Środa
14.03.2018
nr 073 (4609 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Mauser M18

Autor: specmisiek  godzina: 06:02
Kolego - będzie z tym problem bo to nowy model i jeśli nawet ktoś już ma, to zanim przetestuje to minie rok albo minimum pół roku..Jako taki opis znajdziesz w Braci łowieckiej numer 3.. Mam nadzieję że chociaż tak mogę Ci pomóc. Ja osobiście popieram ideę wejścia w niszę rynkową potężnych producentów broni. Nie każdy myśliwy potrzebuje wymiennych luf, wyjmowanych części czołowych zamka, odłączanej kolby czy wyjmowanego z magazynkiem spustu. Co prawda nie ma jak szpan.. Ale dla mnie osobiście najważniejsza w broni jest celność broni i praca spustu. Skład osady też przedkładam nad drewno klasy sto czterdziestej czwartej ;-) Może wreszcie malkontenci zrozumieją że np. Haenel Jaeger 10 to czysta wersja Merkla nawet sprzedawana pod tą nazwą w USA.. W Europie chyba Merkel nie chciał iść w ślady Audi co produkowało taniego Passata strzelając sobie gola. Ja ten sztucer mam (HJ10) i ten mogę Ci polecić. W odróżnieniu od M18 ma przyspiesznik. Ilość rygli akurat nie ma moim zdaniem znaczenia 6 (Haenel) - czy 3 (Mauser).. O ile nie strzelasz jakimiś hipermagnumowymi kalibrami. Lufa bardzo celna, zamek chodzi jak masełko-do tej pory to tylko w Sauer 90 widziałem nie gorszy i może nawet ciut lepszy. Czego chcieć więcej? Pozdrawiam

Autor: Wania64  godzina: 08:19
"zamek chodzi jak masełko-do tej pory to tylko w Sauer 90 widziałem nie gorszy i może nawet ciut lepszy" To bardzo mało rzeczy widziałeś. I nie pisz bzdur.

Autor: kompot z rabarbaru  godzina: 08:36
3300 zl za budżetowego mausera ? Chyba ich "popieściło". CZ557 syntetyk 2600 Tikka t3x lite 3900

Autor: specmisiek  godzina: 09:09
:-)

Autor: specmisiek  godzina: 09:12
Tu jest fachowy opis Haenel Jaeger 10 tyle że po angielsku ;-) Widziałem sporo więcej rzeczy niz myślisz a nawet marzysz w swoich snach ;-) https://www.mauser.com/en/m18.html a tu jest link do opisu M18 (www.chuckhawks.com/merkel_MHR16_first.html)

Autor: specmisiek  godzina: 09:20
A tu link do M18 (dziennik.lowiecki.plhttps://www.americanhunter.org/articles/2018/1/31/new-for-2018-mauser-m18/)

Autor: tomaszekT.  godzina: 09:46
Specmisiek Kłopotliwe staje się odnoszenie do tego co piszesz o superlatywach hj 10 w kontekście tego artykułu z linku który podałeś wyżej Pozostowię twój zachwyt do przemyślenia bo komentaż jest zbyteczny

Autor: specmisiek  godzina: 10:00
Wiem tomaszekT. ale -tu nie chodzi mi o zachwyt ani superlatywy tylko o to, że Haenel Jaeger 10 to czysty Merkel a nie Trabant który udaje Ferrari.. Co do celności tego egzemplarza i w tym kalibrze akurat 270 to nie będę polemizował.. Wierzę że była to wina raczej amunicji albo testującego bo ja tych rewelacji nie potwierdzę. Mogę porównać celność swojego w 8x57 IS z Tikką T3 w 7x64 (z obu strzelam elaborowana amunicją) i dam obciąć obie ręce że w niczym jeśli o celność chodzi Haenel T3 nie ustępuje..1 MOA na 100m to żaden wyczyn dla obu karabinów.. Pozdrawiam

Autor: fiorek  godzina: 10:35
"zamek chodzi jak masełko-do tej pory to tylko w Sauer 90 widziałem nie gorszy i może nawet ciut lepszy. Okazuje się ,że i to za mało . Do tego jeszcze trzeba siedemnaście rygli. Na forum ukształtowała się grupa fanów zamka. Zamek ma zamykać komorę bez pomocy młotka. Po czterech paczkach przy odpowiedniej dbałości, każdy będzie chodził jak masełko. Argument głośnej pracy jest też średnio poważny. Przy repetowaniu po pierwszym strzale nie ma on żadnego znaczenia. Podstawa to celna niepodparta lufa ze składną osadą. Z broni seryjnej nawet najwyższej marki osada będzie leżeć co najwyżej połowie populacji strzelców. Mnie nie leży prawie żadna i Gryta mi przerabiał przedłużając długość o 4 cm i nie tylko.Z jakiej broni strzelam nawet się nie przyznam, bo został bym zlinczowany. Ma dwie zalety. jest składna i celna i zamek prawie masełko. A nawiązując do rozważań Kolegów na temat wyższości marek i rozwiązań to ja planuję sztucer custom w następującej konfiguracji. Lufa Lothar Walter lub Heym, system Remington 700.Kaliber do wyboru (ja 8x57IS) Koszt zestawu z robotą ok 4000zł. Do tego osada robiona podemnie przez wiadomo kogo za 2000zł.Miałem coś takiego w rękach i nikt mnie nie przekona do żadnych Blaserów, Sauerów, czy Merkli. Ale jeden lubi róże, drugi piwo duże. DB

