Środa
03.02.2016
nr 034 (3839 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: 243 jak jest naprawdę  (NOWY TEMAT)

Autor: demmarr  godzina: 16:44
Witam Kolegów Moje pytanie dotyczy żywotności lufy w karierze 243 win. Na forum zetknąłem się z wypowiedziami w których jest mowa o tym że lufa w 243 wytrzymuje 1500-2000 strzałów. Proszę o wypowiedzi posiadaczy ww kalibru jak wyglądają ich doświadczenia po przekroczeniu magicznej liczby 2000 strzałów. Zamierzam zakupić sztucer w tym kalibrze i proszę o radę ewentualnie inne sugestie odnośnie kallibru pozdrawiam

Autor: ukrainiec  godzina: 17:05
Na polowaniu ciężko wystrzelać taką liczbę nabojów. Trzeba by było strzelić z 1000 sztuk zwierza.

Autor: roestalker  godzina: 17:18
Mit forumowych ekspertów

Autor: hombre40  godzina: 17:42
Mam, poluję i nie zamierzam sie pozbywać.Poluje na sarny lisy, a i dziki ( głownie przelatki) nie protestują. Prawie nie strzelam na strzelnicy więc biorąc pod uwagę mój wiek - intensywność polowań i fakt Ze mam kilka innych jednostek broni - nie zdołam przed śmiercią poznać odpowiedzi na twoje pytanie. Jeśli nie używasz kolego tego kalibru do regularnych treningów na strzelnicy - niszczenie lufy cie nie dotyczy. Swoją drogą nie rozumiem tych obaw o lufę. Najwyżej za 5- 10 lat okaże się do wymiany - najtaniej jest nie polować wcale...

Autor: waligóra  godzina: 19:05
Demmar, Co skłania Cię do zakupu tego?

Autor: Tomski  godzina: 19:39
powiedzmy ze po 2000 strzałów skupienie pogorszy się o 1cm. nie da sie z góry powiedziec ile wytrzymie lufa zalezy to od wielu czynnikow - jak jest wykonana, z jakiej stali, jaka ammunicja uzywana, itd. ps. polecam kaliber DB

Autor: sowland  godzina: 19:52
Zużyciem lufy bym się nie przejmował.Musisz tylko przemyśleć jak i do czego a także ile będziesz strzelał.Czy masz aspirację do strzelania do papieru itp.Czy to podstawowa czy jako druga jednostka.Jak dużo grubej a ręka niepewna to polecam inny kaliber. DB

Autor: zielony ludek  godzina: 20:49
moim i nie tylko zdaniem żywotność lufy w dużej mierze zależy od dbałości o nią. Faktem jest też to, że szybkie a nawet bardzo szybkie kalibry zużywają nieco szybciej lufę ale ma to znaczenie chyba tylko przy intensywnych treningach, jakości lufy i konserwacji. Wiem też,że po osiągnięciu pewnego stopnia "zużycia" lufy a co za tym idzie pogorszenia skupienia należy zmienić kulę ( elaborację) na taką której to nie będzie przeszkadzało cięższe kule zdecydowanie lepiej będą się wtedy spisywały. Ja stałem się dzisiaj właścicielem 223, który też według wielu niszczy szybko lufę. Szczerze mówiąc nie lubię kalibru 243 tak jak 30-06 . Jeśli masz zamiar używać tego do treningu to lepiej 223 ze względu na koszty, które zdecydowanie są mniejsze, jeśli myślisz o polowaniu z tym kalibrem to polecam to co sam wybrałem lata temu czyli 6,5x55, przy tym kalibrze możesz strzelić od dalekiego lisa do dalekiego byka a koszty kuli do treningu takie jak w 243.

Autor: Michoo  godzina: 22:19
@demmarr Doświadczenia u mnie brak, wiec tylko mała uwaga wynikająca z tego co czytałem - producenci zazwyczaj deklarują co dla danego typu broni oznacza "wytrzymałość". Zazwyczaj jest to coś pokroju, że deklarują że przez X000 strzałów celność utrzyma się w zakresie x.x MOA, więc pogorszenie będzie dość powolne. Spójrz też na to z drugiej strony - jak wystrzelisz 2000 nabojów to o ile nie elaborujesz to wydasz na amunicję jakieś 10000 zł. Jak doliczysz inne koszta pośrednio związane ze strzelaniem (choćby paliwo) to cena broni zaczyna być mniej znaczącym kawałkiem o ile nie kupowałeś czegoś z najwyższej półki.

Autor: Frycmt  godzina: 23:48
baśń z 1000 i jednej nocy pozdrawiam