Piątek
28.09.2012
nr 272 (2616 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: hyundai galloper  (NOWY TEMAT)

Autor: Horanady  godzina: 08:32
W związku z faktem, że mój Daihatsu Rocky wymaga poprawek blacharskich i roważam jego sprzedaż , moje pytanie do użytkowaników Gallopera w dislu. Jak ze spalaniem i jazdą w terenie oraz ogólne spostrzeżenia. Będę wdzięczny za podpowiedzi. DB

Autor: quattro  godzina: 09:20
to jest to samo auto co pajero I, dobrze sprawuje sie w terenie co do spalania nie wiem bo nie uzytkuje ale z tego co pamietam to jest tam 2,5 tdi wiecej niz 12-13l nie spali... ogolnie moim zdaniem dobre auto za rozsadne pieniadze

Autor: stanislaw  godzina: 09:28
Użytkowałem spalanie ok. 10 -12 l w terenie, na "trasie" mozna zejść do 8,5 l. Nie miałem większych problemów pilnować przeglądów. Jeden mankament konstrukcyjny to to, że napęd stały jest na tył i przy rozkładzie mas pojazdu dosyć trudno prowadzić na śliskiej nawierzchni. Oczywiście dołączenie napędu przedniego ten mankament likwiduje ale zwiększa się zużycie. Cos za coś. Jeden problem miałem ze sprzęgiełkami dołaczania napędy przedniego, ale wymiana nie jest uciążliwa dla kieszeni.

Autor: yogy  godzina: 10:57
stanislaw a przód załącza się na sztywno, czy z niezblokowanym centralnym dyferencjałem? Zdaje mi się, że na sztywno, wtedy na czarnym jeździć nie można z napędem na dwie osie...

Autor: Gimli  godzina: 11:37
zapina się na sztywno. po czarnym z napędem na 4 nie można jeździć. spalanie 10-12 litrów, silnik i podzespoły z pajero I.

Autor: seba4x4  godzina: 13:44
Trochę w temacie : http://www.laspolski.net.pl/Hyundai_galloper_quotprawiequot_pajero,strona-2138.html

Autor: Makas  godzina: 14:58
yogy, można, ale tylko prosto ;)

Autor: yogy  godzina: 15:08
Makas no tak! mój błąd ;p pozdrawiam !

Autor: Apacz  godzina: 15:55
Koledzy podepnę się troszkę pod temat. Mam Gallopera i wszystko byłoby ok gdyby nie to że wyrzuca mi płyn chłodniczy. Głowica była sprawdzana i zrobiona, nawet blok silnika sprawdzony, uszczelka wymieniona, chłodnica też i jest bez wycieków. Temp. jest w normie czyli ewidentnie dostaje gdzieś lewe poowietrze. Czy ktoś miał podobny problem do mojego??? Pozdrawiam DB

Autor: yogy  godzina: 15:58
a pompa wody? W Jeep'ie leciał mi płyn przez dogorywającą pompę wody, po wymianie wszystko ok.

Autor: Apacz  godzina: 16:02
yogy??? płyn jest wyrzucany do zbiorniczka wyrównawczego, poza tym jak cieknie z pompy wody to raczej to powinno być widać.

Autor: chwościk  godzina: 19:09
Wymień korek od chłodnicy a jak nie pomoże to pozostaje wymiana silnika { wychdzi najtaniej } , na silnik z mitsu, przerabiałem temat i od roku cisze się niezawodnością mojego auta. Pozdrawiam

Autor: Przemo76  godzina: 20:12
miałem kilka przypadków z różnymi wadami pomp wody cieknięcie to nie jedyna usterka a przy niedostatecznym obiegu objawy pasują jak znalazł na zimnym gania płyn wraz ze wzrostem temp i jednocześnie ciśnienia nie daje rady tłoczyć i gotuje a wskaźnik temp pokazuje 90 poprostu usterka usterce nie równa