Sobota
21.01.2017
nr 021 (4192 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Luneta celownicza na początek

Autor: zander  godzina: 10:11
A powiedzcie mi jeszcze proszę, czy w r2 występuje efekt tuby? Widziałem ta lunetę, lecz powiem szczerze że nie zwróciłem na to uwagi, a może po prostu brak doświadczenia w tym temacie nie pozwolil mi tego zauważyć... Odwiedziłem jednak ostatnio sklep, w którym właściciel twierdził, że luneta ta ma ewidentny i znaczny efekt tuby (chociaż nie posiadał jej na stanie żeby problem pokazac) i oczywiście polecał dołożyć do wielkiej czwórki. Pytanie, czy faktycznie tak jest czy też jest to chwyt marketingowy ze strony właściciela który lunet tego producenta nie posiada.

Autor: ukrainiec  godzina: 10:55
Na tym wideo widać że Meopta Meostar R2 2.5-15x56 RD (dziennik.lowiecki.plhttps://www.youtube.com/watch?v=75Vo8o8PhrA) niema efektu tuby, natomiast Zeiss Victory HT 3-12x56 (dziennik.lowiecki.plhttps://www.youtube.com/watch?v=6VnyRrKjug8) z wielkiej czwórki ten efekt ma. Czyli efekt tuby nie oznacza zlej jakości optyki, ale komu się nie podoba, ten szuka lunet bez tego efektu...wiele chińskich lunetek tego nie mają.

Autor: baca1051  godzina: 13:42
a meostar r1 ma efekt tuby?

Autor: Mark - 2  godzina: 14:10
Nie bardzo rozumiem tą dyskusję, bo z niej "wyłania" się wniosek iż lunety z "efektem tuby" są "be" a te bez "cacy". Czyli co, "efekt tuby", dyskwalifikuje lunetę do celów łowieckich, nie da się z takowego celownika polować.? Jeżeli tak, to może ktoś wytłumaczy dlaczego.? Bo według mnie, luneta to "zwykły" celownik, tylko że optyczny - pozwalający zresztą celniej, dalej, oraz w warunkach ograniczonej widoczności strzelać - a do tego precyzyjniej niż z przyrządów otwartych. Skąd więc, taka u większości tu piszących "demonizacja efektu tuby", w czymże on przeszkadza podczas "normalnego" używania lunety podczas polowań.?

Autor: dziktadzik  godzina: 14:14
Mark 2 przy polowaniach zbiorowych kiedy ustawisz minimalne powiększenie patrzysz jak przez dziurkę od klucza i wszystko wydaje się być pomniejszone. Tak jest przynajmniej w mojej lunecie która ten efekt tuby niestety posiada. Wolałbym, żeby ten efekt nie występował, jednak kiedy poluję indywidualnie i korzystam z powiększeń 8-12 na resztę sezonu zapominam o tej przykrej przypadłości ;)

Autor: zander  godzina: 15:27
Marek-2 Dlatego moje zapytanie, ponieważ ma to być moja pierwsza jednostka broni jak i luneta i nie do końca jestem w stanie ocenić na ile ten "defekt" będzie miał znaczenie w praktyce. Niestety, kieruje się w dużej części opinią sprzedawców, którzy to mówią- efekt tuby be, a wiadomo że nie zawsze są oni obiektywni. Niestety, na tą chwilę nie będzie mnie stać na większą ilość jednostek niż jedna, dlatego ma ona mi dobrze służyć zarówno na polowania indywidualne jak i i na zbiorowe (do czasu), gdzie te powiększenia będą zdecydowanie mniejsze, a z tego co się orientuję tuba może w jakiś sposób przeszkadzać. Jeśli się mylę to mnie poprawcie.

Autor: Mark - 2  godzina: 15:47
zander Tylko weź po rozwagę jeszcze pole widzenia w lunecie nastawnej, a co według mnie, jest najważniejszym parametrem lunety na polowaniach zbiorowych, oprócz możliwości strzelania "obuocznego". Dlatego pomimo posiadania lunet nastawnych 2,5 x, 3 x z obiektywami 50, 56 - nigdy nie używam ich na polowaniach zbiorowych. Z początku polowałem z otwartych przyrządów, teraz mam zamiennie, tanią biegówkę (1 - 4 x24) i to Delty (bo na taką było mnie stać, po prostu). Nie wiem, ale moje zdanie jest takie - iż to co "uniwersalne", najczęściej się nie sprawdza, szczególnie w praktyce. Lecz to tylko moje prywatne zdanie, po "przepolowaniu" już 30 lat, dlatego też i moje pytanie o ten "słynny" już na tym forum "efekt tuby".

Autor: dziktadzik  godzina: 15:49
Mark-2 ale jak pisze autor- póki co ze względu na finanse musi popolować trochę z tą lunetą na zbiorówkach, czemu nie pomóc mu wybrać coś co mu się lepiej sprawdzi? 30 lat polujesz lub 10, nie ma to znaczenia, nikt nie ma monopolu na posiadanie racji i nie wiem po co dodawać takie stwierdzenia, tyle głupot co ja się nasłuchałem od starych myśliwych to głowa mała, mądrych rzeczy również, żeby nie było.

Autor: Mark - 2  godzina: 16:00
dziktadzik Napisałem wyraźnie, iż jest to tylko moje prywatne zdanie - do którego doszedłem właśnie polując już tyle lat. I nie mam zamiaru nikomu, nic narzucać. Natomiast wiem z praktyki, że czasami lepiej strzelać z otwartych przyrządów, niż "męczyć się" właśnie tym tzw. "efektem tuby". Ot takie jest moje prywatne zdanie, w zakresie "uniwersalności lunet" ( w zasadzie produkowanych na polowania indywidualne), do używania ich na polowaniach zbiorowych, bo prawo zezwala. Dla mnie najważniejsze na polowaniu zbiorowym jest bezpieczeństwo, moje i otoczenia. I to by było na tyle - przepraszam iż się niepotrzebnie wtrąciłem.

Autor: dziktadzik  godzina: 16:08
Mark-2 Ale po co ma się męczyć z efektem tuby jak może kupić dobrze i mieć ten problem z głowy? Po to właśnie ta dyskusja. Rozumiem twoje zdanie, tylko co to da naszemu koledze? On się zastanawia jak najlepiej wydać swoje pieniądze. Budżet ograniczony a ty mu radzisz strzelać z otwartych, czyli ma nie kupować lunety? Czy może zastosować montaż który pozwoli zdejmować lunetę? To kolejny wydatek rzędu zakupu najtańszej lunety biegowej, a gdzie pieniądze na montaż do niej? I tak możemy w nieskończoność. Wiadomo, że polowanie z lunetą nastawną np. 3-12x56 na zbiorówkach nie jest idealne ale jak się nie ma co się lubi to jakoś trzeba sobie na ten moment poradzić a nie marudzić jakie to niewygodne.

Autor: ukrainiec  godzina: 16:33
Meopta MeoStar R1 3-12x56 RD (dziennik.lowiecki.plhttps://www.youtube.com/watch?v=6xaBsjVwqX0) ma znaczny efekt tuby.