Sobota
04.07.2015nr 185 (3625 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Poranny podchód Autor: michael godzina: 13:45 wini. Spodnie mam -bez fajerwerków -ze skóry cielęcej wyprawionej na miękko. Kolor - mlecznej czekolady. Z czasem przyciemniały pod wpływem użycia. Farby nie puszczają (nic nie brudzą) ale jak je myję gąbką z błota to woda jest lekko brązowa. Darz Bór! Michał Autor: Z L godzina: 20:27 Amerykańskie z Cabelas-a . Służa od 1991 roku ,tylko zrobiły się nieco przyciasne w pasie :-))) Kolor oliwkowo-zielony. Zapuszczane regularnie środkiem do konserwacji skóry. z podszewką do kolana. Nigdy mi nie przemokły.Faktem jest, że 24 lata temu kosztowały tam ponad 500 baksów ,kiedy komplet Browninga , czy Sitka z membramą można było kupić za te pieniądze.Jeśli dbane to niezniszczalne praktycznie. D B |