Środa
16.08.2017
nr 228 (4399 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Docter V6 czy Mostar R2  (NOWY TEMAT)

Autor: strażnik164  godzina: 19:20
Którą z nich wybrać? Światło 56. Typowo nocne polowania. Może koledzy mieli okazje porównać?

Autor: tomaszekT.  godzina: 19:53
Przy tej krotności docter posiada regulację paralaksy .Jak dla mnie jest to wystarczający argument.

Autor: ukrainiec  godzina: 20:03
Oglądałem tę dwie lunety. Zdecydowanie Docter V6.

Autor: pięta  godzina: 20:51
Specjaliści od optyki twierdzą ,że Doctery są generalnie ciemne ja mam Meo stara i tez rewelacji nie ma . Gdybyś dysponował większą kasą tu warto nabyć Szkiełko Swarowskiego w porównaniu jasności z innymi lunetami "niebo i ziemia " super jasne lunety ale nie wszystkich stać na zakup.

Autor: sowland  godzina: 20:54
pieta Tak sie nie rozpedzaj z tym niebo pieklo....

Autor: pięta  godzina: 21:01
Zapytaj rusznikarza pierwszego lepszego sowland zobaczysz jaka odpowiedź usłyszysz !

Autor: sowland  godzina: 21:09
A co ma rusznikarz do optyki?

Autor: szamot  godzina: 21:11
Tak jest, miałem Doctera 2.5-10x48 i chcąc sobie zrobić przyjemność "przesiadłem się " na lunetę Swarovski Z4i 3-12x50 licząc na tą "przepaść". Przepaści zdecydowanie nie ma, kilka tysi w kieszeni mniej, poluję sobie dalej .......

Autor: pięta  godzina: 21:23
Mam Meostara 7 x 56 patrzę dla porównania przez Swarka Z41 w świetle też 56 i uwierz mi sowland,,że jest różnica nie tylko w cenie...

Autor: Umberto123  godzina: 21:36
Stałem przed identycznym dylematem kilka miesięcy temu. Postawiłem na Meostra r2 2,5-15 x 56 krzyż 4K, ponieważ był tańszy i zdecydowanie mniej toporny od Doctera, a ponadto dla stricte celów myśliwskich regulowana paralaksa wprowadza niepotrzebne zamieszanie - w mojej ocenie. Niestety zbagatelizowałem pogłoski o tym, że w r2 "fruwają" paprochy naiwnie licząc, że mojego to ominie. Oczywiście nie ominęło i po 8 strzałach z kalibru 308 win, urwał się jakiś syf ze środka i osiadł na obiektywie. Polski dystrybutor załatwiał reklamację około dwóch miesięcy - jednym słowem żenada i kupa niepotrzebnych nerwów. Dzisiaj żałuję, że właściwie o włos minąłem się z premierą nowego zeissa v6, trzeba było trochę poczekać i odżałować kilka tysi więcej. Reasumując mam Meoptę i szczerze nie polecam szkoda się wkur...... Darz Bór U

Autor: sowland  godzina: 21:37
Porównanie na prawde rady rusznikarskiej.

Autor: pięta  godzina: 21:50
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.

Autor: artur_bstazysta  godzina: 21:57
Ja mam Meostara, co prawda R1, już 5 rok. Żadnych problemów z "paprochami" czy czymkolwiek innym niue miałem. Szczerze polecam, co do porównań z "wielką czwórką" się nie wypowiadam - na ten temat na tym forum zużyto już niejedną klawiaturę ;-)

Autor: dziktadzik  godzina: 21:57
Z tych dwóch? Wybór jest prosty: Kahles CSX 3-12x56 ;)

Autor: sowland  godzina: 22:07
pieta Do glowy by mi nie przyszlo isc do rusznikarza po porade od optyki . Lunet zmontowalem kilkadziesiąt osobiscie. Z6 i Z8 mam w szafie i kilka innych . Doctery wszelkiej maści przeszly przez moje karabiny wiec nawet nie próbuj mi wmawiac o przepaści dzień noc bo pomysle ze ty nie jesteś poważny. Pozdrawiam

Autor: Umberto123  godzina: 22:25
Zupełnie mnie to nie dziwi ponieważ też miałem okazję polować z r1 i nadal uważam, że to solidna luneta, zdecydowanie solidniej wykonana niż r2. Widać to nawet takich szczegółach jak guma na okularze, czy fabryczne osłony szkieł. W mojej np. już wyrobił się luz na pokrętle regulacji przybliżenia czego nie zauważyłem w starej r1 po latach użytkowania.