![]() |
Poniedziałek
12.03.2012nr 072 (2416 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: OWG 308w i problem z przeładowaniem Autor: dzikarz godzina: 07:41 Witam , miałem kiedys takiego Mosina i ten sam problem, rusznikarze nie mogli mi go zrobić , przy okazji widziałem przerobionego i dzialajacego poprawnie, problem tkwił w łyżce trzymającej naboje w magazynku była za wąska.Po przeróbce było ok musi to zrobić rusznikarz pozdr dzikarz Autor: freon godzina: 10:08 Także strzelałem kilka lat z OWG 308. Celność była niesamowista ale problem z pazurem wyciągu. Nie każda łuska po wystrzeleniu została usuwana z komory. I wtedy doopa z oddaniem kolejnego strzału. Trochę mnie to denerwowało więc sprzedałem sztucer - kupujący znał ten problem. Dziś ma go trzeci włąściciel. Ale cały jest w posiadaniu myśliwych z mojego koła. Ostatni myśłwy poluje z powodzeniem z tym sztucerem już sześć lat i nie zamierza go zmieniać. DB Autor: czaran godzina: 12:30 Witam.Mialem taki karabin ( OWG ) i wiem w czym klopot.Ja radzilem sobie w ten sposob ze przeladowywalem z lufą skierowana do dolu i wchodzilo dobrze.Problem z wyciaganiem lusek wynika z tego ze pazur zostal zrobiony z miekigo metalu i najzwyczajniej sie zginal ( napewno widzieliscie zadziory na denku luski ) a nie zaskakiwal we wtok luski.Trzeba go odgiąc na zewnątrz .Ja to zrobilem po chlopsku i pod pazur wepchalem troche folji aluminiowej,pazur nie zapadal sie w zamek tylko byl odchylony delikatnie na zewnątrz i problem zniknoł.Kolega mial ten sam problem , zastosowal moj patent i dziala do dzis.DB |