![]() |
Czwartek
13.04.2017nr 103 (4274 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Sztucer CZ 527 Ebony Edition co sądzicie? Autor: browningb425 godzina: 00:29 Kol. Lensjo napisałeś wszystko nie na temat, a nie tylko trochę. Porównałeś swoją 550 z 555 Ebony, które nijak mają się do 527 Ebony. Mam ten sztucer od początku przygody łowieckiej. Na polowanie nadaje się wyśmienicie. Jest krótki i lekki. Łatwo nim manewrować w ambonie, idealny również na podchód. Skupienie bardzo dobre z wyjątkiem czeskiej amunicji - w moim przypadku przynajmniej. Polecam Autor: tomek_al godzina: 09:41 Jestem posiadaczem cz527 tyle że w kal.222 rem. Zaczynając przygodę łowiecką, większość kolegów jest przeświadczona że to niezbędne kalibry w szafie. Dziś jeszcze trzymam, choć nie używam , bo o skuteczności .222, .223 rem już wyrobiłem sobie zdanie. To broń na strzelnicę lub dla producentów postrzałków. Po co ograniczać sobie polowanie. zasiadasz z taką bronią, a tu życiowy Odyniec-kopidoł za którym chodzi całe koło. Wyłazi akurat Tobie. Co wtedy robisz? Na sarnę, lisa, dzika i jelenia są doskonale kal. 7x64, 308, 30.06 i masz wszystkich w domu- leży jakby dechą wkleił. Wiem że pospolite ale nie musisz być hipsterem :) Autor: europejski ekspert godzina: 09:48 Akurat każdy taki odyniec-kopidoł ma ucho ;) Autor: lsd godzina: 10:35 Posiadam już kilka sezonów CZ527 Ebony 223Rem. Do polowania zupełnie wystarczający. Jeśli chodzi o jakieś wyczynowe strzelanie - to są na rynku lepsze propozycje. Ja osobiście pojechałem po sztucerek typu varmint, ale po wzięciu do łapki CZ527 Ebony stwierdziłem, że jest ładny, składny, wystarczający i mi pasuje :) Na strzelnicy strzelam rekreacyjnie głównie (2-3 razy w roku na zawodach), więc przy moim sposobie użytkowania nie było sensu ładować się w coś innego. DB., Autor: WJarek godzina: 13:00 Mam CZ527 ebony w 223rem. wersja starsza z gwintem 1:12. Lekki, składny, i bardzo celny - z dobranej amunicji (sako gamehead 55gr) na100m łączy przestrzeliny. "Jeśli chodzi o jakieś wyczynowe strzelanie - to są na rynku lepsze propozycje". Zapewne, ale za jakie pieniądze? Ten kupiłem używany, kilkuletni, za dwa tysiące. Autor: Maciek Gwardiak godzina: 14:33 Koledzy dziękuję za pomoc. |