Środa
06.01.2016
nr 006 (3811 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: upadek obyczajów czyli trwałości/jakosci wyrobów optycznych z tzw. wyższej półk

Autor: Trojak  godzina: 06:37
A może to tylko konieczność; o ile tubusy, szkła... wyprodukują w UE u kooperantów i złożą u siebie, to elementy elektroniczne podświetlenia łączne z bateryjkami mogą lecieć/płynąć z Chin albo Filipin..., a to już zmienia obraz całości patrząc na parametry jakości, trwałości i samej gwarancji. Tak się dzieje obecnie w wielu innych branżach produkcyjnych-na skorupę np. 5 lub 10 nawet lat, na elektroniczne bebechy właśnie 2 lub 3 lata. Są też firmy, które dla ,,prestiżu,, podpisują się pod gwarancjami 5-10 lat, ale to po pierwsze długi okres, w którym wiele może się zdarzyć z przedmiotem, użytkownikiem lub samym producentem a po drugie, maja wkalkulowaną w działalność szybką wymianę/naprawę wadliwego knota dołanczając magiczne przepraszam i ściereczkę do optyki- i w wielu przypadkach to działa. DB.

Autor: hombre40  godzina: 08:34
Ciekawy temat. Pewnie jak wielu kolegom w moim wieku często zdarza mi się myśleć, że "teraz to już nie to co kiedyś" w wielu dziedzinach życia. Idealizujemy "dawne czasy" kiedy byliśmy piękni i młodzi, albo (i to jest to ciekawe ) będąc pięknymi i młodymi ulegamy opiniom starszych.o wspaniałym świecie jaki był przed nami. Ale jest tez chyba coś obiektywnego co wskazuje na gorszą jakość współczesnej produkcji. Jakość nie jest dziś wynikiem - ją obecnie się projektuje tak jak inne cechy. Z całą świadomością na jak długo ma wystarczyć niezawodności urządzeniu. tak jest w motoryzacji, w elektronice, urządzeniach AGD. Masz używać bez kłopotów, a potem jak się pojawią ( po gwarancji) masz wyrzucić i kupić nowe. Z drugiej strony takie myślenie pomaga obniżyć koszty a tym samym więcej konsumentów może sobie pozwolić na dany produkt - co z kolei pozwala na masowość produkcji i znów - obniża koszty. Czy to samo zjawisko dotyczy produkcji optyki ? Pewnie tak.

Autor: ogór  godzina: 09:22
Gwarancja powyżej 2 lat jest w dzisiejszych czasach ewenementem 10 lat Swarovskiego to jak dozywocie dla wyrobow składających sie w 50 % z plastyku

Autor: michalsz21  godzina: 10:16
"Gwarancja powyżej 2 lat jest w dzisiejszych czasach ewenementem" Burris (www.burrisoptics.com/customer-service/warranty) Vortex (www.vortexoptics.com/content/vip_warranty) Pierwsze z brzegu przykłady prawdziwego dożywocia. I to takiej nieniemieckiej optyki.

Autor: Bear  godzina: 10:27
to jest upadek obyczajów a właściwie zwykłe oszustwo i dotyczy wszystkich wyrobów. mimo postępu technologii dającej możliwości wydłużenia trwałości urządzeń jest ona planowo skracana. oszustwo to w skrócie zaczęło się od żarówek i stąd nosi własnie nazwę ... "spisku żarówkowego"

Autor: baca1051  godzina: 11:54
kiedyś mercedes przejeżdżał milion kilometrów, bezproblemowo dziś 300 tyś bez kilku poważnych awarii to jest rzecz niespotykana tak samo jak z bronią, optyką...bardzo duża grupa myśliwych nie może wyjść z podziwu nad starymi drylingami czy kniejówkami merkla ceniąc ich niezawodność i długowieczność tylko z czego one były wtedy wykonane ? a teraz choćby kniejówka Merkel b3 z tego co słyszałem baskila wykonana jest ze stopów metali lekkich no i ma ręczne napinanie iglic a np. włoskie sabatti, którego baskila też jest wykonana ze stopów metali lekkich i również ma reczne napinanie iglic tylko nie ma manualnego justowania luf za to sabatti daje podobno pisemną gwarancję na justowanie luf na dystansie 40m...do czego zmierzam ano do tego, że płacimy za sentyment i renomę danej marki, bosch to już nie ten sam Bosch no chyba że z tej górnej półki ale ta półka kosztuje. Wkrętarkę Boscha można kupić za 200 zł ale i za 1000 zł również, tak więc czym się różni Merkel b3 w wersji podstawowej od sabatti master arm manual? moim zdaniem niczym jeśli chodzi o walory użytkowe oczywiście każda ma inny design i inaczej wygląda....ale np. Merkel w wersji " de luxe" już się różni od sabatti i tu nawet nie ma o czym dyskutować ale Merkel w tej wersji kosztuje 30 tys pln a sabatti 6. Moim zdaniem b3 w standardzie i włoszka tyle samo wytrzyma w tym samym czasie dostanie luzów ( biorąc za wykładnie tak samo intensywne użytkowanie). Ja mam takie zdanie i nie linczujcie mnie za nie, ale pewnie i tak zostanę objechany za porównanie merkla do sabatti. pozdrawiam wszystkich!