Autor: tomaszekT.  godzina: 10:43
miało być komentaRz

Autor: specmisiek  godzina: 11:02
fiorek- w pełni się z Tobą Kolego zgadzam.. Też czekam na nową osadę do swojej Tikki.. Najbardziej chce mi się śmiać z tego, jak ktoś fetyszyzuje i podnieca się bronią o 2,3,4 klasy wyżej a potem się dziwi, że trafić się może i tam niezbyt celna lufa.. To są niestety uroki przemysłowej produkcji i zależy od zużycia końcówek-ostrzy skrawających.. Ale cóż.. Jak ktoś chce się dowartościować to dlaczego nie???

Autor: tomaszekT.  godzina: 11:20
Spemisiek Psy d..pą nie gryzą. Więc nie fantazjuj.

Autor: fiorek  godzina: 11:23
specmisiek- No i słusznie Tika fajna broń (niektórzy twierdzą, że sako dla ubogich), ale ma bardzo mikrą osadę, taką raczej dla kobitki. Dla takiego chłopa jak Ty, mus dorabiać.

Autor: specmisiek  godzina: 11:38
Dokładnie Kolego fiorek..:-) A co do tzw. półek cenowych to dużo zależy od tzw. opcji czyli wymienne lufy, wymienne czółko zamka, przestawny nacisk na spust (jak w Sauerze 404-ale i tak w swojej T3 po wymianie sprężynki ustawiłem wartość nieosiągalną nawet dla Sauera), wyjmowany mechanizm spustowy czy odłączane kolba od reszty osady (Blaser czy Sauer Takedown) Tylko nie we wszystkich tych systemach np. wymiana lufy nie ma żadnego wpływu na celność broni.. Tak więc coś za coś.. jeśli ktoś potrzebuje tych wszystkich opcji i chce za to płacić nawet ponad 30 tys. zł ( Kolega uważa to za zdroworozsądkową granicę) to jego sprawa..

Autor: fiorek  godzina: 12:01
Kolego Specmisiek, to wszystko prawda tylko , jest jeden problem. U mnie w kole coby pozyskać kilka dzików w sezonie, potrzeba cysternę paliwa, dużo czasu, a o tym co w nogach to nie wspomnę. Jeśli strzelałbym 70 szt zwierzyny grubej w sezonie, to pewnie coś bym kombinował. Dla mnie broń ma być składna, celna, z odpowiednią amunicją (akurat Lapua Mega 12) czyli w sumie skuteczna. Tylko tyle. Większość forumowiczów podejrzewam ma podobne wyniki. W takiej sytuacji wyrafinowane rozwiązania mają raczej charakter bardziej kolekcjonerski niż łowiecki.Oczywiście każdy ma prawo, tylko czy warto przy tej okazji udowadniać wyższość Świąt Wielkanocy........

Autor: specmisiek  godzina: 12:19
Właśnie masz rację..;-) teraz chyba łatwiej udowodnić "bliższość" Świąt Wielkanocy ;-) A co do kolekcjonerskiego charakteru to też masz rację.. Trzymałem w ręku strzelbę Heyma za 60 tys. zł..Ładna rzecz, a nawet rzekłbym-piękna.. Szkoda by mi było nie tylko taką po krzakach ciurlać.. Ale nawet i kupić za tyle.. ;-) Ale skoro produkują to zbyt jest :-) Pozdrawiam

Autor: Nun  godzina: 12:36
Czyli znowu widać, ,że Blaser R8 to najlepsza broń na świecie :) a co........... ,,Trzymałem w ręku strzelbę Heyma za 60 tys. zł..Ładna rzecz, a nawet rzekłbym-piękna.. Szkoda by mi było nie tylko taką po krzakach ciurlać.. Ale nawet i kupić za tyle.. ;-) ,, ale widać ,że są tacy co tyle zarabiają w miesiąc i wtedy punk widzenia jest w innym miejscu :) są sztucery ręcznie robione za 1milion i co Ty na to to dopiero jaja ile kaloszy można za to kupić :)

Autor: fiorek  godzina: 13:01
Kolego Nun to się wszystko zgadza. Może jeszcze wiesz, ile jest w Polsce tychże sztucerów za bańkę. Portal przynajmniej z nazwy jest łowiecki i polowaczce powinien traktować. Za takim sztucerem jego szczęśliwy posiadacz nie pójdzie ze mną w knieje w deszczu po błocie,Z bronią jest jak z kobietą , jeden chce piękną wykształconą i bogatą księżną, a drugiemu wystarczy zwykła chłopka.Ważne. żeby była skuteczna i dawała przyjemność. Sądzisz, że chłopka nie da rady?

