Niedziela
23.09.2012
nr 267 (2611 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Jaki zestaw dla młodego myśliwego

Autor: Szorstki_Yamol  godzina: 08:30
Podsumowanie... Nie ważne jaki "kaliber" ważne na jakiego "zwierza" się poluje i jakie ma efekty... DARZ BÓR oj Darz

Autor: jako1q2w  godzina: 10:05
Dziękuję kolegom za wpisy, co do auta to już w zeszłym roku zamieniłem auto na Patrola, tak czytam kolegów i wychodzi mi na to że tu nie ma jednej odpowiedzi bo każdy ma swoje wieloletnie doświadczenia i zapewne w pewnym sensie wszyscy mają rację. W zasadzie jest tak że zanim się kupi broń powinno się z nią iść na strzelnicę i wypróbować jak z poszczególnych jednostek i kalibrów się strzela, a nabycie własnego doświadczenia co do odpowiedniej amunicji pewno potrwa nie jeden sezon. Całe to myślenie , czytanie , szukanie w necie i zadawanie pytań o broni jest bardzo pouczającą i pasjonującą sprawą. I można powiedzieć tak, .222 / .223 powinna być w sejfie na strzelnicę to trening powinien być obowiązkiem myśliwego, jak chce pozyskać zwierza na własny użytek to powinienem mieć 6,5 na małego dzika, kozła czy cielaka, a jak idę po trofeum to 7, 8 lub 9 wedle uznania co najlepiej leży przy ramieniu ale na taki luksus nie zawsze jest nas stać

Autor: specmisiek  godzina: 14:26
Cóż za porywająca dyskusja!;-) Amerykanie niedawno odkryli że aby kula miała zdolność przewracania to powinna mieć raczej nie mniej niż 6,8 mm średnicy. W górę "skolko ugodno"-może być nawet 375 H&H magnum, tylko pod warunkiem że nauczysz się z tego strzelać Kolego. Zresztą mniej ważne jaki kaliber, a ważne w co trafisz. Pozdrawiam