zależność i o którą zawsze się droczyłem na tm forum. Mianowicie. Lekki pocisk zawsze będzie skuteczniejszy. A tu słyszę rady na zbiorówkę weź 14g czy coś tam jak najcięższego. Kicha Panowie Koledzy. Przeokrutna, bo nie obali na 30 kroków przeleci przez tuszę i zetnie kilka sosen. Na zbiorówkach miałem najlepszą skuteczność w 7x65R z Czecha 9g SP. Czyli na 30 kroków to 9g z tą energią wystarczy żeby był przestrzał. Oddanie energii super. pocisk tępołukowy ,półpłaszczowy miekki.Jak się rozpadł w kszaczorach to i tak dzik leżał tylko z trzema dziurami. Duże zniszczenia ,czyli ile miał juli to prawie wszysko oddał, taki mały stoperek w 7mm... Dopiero przy strzałach 70-100m potrafił nie dać przestrzału w dzikach pow 70kg... Dużo gorszym w skuteczności był już ciężki 11,2g SPCE po nim się czasami nachasałem z psami.... Darzbór Reign

Autor: fousek  godzina: 11:00
Marceli nie zabierałem wczesniej głosu czekajac na rozwinięcie tematu. Temat sie rozwinął i to dość mocno. Od dłużeszego jestesmy zalogowani i czytamy portal. Z doswiadczenia swojego mowię Ci zdecyduj się na 8x57JRS. Z tego kalibru połozyłem około 80 dzików 25 jelneni. Kupiłem teraz jeszcze sztucer równiez w kal 8x57JS z doswiadzcenia twierdzę ze jest to jeden z najlepszych kalibrów na łwoiska polski

Autor: Trojak  godzina: 12:09
Marceli, - ..."będzie to moja główna broń na indywidualne i zbiorowe". Odpowiedziałeś sobie w zasadzie na samym początku. Szwendaczka po łowisku i dziczek (czasem spory) z podchodu, czasem rogacz, koza na dystansie 40-80 metrów- ósemka, na mykitę i tak będziesz miał 20/76; do tego kula mniej wrażliwa na przeszkody. Zbiorowe- 7x65R kaliber dobry, sam mam w drylingu, ale do dobrego stopera ja tego nie zaliczam. Z ambony, przy przystrzelaniu na 150 metrów nie masz problemu nawet z rudzielcem a w nocy, nawet przy księżycu do dzika i tak będziesz strzelał na max. 80 metrów; chyba, że trafisz na wyjątkowo głupiego, mnie się takie baaardzo rzadko zdarzają; do tego w lornetce wyższych traw i krzewinek i tak nie zobaczysz a siódemka jest na nie wrażliwa. DB.

Autor: zbigb1  godzina: 12:14
Witam, Ad. fousek nic dodać, nic ująć - popieram. Darz Bór Zbyszek

Autor: pniewa  godzina: 22:15
mam w kniejówce 7x65r w drylu 8x57jrs. Wolę ten drugi. Co do zniszczeń to kwestia doboru pocisku, i w jednym i w drugim może niszczyć lub nie.

Autor: lzb  godzina: 23:49
8 x fousek W naszych łowiskach, tylko kaliber myśliwski 8*57 przemawiaja sic! wszystkie brane pod uwagę parametry ale i doświadczenie wielu z nas - to najbardziej tradycyjny i wracający kaliber mysliwski. Wiem wiem też był wojskowy ale wojsko potrzebowało innych i juz nie polują! DB.