Środa
01.03.2017
nr 060 (4231 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Co pierwsze osada czy montaż ?  (NOWY TEMAT)

Autor: Straznik lodowki na wygnaniu  godzina: 16:07
Witam Szanowni wskażcie proszę drogę ciemniakowi. Mam jednostkę ze zbyt krótką kolbą i montaż do zrobienia. Co pierwsze - zmiana osady czy zrobienie montażu ? Dzięki za pomoc i DB

Autor: Marek Biały  godzina: 17:11
Osada zdecydowanie. Mając to będziesz wiedział w jakiej odległości od oka osadzić lunetę, a tu może być konieczność uzycia określonego typu/rodzaju montażu.

Autor: Trebron  godzina: 17:13
Osade nie koniecznie trzeba zmieniac, mozna przedluzyc, masle ze to jest pierwsza czynnosc, najpierw osada a pozniej montaz.. DB !

Autor: MARS  godzina: 17:40
Jeżeli to ma być osada typowo pod optykę to moim zdaniem najpierw montaż i optyka. Ja przynajmniej tak robiłem z drylingiem. Kolbiarz pomierzył co jest na jakiej wysokości i w jakich odległościach, pomierzył mnie i potem wystrugał co wystrugał. Trudno robić osadę pod coś czego nie ma, nie wiadomo na jakiej będzie wysokości etc. Najlepiej zadzwoń do kolbiarza i zapytaj fachowca.

Autor: Marek Biały  godzina: 17:47
Przecież osadę robi się przewidując położenie optyki :)

Autor: MARS  godzina: 17:53
Ale jak zrobić przymiarkę osady czy widać pełne światło w lunecie bez półksiężyców jesli nie ma lunety? :)

Autor: Marek Biały  godzina: 18:00
Przewidzieć. A jak znaleść właściwą długość osady jak optyka już osadzona? Zreszta wszystkie moje sztucery robiłem tak, że najpierw osadę pode mnie strugał Adam Madejczyk, potem osadzanie optyki we właściwej odłegłości od oka :)

Autor: MARS  godzina: 18:13
Marek, ale Twoje osady nie są robionymi typowo pod optykę. Przynajmniej to co oglądam w galerii. Ja znów widziałem kilka sztucerów zrobionych typowo pod lunetę przez Tomasza Grytę i one wszystkie musiały mieć w kolbie możliwość zdjęcia góry bo są tak wysokie że blokują wyjmowanie zamka. Jestem pewny że jak się zrzucisz ze sztucera tak jak z dubeltówki że grzbiet kolby wchodzi pod kość jarzmową to będziesz w każdej pukawce patrzył pod lunetą.

Autor: Straznik lodowki na wygnaniu  godzina: 18:22
Panowie osadę chcę zmienić ponieważ miałem ostatnio przyjemność przymierzyć się do osady z chwytem pistoletowym. Jestem zakochany - zwłaszcza że to ma być broń na zbiorówki. A ponieważ ze starą osadą i tak trzeba by kombinować to zostawię ją w oryginale - tyle że w szafie ;)

Autor: maho  godzina: 20:01
Jak na zbiorowe, to dopasuj osade do wysokosci lunety

Autor: cypis111  godzina: 20:26
mówi się tak W dubeltówce strzela osada a w sztucerze optyka

Autor: Mariusz B.  godzina: 20:45
Koledzy, nie mieszajcie w głowie pytającemu. Najpierw osada - dobranie długości osady odpowiedniej dla myśliwego polującego z danej jednostki broni. Jak się dobiera długość osady wystarczy poszukać w licznych farach lub podręcznikach łowieckich . Prawidłowa długość osady zapewnia dobry ,,skład" broni. Do tego ,,składu" - w szczególności do położenia głowy strzelca na osadzie - ustawia się optykę - odległość lunety od oka strzelca oraz ewentualnie wysokość montażu. Odpowiednią odległość lunety od oka można w dość dużym zakresie regulować przesuwając lunetę przód - tył w obejmach montażu. Powodzenia. Mariusz B.

Autor: fiorek  godzina: 21:15
Kolego Strażnik, jesteś z mazowieckiego , jedź do Tomka Gryty. Spojrzy i Ci wszystko powie.Zależy od tego jaki jest spadek grzbietu osady. Być może da się przedłużyć. on mierzy inaczej ale generalnie sprowadza się to tego, że przy kącie prostym ramienia i przedramienia przy chwycie z szyjkę stopka powinna lekko dotykać ramienia. Sęk w tym ,że masz po składzie z zamkniętymi oczami, po otwarciu oczu złapać pełne światło lunety. Nawet jak będzie za nisko to pewnie coś poradzi, za wysoko nie problemu ,bo Ci zdejmie z góry. Taka przeróbka to 200-300 PLN, a fachowiec top na Polskę. Jak pojedziesz to się dowiesz komu robił osady. Z tą wysokością osady chyba trochę Mars przesadza, Numer do Gryty mogę podać DB

Autor: Straznik lodowki na wygnaniu  godzina: 21:18
Koledzy W ślad za postem Kolegi Mariusz B. dodam, że montowana będzie szyna Weawer a osadę zamierzam zrobić u polecanego na forum pana Adama Madejczyka.