Czwartek
24.09.2015
nr 267 (3707 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: wartość drylinga

Autor: maho  godzina: 18:04
Merkel od 20k

Autor: czarny myśliwiec  godzina: 20:40
z całym szacunkiem Stary jeśli to ten dryl co na zdjęciu to dodaj mu jeszcze tą zaj......tą czapkę i opchaj za 11 tys. no chyba że to prawdziwy przyjaciel DB Ps też mam dryla ........bezcennego ale dlatego że po Ojcu i w dodatku mój rówieśnik :-)))

Autor: stary 333  godzina: 21:21
Dziękuję za radę, ale nie prosiłem o nią. Współczuję Ci, Kolego jeśli o wartości Twojej broni stanowią jedynie walory pamiątkowe. Generalnie mam w d..ie złośliwości hejterów, w tym także Kolegi. Darz Bór. PS A mój nie ma ceny, ponieważ nie jest na sprzedaż.

Autor: czarny myśliwiec  godzina: 21:39
mógłbym napisać tak ......" gdybyś upakował wartość i ilość mojej broni w to samo miejsce gdzie zapchałeś moje "złośliwości" wywołałoby to eksplozję niczym w Czarnobylu " a złośliwy nie jestem................ale nie napisze Kolego :-) DB ps śmieszy mnie po prostu fantastyka

Autor: stary 333  godzina: 21:51
A mnie śmieszą kompleksy. Ja napisałem "kolego" z wrodzonej uprzejmości i szacunku dla tradycji i wszystkich na tym Forum. Co do fantastyki, to nie interesuje mnie ona. Przytoczyłem po prostu anegdotę z życia towarzyskiego myśliwych po to, by pokazać, że wartość używanej broni zależy tak naprawdę od woli i determinacji potencjalnego kupca. A wartość i liczba jednostek broni jaką Kolega posiada po prostu mnie nie interesuje. Ja mam tyle ile chcę mieć i za tyle, na ile mnie stać. Darz Bór.

Autor: czarny myśliwiec  godzina: 22:28
tak tytułem sprostowania . Interpunkcja mi jedna szwankuje -) . z założenia miało być ,że nie napiszę tego co właśnie napisałem................. a wyszło " nie napiszę Kolego" . Za to przepraszam!!!!!! DB Kolego Ps ale czegoś jednak nie pojmuję .............ktoś kupuje dryla za 900 zł a następnie dodaje ,że dołożył do niego sześć tysi , Ktoś inny cytuje anegdotę bez cudzysłowu .......to co taki prosty hejter jak ja ma jakimś wróżem Maciejem być ???

Autor: stary 333  godzina: 22:45
No tak, postaram się ułatwić Koledze zrozumienie. Przytoczyłem anegdotę, czy raczej anegdotyczną sytuację, (nikogo nie cytując) jaka od pewnego czasu wywiązała się między mną, moim przyjacielem i także moim drylingiem. On chce kupić coś, czego ja nie chcę sprzedać. Co do zakupu za 900 zł itd. To proste. Ów "ktoś" kupił tanio, prawdopodobnie świadom że nabył broń do remontu, który jak zostanie wykonany to da mu broń jakiej oczekuje. 6000 zł to nie jest dużo jak na remont drylinga. PS Gdyby Kolega posiadał na zbyciu taki dryling jak mój (gratuluję wyczucia i fachowości, ocenił go Kolega widząc jedynie zdjęcie na którym jest kiepsko widoczny) w takim stanie technicznym, z taką optyką i tak zamontowaną za 11 000 zł to proszę o wiadomość. Czapka, która się Koledze tak podoba, jest do nabycia w sklepach myśliwskich. Myślę, ż wyczerpaliśmy temat. Darz Bór!

Autor: czarny myśliwiec  godzina: 23:10
teraz wyczerpiemy nie wiem jaką Kolega ma tam lunetę, bo pytanie było o DRYLING .....a nie dryling opatrzony przypadkiem np swarkiem / przewyższającym go pewno wartością/ . Chyba że Cenę broni opartej akurat o G-klase wg Kolegi należy podać wraz z wartością mercedesa. Że to anegdota zrozumiałem dopiero teraz ................. ."Przytoczyłem anegdotę, czy raczej anegdotyczną sytuację, (nikogo nie cytując) jaka od pewnego czasu wywiązała się między mną, moim przyjacielem i także moim drylingiem". ........jaja jak berety myślę jednak że , najśmieszniejsze będzie wtedy jak dowiemy się co powiedział dryling :-))))) DB PS żeby nie było , że tak całkiem nic na temat ................sensownego dryla kupisz za 4 do 5 tysi. Wersja alternatywna kup pasek od drylinga za 20 zł i dokup do tego broń , zawsze w pierwotnej wersji możesz napisać ," na dzień dobry wydałem dwadzieścia zygli". Wersja "c" czytaj powyżej :-))))

Autor: Cyzio  godzina: 23:32
Witam. A czepiacie sie Koledzy 900 zł jakie dalem za dryling Sauer 8x57JRS 16/70.Fakt był to zlam .Ale ta broń jest tak zrobiona i jest ,,farciarska,,Mogłem kupić za ok 3,5 tys zl ale inny kaliber kuli i śrutu.Miałem 7x65R na 16/70 Merkla sprzedałem nie ,,podchodził,, mi lufy jak drąg do przewracania siana jednym słowem ,,beee,, Cieszyłem sie dwa razy jak go kupiłem a i jak go sprzedałem.I wszystko w tym temacie. Darz Bór.