Wtorek
07.01.2014
nr 007 (3082 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: wygłuszenie pod pokrywę silnika Suzuki Samurai

Autor: RR-11  godzina: 09:53
Dla kumatych google.pl Dla mało kumatych 3 piwa i google.pl Dla reszty samo piwo..............

Autor: mazurski  godzina: 14:36
RR-11 googlowałem bez piwa - bez konkretnego efektu. piwo wypiję bez googlowania i rad tam zawartych. DB

Autor: Marek Biały  godzina: 14:44
Nie powinno się kleić do maski-kwestia czasu, kiedy temperatura swoje zrobi i okładzina odpadnie. Ja użyłbym spinek do zamocowania.

Autor: mazurski  godzina: 18:34
Kol. Marku Biały Przejrzałem w internecie naprawdę wiele stron i w zasadzie wszystkie tzw nowoczesne ( tak piszą o nich ich wytwórcy ) materiały wygłuszeniowe mają warstwę kleju do przyklejenia do pokrywy silnika; nie znalazłem opisu innego jak to, że jest to mocny lub supermocny klej , wymarzony wręcz do mocowania okładziny. Dyskutować z producentem nie ma sensu a to co piszą czasami użytkownicy tych materiałów do weryfikacji reklam się nie nadaje. To co mam jest przyczepione na spinki (zatrzaski). Połączę więc dwa systemy - klejenia bo tak piszą wytwórcy mat wygłuszających oraz teraz zastosowany system spinek. Może będzie dobrze. Dziękuję za porady. DB