![]() |
Wtorek
16.09.2014nr 259 (3334 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: na co zmienic Geco Plus? Autor: USOL godzina: 07:54 To dziwne mi geco plus 11 g daje zawsze dużo farby i nie mam problemu z obalaniem dzików czy jeleni a medalowy odyniec to raczej strzelca wina a nie amunicji. Db Autor: Zając243 godzina: 08:17 Czytam i nie mogę pojąć jak można specjalnie strzelać aby nie zabić tylko po ganiać potem z psem .Taki pseudo myśliwy powinien zawiesić lufę na kołku ,i nie wchodzić do lasu .My mamy tak strzelać aby zwierzę się nie męczyło ,a nie latać go szukac .Pies jest potrzebny tylko w skrajnych sytuacjach ,nie poluje się aby układać psa .Psa układa się aby odnalazł postrzałka w trudnej sytuacji .Układa go sie i trenuje na sztucznych ścieżkach .Dawno tu nie pisałem ,może i dobrze ,bo zdziczenie obyczajów u nie których pseudo myśliwych zaczyna sięgać zenitu aż się czytać odechciewa .. Autor: Jenot godzina: 08:39 Ad posokowiec5 Używam tej amunicji juz chyba czwarty sezon.Uważam, że używajac jej nalezy mieć dobrego psa do poszukiwania nie tyle postrzałków co strzelonej zwierzyny. Strzelam z M 03 kaliber 30-06,kula ta daje mało farby a zwierz bardzo często uchodzi i zalego gdzieś po około stu lub więcej metrach.A więc trzeba szukać i jeżeli jest to np. spory dzik, strzelony w nocy, który uchodzi w młodnik lub wysokopienny las z gęstym podszytem to ja dziekuję.Miałem kilka takich przypadków gdzie bez dobrego psa zwierz byłby przepadł lub co najmniej zgnił w krzakach Mimo to dokupiłem kolejną partię tej amunicji i strzelam z niej dalej.By zwiekszyć skuteczność jej działania skupiłem sie na poprawieniu celności strzału i to daje efekty. Tylko przy bardzo precyzyjnym trafieniu na komorę, kark itp. amunicja ta kładzie zwierza w ogniu.W przeciwnym razie, tak jak piszesz Kolego, nie ma ani zwierza ani farby. Bazując na moich doświadczeniach z Geco Plus przyznaje Ci rację i podzielam całkowicie Twoje zdanie. Jak Geco Plus to i od razu dobry pies tropiący nawet nie posokowiec bo posoki i tak nie ma:)) Na co zmienić? Nie wiem. Ja kiedyś strzelałem z RWS-ów i chyba do nich wrócę jak skończy mi się Geco Plus. Pozdrawiam DB Autor: ratmed godzina: 09:03 czasami trzeba poświęcić jednostkę dla dobra ogółu. Autor: Zając243 godzina: 09:44 Nie mam nic przeciwko szkolącym swoje pieski nawet ich podziwiam za wytrwałość i poświęcenie czasu ,fajnie miedz takiego pieska .Jest to bardzo pozytywne i potrzebne ,ale nie w ten sposób .Kolega zakładający temat nie skarży się że ma złą amunicje ,bo prawie wszystko leży w ogniu ,chce gorszej aby miedz więcej postrzałków które mógłby do chodzić a to jakoś mi nie pasuje .. Autor: Jersey godzina: 10:13 Posokowiec5, cyt. psa sobie ulozylem bardzo dobrze ale nie chce zeby zapomnial jak pracowac wiec chce zeby co jakis czas zrobil sobie kilkusetmetrowy spacerek za postrzalkiem strzelonym na komore. a ja chce po drodze widziec farbe, tylko tyle :) myślę, że powinieneś uważać co publicznie kłapiesz na forum ! szczególnie teraz, gdy regularnie wchodzą tu różne ekomatołki, szukając dowodu na sadyzm i zamiłowanie do zadawania krzywdy żywym stworzeniom. jak czytam Twój wpis, to mam mieszane uczucia wobec Ciebie i zastanawiam się, czy nie powinieneś zgłosić się do pracy w rzeźni. Koleżanka MamNickJakNikt ma absolutną rację i akurat po tekście o celowym kaleczeniu zwierza to o etyce na polowaniu już nie powinieneś się odzywać. Składałeś przysięgę, a Twoim obowiązkiem jest zadać zwierzęciu jak najszybszą śmierć, a nie wykorzystywać tego do treningu czy to