Wtorek
30.09.2014
nr 273 (3348 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Zakup IŻ 18

Autor: quattro  godzina: 07:06
na cenie

Autor: kriss/sieradz  godzina: 07:20
W pełni podzielam zdanie OIOM-a - zgrabny, poręczny, nie rdzewieje . Ten na zdjęciu wyżej jest od Leszka Ciupisa - mam takiego samego tyle , że w syntetyku.

Autor: Jarcun07  godzina: 07:30
NIe chodzi mi o finanse. Chcę kupić łamańca, a Iże z niklowaną baskilą podobno są lepszej jakości.

Autor: RR-11  godzina: 08:11
Wymaga poprawek: - spust - zmniejszenie siły nacisku bez skracania drogi i skrócenie jałowej drogi po zwolnieniu kurka (napawanie, piłowanie, zmiana sprężyny spustu na cieńszą) - robiłem sam. - luz czółenka czyli podpora w między lufą a końcem haka trzymającego czółenko. - dobra luneta i idealny montaż (ja mam czeski wózek - oryginał do tej szyny zapasowany przez rusznikarza) bo to broń lekka i mocno przenosi odrzut na lunetę (dlatego wg mnie max kal. 308W - 30-06 to pomyłka). - i najważniejsze......dociskać komorę nabojową do baskili po zamknięciu broni bo zostaje minimalny luz (widać prześwit) skutek: kule idą w górę (rozrzut). Broń krótka, lżejsza od repetierów, pozwala zwolnić kurek bez rozładowywania w niebezpiecznych warunkach - czyli bardzo "mobilna" no i tania. Dobrze trzyma z lekkiej amunicji ale ja używam Lapua Mega 12g i OK. Trzeba poćwiczyć na strzelnicy ten spust.............bo to jednak specyficzna pukawka. Ale poza tym to super - w tym sezonie 0 pudeł.

Autor: Marceli  godzina: 09:30
Iż 18 nie jest lekki.To jakiś mit. Waży 3,2kg (standardowy z kolbą drewnianą) Dla porównania Tikka T3 i Haenel Jager 10 3,1kg, CZ 550 3,3kg a Browning Eurobolt 3,2kg, czyli Iż wazy tyle co normalny repetier. DB

Autor: coxa  godzina: 12:54
Marceli jest bardzo antyiżowy:-) i zawsze niezdrowo się podnieca bylejakością tego sztucerka:-)). Ja do iżyka mam pewien sentyment, obecnie mam 243 z niklowaną baskilą, po drobnych poprawkach bardzo przyzwoita broń. Skupienie na 100m w granicach 3-5cm, przypuszczam, że lepszy strzelec spokojnie osiągnie lepszy rezultat. We wcześniejszym poście na temat iża zamieszczałem fotki mojego egzemlarza. Wierzę, że wymieniane przez Marcela Mosberg i inne są od "kacapa" lepsze i ładniejsze, ale są też dwukrotnie droższe. Ja uważam, że iża powinno się kupowac używanego z poprawionym spustem, wyjdzie taniej niż nówka plus podróże do rusznikarza i usługa poprawienia mechanizmu. Sam szukam drugiego egzemparza w 308 Win, więc jeśli któryś z kolegów zdruzgotany jakością Iża zechce go sprzedac to zapraszam na priv. Darz Bór. coxa

Autor: Marceli  godzina: 14:24
ad. Coxa To już odkochałeś się w Mosbergu ? Spoko, tego następnego Iża także Ci zawioze do Sieradza, do rusznikarza , ale pamietaj nie każdy ma tak uczynnych kolegów i rusznikarza po drodze do łowiska :-)))

Autor: witek  godzina: 18:14
kriss i coxa Marceli już napisał ale powtórzę raz jeszcze IZ 18 nie jest lekki !!! mój dryling jest niewiele cięższy a na dodatek IZ jest niezbalansowany - lufy ciągną do dołu - można go wyważyć ale dodając ciężaru z tyłu ( bo przodu się nie odchudzi) ale wtedy będzie jeszcze cięższy z założoną lunetą fi 56 mm trudno mówić o składności Wiem co pisze bo miałem w kal. 223 - i miał skupienie w 5 pln a nie 'denko szklanki" zalety - nie rdzewieje + cena