Autor: baca1051  godzina: 11:57
kiedyś produkcja odbywała się w mniejszych nakładach dziś to już masówka tylko na jednych produktach jest inna nalepka za która trzeba dołozyc....czasem duzo

Autor: Trojak  godzina: 12:00
Bear poruszył ciekawy problem, aczkolwiek marginalnie związany z zapodanym tematem. Nikt do chwili obecnej, poza sloganami związanymi z efektem cieplarnianym- bez względu a to, czy jest aspekt faktyczny, czy wynikający z cyklicznych zmian(naukowcy się różnią w ocenach- nie policzył kosztów wyprodukowania nowych rozwiązań w sferze oświetleniowej ani ich dodatkowych, wynikających w procesie utylizacji tych rozwiązań. Zwykłą żaróweczkę przetwarzało się po zużyciu zdecydowanie prościej i taniej- ot, trochę szkła w bańce, drucik wolframowy i kawałeczek blaszki uformowanej w gwint- wszystko. Ze świecącą elektroniką w nowym wydaniu znaną powszechnie jako LED-y już tak prosto nie jest- dożywotnia nie jest, sprawność spada średnio ze 3-5% w stosunku rocznym(w dobrych rozwiązaniach) a odzysk elementów elektronicznych pracochłonny, kosztowny i nieobojętny dla środowiska; chyba, że gdzieś w zaułkach chińskiej prowincji czy tzw. III Świata będą to nadal rozcalały dzieci na kamieniu z młotkiem w ręku a tatusiowie w tyglu na wolnym powietrzu, będą odzyskiwali metale rzadkie- co się dzieje zresztą nie od dzisiaj z innym szmelcem elektronicznym, który odsyłamy z Europy, Stanów czy Japonii do takich właśnie miejsc.

Autor: Bear  godzina: 12:06
to się zaczęło dużo wcześniej niż myślisz i jest ściśle powiązane z tematem

Autor: zozol  godzina: 13:50
Nie macie co przeżywać? Tym którym nie pasuje to kupujcie Vortexa i DoT i cieszcie się. Skoro narzekacie na 10 lat gwarancji Swara to kupujcie inne dziadostwa i tak jak to wiekszość mówi przecież i tak "nie ma różnicy" oczywiście w obrazie. Wiec bez paniki i parę PLNów zaoszczedzicie. Mnie nie stać na błędy, więc jeśli mam wydać pieniądze 2 razy na syf, albo na coś co mnie nie satysfakcjonuje to po co w ogóle wydawać??

Autor: michalsz21  godzina: 13:55
ad. baca1051 W innym wątku zadałem Ci pytanie pośrednio związane z omawianym tematem. Do dziś ciekaw jestem odpowiedzi.

Autor: baca1051  godzina: 15:39
przypomnij w którym bo redakcja wyłączyła mnie na dłuższy czas i być może zwyczajnie zapomniałem (wyłączony byłem dwukrotnie)

Autor: michalsz21  godzina: 16:02
Przepraszam za offtopic. (forum.lowiecki.pl/read.php?f=12&i=315454&t=315162)

