Sobota
22.12.2012
nr 357 (2701 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Suzuki Jimny drga kierownica

Autor: Smoku1  godzina: 14:54
Użytkuje jimnego od ponad 4 lat. Muszę powiedzieć że sprawdza się w terenie , pali stosunkowo mało [mam diesla 1,5DDiS 86KM] i jest raczej bezawaryjny. edlug mnie oprócz drgania przednich kół największym mankamentem tego samochodu jest rezygnacja z lewarków i zastosowanie elektrycznego systemu właczania przedniego mostu. Wtyczki umieszczone są tak że wjazd na ściernie lub jakieś krzaki powoduje ich urwanie i tym samym nie możemy łączyć przedniego mostu. Ostatnio przedni napęd normalnie mi zamarzł i szedłem do domu z polowania do 1 w nocy. Co do drgań kierownicy kilka miesięcy po zakupie kierownica zaczęła drgać. Początkowo taka sytuacja nie miała nigdy miejsca. Doszło do tego że samochodemnie dało się normalnie jechać. Okazało się że winny był drążek reakcyjny. Wyskoczyłem z 300zł kupilem nowy, drgania ustaly ale tylko na 3 miesiące. Poniecałym pół roku od wymiany dalej nie dało się jechać samochodem. Wizyta u mechanika i krótka diagnoza drążek reakcyjny. Dodam że nie byo samych tulei w sprzedaży i trzeba było kupować cały drążek. Obejżałem sobie dikładnie te tuleje i powiem lipa. Dopasowaliśmy z mechanikiem tuleje od dużego fiata solidne gumowo metalowe. Trzeba było jedynie dotoczyć nowe większe uszy i dospawać do drążka w miejsce starych. Taki drążek wytrzymał 2 lata a po tym okresie wymieniem jedynie tuleje które kosztują 20zł. Czasami lekkie drgania się zdażały ale wiadomo samochód terenowy a ja nie miałem ochoty co chwila myć przodu. Dotarłem teraz do tego tematu i będe musiał poważnie zastanowić się nad zamontowaniem tego dodatkowego amortyzatora.

Autor: tomaszekT.  godzina: 16:17
W każdym jimnym jest to samo. Zamontuj amortyzator skrętu i problem praktycznie znika. Miałem podobnie.