![]() |
Wtorek
16.09.2014nr 259 (3334 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Olimpijka nie zbija pierwszy spust (NOWY TEMAT) Autor: Rzecznik Prasowy godzina: 21:04 Witam. Mam problem jak wyzej. Przygotowywuje sie wlasnie na poranne polowanie i...pierwszy spust ani drgnie... Drugi zbija normalnie... Mialem juz tak kiedys ze obydwa spusty tak sie zachowaly ale pozniej bylo ok.... A dzisiaj znowu... Co to moze byc? Iglica? Autor: Sylwian70 godzina: 22:41 Rozebrać, przeczyścić,przesmarować. Zazwyczaj najpierw pada pierwsza iglica bo z pierwszej lufy częściej jest strzelane.Może w kanale gdzie pracuje iglica wlazły jakieś brudy przedmuchać ,przesmarować i może pomoże.Jeśli to olimpijka ze stajni IŻ to wymiana iglicy nie jest skomplikowana a i iglica mały wydatek.Zazwyczaj kowadełko iglicy jest zbite w miejscu gdzie uderza kurek. D.B. Autor: Rzecznik Prasowy godzina: 22:56 To merkel. Hmm, nie mam nawet pojecia jak to tozebrac... Autor: LDormus3 godzina: 23:02 Zaczynasz od kabłąka ale skończyć możesz u rusznikarza. Jeszcze jedno, z tego co doczytałem to spust nie zwalnia kurka czy tak? Autor: Rzecznik Prasowy godzina: 23:23 Spust po odbezpieczeniu broni ani drgnie.. ani milimetr.Rownie dobrze moglbym na kablak naciskac...jest tak samo twardy. A drugi bez zarzutu. Mialem tak raz jak pisalem z 1dnym i 2gim i pozniej bylo ok. A teraz 1wszy spust od prawej lufy grymasi... Autor: Sylwian70 godzina: 23:25 Ruska kiedyś rozebrałem na częsci pierwsze ale na zachodniej technologi to juz sie nie znam.Jeśli to tylko sam spust się blokuje to może to być wina bezpiecznika -proponuję zacząć od porządnego naoliwienia bebechów baskili-odrdzewiaczem lub oliwą do broni.Pewnie jakiś zaczep się wytarł lub odkształcił bądź rozsprzęglił i bezpieczniik blokuje spust. Autor: Rzecznik Prasowy godzina: 23:32 Moze jak strzele z drugiej lufy to odblokuje sie cos w srodku? Moze bez rozbierania zaaplikowac odrdzewiacz przez otwor z ktorego wychodzi iglica? Autor: LDormus3 godzina: 23:36 Mogę się tylko domyślać w czym problem. Jeśli nie masz pod ręką kogoś, kto rozbierał Merkla, proponuje fachowca, bo jak sam zaczniesz grzebać to nauka może się okazać kosztowna, W pierwszym rzędzie skancerujesz śruby jeśli nie masz odpowiednich śrubokrętów, a rozbieranie poważnie zaczyna się od kabłąka. Autor: Rzecznik Prasowy godzina: 23:38 Nie chce sam tego nawet probowac ruszac bo wiem...jak to sie skonczy;) Autor: Sylwian70 godzina: 23:39 Oliwy napakój wszystkimi dostępnymi szczelinami jak nie pomoże to tylko rozbiórka bądź rusznikarnia,zazwyczaj są to jakieś błachostki typu sprężynka.Powodzenia. Autor: Rzecznik Prasowy godzina: 23:39 LDormus a co podejrzewasz? Autor: LDormus3 godzina: 23:46 Co bym nie napisał będzie to wróżenie z fusów. żeby cokolwiek wyrokować trzeba to wziąć do ręki. |