Sobota
08.10.2016
nr 282 (4087 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Broń na polowania zbiorowe

Autor: MiR1488  godzina: 05:51
Nie rozumiem jednej rzeczy Koledzy... Po co sobie ktoś ma "radzić z mniejszym kaliberkiem" skoro dobór kalibru przy zakupie jednostki jest rzeczą tak indywidualną jak wybór pomiędzy slipami a bokserkami? :) Osobiście przerobiłem kalibry 243 Win; 308 Win; 30-06. Obecnie w szafie stoją tylko: - 9,3x62 (zbiorówki) - 8x57 IS (indywidualne - od lisa po jelenia) Polowania zbiorowe pod względem odporności kuli na przeszkody są faktycznie bardzo wymagające. Dwa lata temu na moich oczach jeden z kolegów pozyskał łanię na pędzonym polowaniu. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że kula przeszła przez brzozę o średnicy ok. 8 cm zanim raziła komorę łani. Czy udałoby się to w przypadku kalibru np. 308 Win.? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć. A przecież na niezbyt szerokim dukcie podczas strzału do łani w pełnym pędzie "zdarza się" nie zauważyć "szczegółów" prawda? :) Celem rozwiania wątpliwości niektórych Kolegów - z 8x57IS strzela się BARDZO przyjemnie, a zniszczenia w tuszach (również tych małych) są o WIELE mniejsze niż w pozostałych kalibrach przerobionych przeze mnie wcześniej. Oczywiście stale jestem linczowany przez niektórych kolegów o używanie kalibrów na słonie :) Darz Bór!

Autor: cypis111  godzina: 07:26
wolna wola , ja tego nie trawię i tak już mam

Autor: szlagoś  godzina: 08:18
W sumie też już z 10 kalibrów przetestowałem. Dzisiaj w szafie mam 30-06 na indywidualne i 9,3x62 na zbiorowe. Huk, odrzut i takie tam to powielanie zasłyszanych opowieści. Kaliber moim zdaniem idealny na polowania zbiorowe jeżeli ktoś ma zwierzynę grubą. U mnie jest. Wracając do głównego wątku ja mam Browninga Bara i nic złego o nim powiedzieć nie mogę. szlagoś