Autor: baca1051  godzina: 18:01
michalasz21 wypowiedziane kwestie są tylko i wyłącznie moja własną opinią 1. moim zdaniem delta, burris czy meopta są zecydowanie lepsze o starego Zeissa ponieważ: a. mają gwarancję nawet 30-letnie(dot.meopty), chociaż 10 lat delty też nie jest złe b. lunety te w przeciwieństwie do Zeissa mają podświetlenie, dla mnie ważne c. według mnie meopta x56 jest jaśniejsza od Zeissa , uważam ze delta też d. jest to nowy sprzęt, co za tym idzie mają zerowy przebieg i znamy ich historię e. cena, nowy burris który według mojej i nie tylko mojej opini jest lepszy od stargeo Zeissa kosztuje ok 2,3 tyś a Zeiss np. 2 tys zł 2. moim zdaniem nowa kniejówka włoska jest lepsza od starej czeskiej czy niemieckiej jest lepsza ponieważ: a. jest nowa b. jest na gwarancji c.znamy jej przebieg d. słyszałem, że sabatti daje teraz gwarancje na justowanie luf e. są lżejsze f. nie można mówic, że włoska jest zła bo za 30 lat nic z niej nie zostanie. Na razie na tym forum widziałem opinie z których wynika, że włoska kniejówka po 8-10 latach użytkowania jest w stanie bardzo dobrym. Poczekajmy 30 lat. Stopy metali z których są wykonane baskile nowych kniejówek czy też proces ich produkcji, technologie użyte tyczy się również luf jest na wysokim poziomie z użyciem dobrych materiałów. g. cena h. ilość wystawionych na sprzedaż cudownych niemieckich kniejówek czy też czeskich typu zh jest tak duża iż dziwi mnie to, że ludzie masowo je wyprzedają. obecnie " pi razy oko" na portalach ogłoszeniowych jest proporcja : 50 ogłoszeń o sprzedaży niemieckich i czeskich kniejówek , 8 włoskich i innych. Jak coś jest dobre to się tego nie pozbywam. w moim pierwszym odniosłem się ogólnie do starych czasów i przedmiotów wtedy produkowanych uważam, że kiedyś produkowało się lepiej, dokładniej luneta Zeissa 40 lat temu była wykonana dokładniej niż ta dziś to samo tyczy się broni co jednak nie oznacza że przedmiot 40 letni jest lepszy od tego nowego jeśli mielibyśmy zakład Zeissa ten który był 40 lat temu i obok ten który jest dziś to pewnie z tego pierwszego byśmy kupowali. Ale ja mając do wyboru nowy przedmiot np.optyke wybieram nową z powodów j/w. powyższe rozważania odnoszą się do broni i optyki.

Autor: michalsz21  godzina: 18:14
OK, dzięki.

Autor: Martes  godzina: 18:42
Chcecie mieć trwałą optykę ? To kupcie optykę przeznaczoną dla armii . Choćby Hensoldt . Ten sam koncern w którym jest Zeiss . Niestety obniżenie jakości produkcji wszelkich towarów dla mas jest bezsporne . Ostatnio nabyłem oryginalnego Mosina z Radomia w stanie nowym fabrycznym . Życzył bym sobie aby broń łowiecka produkowana obecnie była produkowana z takiej jakości materiałów i według takich technologii lub lepszych . Oraz miała taki sam resurs . Oczywiście zdaję sobie sprawę że jest to możliwe ale u takich mistrzów jak Peter Hoffer i jemu podobni .

Autor: cypis111  godzina: 19:50
Mamy obligatoryjnie na sprzęt 2 lata gwarancji oraz możliwość zwrotu towaru w ciągu 14 dni. Właśnie polemizuję ze sprzedawca smartfonów . który ma sklep oraz sprzedaje w necie Zapewni\a mi pisemną gwarancje wyłącznie 12-miesięczną Wolna amerykanka Gdybym miał jego sklep pod nosem , nie byłoby problemu ale wysyłać towar z powrotem w ramach reklamacji i liczyć na uczciwe potraktowanie gwarancyjne, przenigdy. I właśnie dlatego , zapytam czy jeśli kupię optykę i nie spodoba mi się , czy będę mógł ją zwrócić do 14 dni?

Autor: baca1051  godzina: 21:20
w ciągu 10 dni, 14 dni przysługuje na zawierane przez internet umowy na usługi telekomunikacyjne, założenie rachunku ror itp. Ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U.2000.22.271 ze zm.)....poczytaj

Autor: Bear  godzina: 21:24
zwrot i odstapienie od umowy w ciągu 14 dni na wszystkie zakupy i transakcje zawierane online

Autor: baca1051  godzina: 21:49
bear tak jest masz racje 14 dni