Sobota
03.12.2016
nr 338 (4143 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Lornetka DoT 8x56 Problem

Autor: Xors  godzina: 01:42
200zł to dużo za pracę fachowców i dobrze wykonaną usługę? To zrób se sam. Później mamy w kraju ceny produktów jak w Europie tylko wypłaty szczątkowe bo wycena pracy Polaków kuleje.

Autor: Trebron  godzina: 10:29
Ad. zielony ludek, wyslij lunete bezposrednio do serwisu w Niemczech, nie musisz miec zadnych paragonow, rachunkow czy podbitej gwarancji. Po numerach dojda jaka stara jest ta luneta i jezeli nie ma 10 lat to naprawia na gwarancji. Tez mialem taki problem w Varipoint-cie, usuneli i po temacie. Elektronika ma to do siebie ze sie czasem psuje ale to nie znaczy ze ze firma Docter czy Zeiss jest do d....y.

Autor: MENTO  godzina: 14:52
Xors Naucz się czytać ze zrozumieniem i dopiero się wypowiadaj........

Autor: MENTO  godzina: 15:10
WJarek Pewnie masz rację. Koledzy to teraz ja wam napiszę ze swojego doświadczenia jak zostałem potraktowany przez firmę produkującą latarki. Około 4 lat temu zakupiłem latarkę Led lenser P7 przez internet. Pół roku temu padł mi przełącznik tzn latarka świeciła tylko jak był wciśnięty, oczywiście paragon już był nieczytelny a gwarancja dawno się skończyła jednak miałem pudełko i kartę gwarancyjną. Spakowałem w to pudełko i udałem się do najbliższego sklepu myśliwskiego w który miał te latarki w swojej ofercie. Miała Pani zdzwoniła gdzieś tam powiedziała o co chodzi po czym kazała zostawić latarkę i przyjść za około 2 tygodnie. Po dwóch tygodniach otrzymałem latarkę z wymienianą całą częścią w której znajdował się przełącznik.Ile mnie to kosztowało?? Około 40 zł koszta przesyłki w ta i z powrotem do producenta.

Autor: MENTO  godzina: 16:36
Przepraszam za literówki, smartfon sam wie lepiej jak ma pisać...

Autor: Lewandowski M  godzina: 21:35
Ja tez swoja wysyłałem do Doctera bezpośrednio, było szybko i sprawnie nie do końca, ale bez żadnych kosztów ,czy paragonów.

Autor: I G O R  godzina: 22:53
zielony ludek Mento pisał o markowym sprzęcie , a nie o Dokterze i Delcie :)