Niedziela
22.03.2015
nr 081 (3521 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: auto

Autor: joshua1  godzina: 05:50
też się zastanawiam nad zakupem terenówki i niezłe opinie zbiera liberty w 3,7 benzyna w gazie co prawda to suv ale ktoś może jeździ jak wrażenia?

Autor: pniewa  godzina: 08:01
quattro zgoda, to nie range rover. Ale ma być jako trzeci, mieszkam w łowisku i do tej pory nie potrzebowałem. Tak się zastanawiam nad zwiększeniem możliwości mobilnych. Gdyby mnie było stać na RR, nie pytałbym co lepsze :)

Autor: Bear  godzina: 09:34
wg mnie frotka I sport 2.0 Pb to całkiem sympatyczne auto dla myśliwego (proste jak konstrukcja cepa), nie za duże, nie za małe. terrano też świetne szczeg. silnik 2.7 D (kwestia preferencji zasilania) a polowanie to nie upalanie wiec jakieś super terenówki czy zmoty nie są konieczne - jedynie dobre opony by się przydały co trafisz w lepszym stanie to bierz.

Autor: Moose1  godzina: 09:56
Temat dla mnie bardzo ciekawy. Sam teraz szukam taniej (ca. 12.500 PLN) starej terenówki. Po analizie na placu boju pozostają Terrano i Frontera. Może jeszcze Pajero ale tu trudno o coś w fajnym stanie. Wiem ze fajniej byłoby kupić Land Cruisera ale nie w tym budżecie. Frontera wydaje mi się tańsza w utrzymaniu. A zdolności terenowe chyba mimo wszystko podobne I jak pisze Bear do myśliwskiego użytku wystarczające. Chyba że się głęboko mylę to proszę wyprostujcie mnie, bo więcej wskazań mam na Fronterę.

Autor: PIOTR_WZW  godzina: 11:20
Witam. Użytkuję opla frontere 2.0 Pb od 2 lat i jestem bardzo zadowolony. Na asfalcie rewelacja duże, wygodne autko (tylne siedzenie złożone wiec mieści się wszystko razem z klatką dla psa). W terenie też daje rade założyłem nalewki AT 31x10,5 R15 i tak naprawdę u mnie nie ma takiego terenu abym nie wjechał i nie wyjechał. To moje trzecie autko. Pierwsze było Suzuki Samurai 1.0 waleczne autko sprytne ale tak nie wygodne i ciasne ze zamieniłem na Pajero 1998 2,5 D. Pajero sprzedałem, ponieważ ukręciły się dwa wały korbowe i w końcu po wymianie silnika miara się przebrała. Od 2 lat Opel i jestem bardzo zadowolony spalanie, części na przyzwoitym poziomie. B.D.

Autor: michael  godzina: 13:13
Posiadam frotkę sport 2,0 93r. Jestem mega zadowolony. Trzy lata bezawaryjnej jazdy. Podniosłem lekko budę , zmieniłem sprzęgiełka na manualne i jeżdżę. Raz Kolega się zawiesił w głębokim śniegu - musieliśmy użyć wyciągarki (raz na trzy lata). Tak to do celów łowieckich autko wystarcza w 100%. Zdjęcia w galerii.

Autor: GABRYŚ  godzina: 20:20
Najlepszy do celów łowieckich jest pickup obojętnie jaki mam Patrola i z niego najbardziej są zadowoleni koledzy bo wygodny do jazdy dla myśliwych i wyciągnie wszystkich w razie potrzeby , i mam pickupa D22 nissana i do polowania jest super na szosie szubki w terenie ok super załadunek zwierzyny i paka która wymyjesz kar-cherem

Autor: Kimoon  godzina: 20:49
Koledzy moge smialo polecic auto brata (mysliwego) toyota land cruiser lj70 1986 r. 2.4 diesel po wy,iane rozrzadu, zakonserwowame podwozie, wciagarka. Cena ok 12 tys. Polecam bo warto, wojewodztwo opolskie

Autor: Bear  godzina: 23:29
koncypuje iż piszesz o tym egzemplarzu - ten model toyoty faktycznie jest świetny (www.lowiecki.pl/ogloszenia/artykul.php?artykul=20703) jeżeli jest faktycznie w dobrej kondycji może watro się zainteresować....