Piątek
08.07.2011
nr 189 (2168 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Wciągarka sufitowa

Autor: Rafał J.  godzina: 15:33
Możemy wrócić do mojej wciągarki (magma.sklep.pl/pl/wciagarka-reczna-na-korbe-550kg-wyciagarka-wyciag.html)? Mam ją już w domu; aktualnie dysponuję wolnym czasem, wiec wypada ją zamontować. Doszedłem do wniosku, że z umocowaniem wciągarki na ścianie, nie będę miał problemu. Gorzej z kółkiem przymocowanym do sufitu (a nawet z dwoma, bo pierwsze będzie nad wciągarką, a drugie w zasadniczym miejscu). Każde z kółek będzie trzymało się przy pomocy czterech kołków rozporowych 8x60 na wiertło fi12. To znaczy tak chciałbym. Problem w tym, że sufit jest z płyty żerańskiej, więc po 3 cm mogę trafić w dziurę. Co robić? Szukać innego rozwiązania umocowania kółek, czy może jest jakiś sposób na płytę żerańską? Wiercenie w litym betonie również nie należy do przyjemności, mimo, że z udarem. DB

Autor: jurek123  godzina: 17:45
Wystarczy jedno mocowanie na kółko tak by linka ciągnęła po skosie w czasie kiedy urządzenie nie działa kółko z haczykiem można zdjąć a linkę skręcić do końca w wyciągarce.Z tą płyta rzeczywiście problem i wiertło musi być z udarem i to dobrym. Pozdrawiam

Autor: Rafał J.  godzina: 18:59
Z tym wierceniem jakoś sobie poradzę. Gorzej z tą dziurą, na którą mogę natrafić po 3 cm. Jakieś specjalne kołki potrzeba, czy co? Jurku - mam jeszcze jedno pytanie. Tylko nie śmiej się ze mnie. Zapadka ma znaleźć się w pozycji górnej, tak? jeżeli tak, to trochę niefortunnie umieszczone są otwory w korpusie - główne obciążenie będą przenosiły te śruby (kołki), które znajdą się w dolnej części (powstanie tzw. dźwignia), więc właśnie tam powinno być ich więcej niż jedna, ale pewnie przesadzam z troską o wytrzymałość, ale kto wie, może kiedyś zawieszę tam rekordowego pod względem masy odyńca?

Autor: jurek123  godzina: 20:20
Ja nie miałem tego problemu bo w stropie piwnicy miałem pozostawione dwa druty 4 mm przełożone przez stalowy dwuteownik czyli tzw tregrę 160mm więc skręciłem je i posłużyły za uchwyt .Sama wciągarka zamocowana jest dwa metry na bocznej ścianie przy otworze drzwiowym .Zapadkę mam w górnym położeniu żeby było wygodniej przełączać,Myślę że samo położenie zapadki czy to na dole czy na górze jest bez znaczenia bo sprężyna jest na tyle mocna że nie powinna spowodować samoczynnego przełączenia. .Na dwóch drutach 4 mm w innym pomieszczeniu gospodarczym rzeżnik kiedyś wciągał kabana o wadze 170kg i wszystko wytrzymało Jeśli lina ciągnie po skosie to większe obciążenie idzie na kołki górne ,jeśli pionowo to siły raczej rozkładają się równo w górę czyli nie powodują wyrywania kołków .to dotyczy zamocowania kołków samej wciągarki Poza tym jeden kołek na śrubę 8mm wytrzyma chyba dobrze ponad 100kg. Pozdrawiam

Autor: Rafał J.  godzina: 20:49
Dzięki! Pozostaje mi problem z tym moim stropem.

Autor: Irek M  godzina: 22:20
Witam ad Rafał spróbuj przed wierceniem opukać miejsce w którym zamierzasz wiercić, wydaje mi się że powinna być różnica w odgłosie w różnych miejscach. Co do wiercenia to ja w takich sytuacjach najpierw używam małego wiertła np Ø 5 a później większe. Po pierwszym wierceniu będziesz wiedział czy nie trafiłeś przypadkiem w najcieńszą część płyty DB