psa, czy strzeleckiego. zadanie szybkiej śmierci jest powodem, dlaczego używasz .30-06 z nocną lunetą a nie sfory psów i rohatyny !!! to też ma Ciebie odróżnić od pospolitego kłusola, któremu zwisa i powiewa, że zwierz męczy się godzinami we wnykach, czekając na zdzielenie przez łeb daxem ! bo dla kłusola liczy się tylko mięcho. jeżeli tego nie rozumiesz, to nie powinieneś być myśliwym i z dobrym kopem w du*p*la powinieneś dla dobra nas wszystkich wylecieć i z Koła i z PZŁ ! farbę do ćwiczeń możesz sobie zbierać do butelki i mrozić. szczególnie, gdy intensywnie polujesz i masz do niej dostęp. jak strzelasz tak intensywnie na strzelnicy (1500 sztuk to 75 opakowań myśliwskiej amunicji), to na strzelnicę używaj tańszego FMJ (pełnego płaszcza), na strzelanie na polowaniu do żywych istot już nie oszczędzaj. Autor: Jersey godzina: 10:13 Posokowiec5, cyt. psa sobie ulozylem bardzo dobrze ale nie chce zeby zapomnial jak pracowac wiec chce zeby co jakis czas zrobil sobie kilkusetmetrowy spacerek za postrzalkiem strzelonym na komore. a ja chce po drodze widziec farbe, tylko tyle :) myślę, że powinieneś uważać co publicznie kłapiesz na forum ! szczególnie teraz, gdy regularnie wchodzą tu różne ekomatołki, szukając dowodu na sadyzm i zamiłowanie do zadawania krzywdy żywym stworzeniom. jak czytam Twój wpis, to mam mieszane uczucia wobec Ciebie i zastanawiam się, czy nie powinieneś zgłosić się do pracy w rzeźni. Koleżanka MamNickJakNikt ma absolutną rację i akurat po tekście o celowym kaleczeniu zwierza to o etyce na polowaniu już nie powinieneś się odzywać. Składałeś przysięgę, a Twoim obowiązkiem jest zadać zwierzęciu jak najszybszą śmierć, a nie wykorzystywać tego do treningu czy to psa, czy strzeleckiego. zadanie szybkiej śmierci jest powodem, dlaczego używasz .30-06 z nocną lunetą a nie sfory psów i rohatyny !!! to też ma Ciebie odróżnić od pospolitego kłusola, któremu zwisa i powiewa, że zwierz męczy się godzinami we wnykach, czekając na zdzielenie przez łeb daxem ! bo dla kłusola liczy się tylko mięcho. jeżeli tego nie rozumiesz, to nie powinieneś być myśliwym i z dobrym kopem w du*p*la powinieneś dla dobra nas wszystkich wylecieć i z Koła i z PZŁ ! farbę do ćwiczeń możesz sobie zbierać do butelki i mrozić. szczególnie, gdy intensywnie polujesz i masz do niej dostęp. jak strzelasz tak intensywnie na strzelnicy (1500 sztuk to 75 opakowań myśliwskiej amunicji), to na strzelnicę używaj tańszego FMJ (pełnego płaszcza), na strzelanie na polowaniu do żywych istot już nie oszczędzaj. Autor: Odstrzał godzina: 12:44 "Ludzie w dużej mierze z tradycją kłusowniczą, a nie myśliwską zaczęli polować i efekty zaczęły być widoczne natychmiast i widać je do dnia dzisiejszego." (forum.lowiecki.pl/read.php?f=13&i=118621&t=118537&v=t) Autor: SANT godzina: 16:32 już z pierwszego postu wynika że posokowiec 5 coś ma z rosliny pastewnej na b....:) dalej hmmmm Autor: ULMUS godzina: 22:03 Ludzie ... Ręce opadają a już najbardziej jak ta " mała mAnjAnA" dziamga dla samego hałasu :) człowiek pyta o tańszy pocisk co daje lepszą farbę ! To jest pytanie. Nie pyta jak żyć tylko o kulkę . Najlepszą farbę miałem po TIG brenneke wersja Green , waga dziewięć coś. Kal 8x57jrs. Strzał komorowy odejście ze sto metrów z kluczeniem. Pies miał robotę bo farba była dopiero po dwudziestu krokach a potem jak z węża. Dzik 70 kg. Uszkodzenia w normie. No... Jedyna niezgodność między pytaniem a odpowiedzią to fakt że nie jest tańszy ale może warto spróbować. Sam byłem w szoku bo leciutki jak piórko a farby więcej jak po TIG 12,8 |