Autor: ogór  godzina: 13:04
florek Posiadacz takiego sztucera na pewno nie pójdzie z tobą na polowanie

Autor: fiorek  godzina: 13:13
ogór Jasne,że nie pójdzie, bo jest szczęśliwy z definicji, także zarówno jak i ty. Twoje uwagi na temat łowiectwa są jak zwykle celne i cenne.Brakuje jeszcze opinii twoich kolegów, ale pewnie za chwilę zza krzaka wyskoczą.Ciekawe, co ty tak na mnie polujesz. Trofeum przecież żadne.

Autor: fiorek  godzina: 13:22
ogór, ja nie piszę ugór. fiorek, a nie florek. Nie jestem patronem strażaków. Wygląda to na problemy z percepcją, co nie tylko widać, ale i czuć.

Autor: ogór  godzina: 13:39
fiorek - ale to nie twoja wina tylko to poczucie pokrzywdzenia przez los i zycie :):)

Autor: fiorek  godzina: 13:43
ogór Może byś mnie oświecił , kto jest pokrzywdzony przez los i życie , bo teraz to ja mam problem z percepcją.

Autor: bogu6005  godzina: 13:46
Temat daleko odskoczył od oczekiwań autora, dowiedział się natomiast o merklach, HJotach, blaserach versus jeszcze tikka i sako. Tak więc kolego kozzak : kupiłem M18 i zdążyłem trochę popolować, na razie dwa lisy i jeden dzik. Kupiłem bo taki miałem kaprys i guzik mnie obchodzi, że za tę kasę można to czy tamto, czy nawet ciężarówkę rdzy z wieży Eiffel'a kupić. Jeżeli już mamy za sobą to, co koledzy na forum lubią najbardziej, to opiszę moje wrażenia dotyczące tytułowej broni. Wykonanie jest zgodne z niedużą ceną, a nawet jak ktoś bardziej wrażliwy to powie, że słabe. Lufa ma fakturę "spod tokarki", jak przeciągniesz paznokciem to słychać charakterystyczny dźwięk - trochę mnie to zniesmaczyło w pierwszym kontakcie. W sumie to można olać, ale już powierzchnia zamka tak wykończona to jednak nie może się podobać. Oczywiście posuw takiego zamka pozostawia dużo do życzenia, może z czasem trochę się "wyślizga". Osada : tworzywo bez awantażu, to sam pewnie wiesz jak to jest. Tyle wrażeń z pierwszego kontaktu. Teraz to co uważam za najważniejsze. Celność i skupienie bardzo dobre. Jeden lis ok 120m, drugi ok 90m, oba z ambony, dzik za słuch. Trafiam tam, gdzie celuję i to jest dla mnie priorytetem w wyborze broni, nie cena i ozdóbki albo fakt, że kolega co miał siostrę co miała golfa dwójkę co jej wujek spod Radomia to kupił za tysiaka taki karabin...itd. Spust bez przyspiesznika, regulowany w zakresie w mojej subiektywnej ocenie wystarczającym. Poświęciłem trzy minuty na regulację spustu pod siebie. Bezpiecznik trzypozycyjny pozwala bezpiecznie rozładować. Odbezpieczenie po cichu ułatwia ryflowane, chwytne zakończenie dżwigienki. Nie za długa lufa ułatwia szwędanie po krzakach i manewrowanie w ambonie. Poza tym żadnych wodotrysków, gadżetów czy udogodnień. Podsumowując, ta broń nie zachwyca, ale spełnia swoje zadanie. Należy rozważyć czego oczekujesz, tą bronią na pewno skutecznie będziesz polował i na pewno nie poszpanujesz. Ja potrzebowałem taniego sztucera do szargania po krzakach, coby mnie serce nie bolało jak gdzieś stuknę, otrę czy zaczepię o gwóźdź w ambonie w ciemności. Miał być tani, celny i powtarzalny. Na razie się nie zawiodłem. Darz Bór koledzy.

Autor: specmisiek  godzina: 13:49
Są myśliwi i tzw. "macze" "posiadacze".. Ja tez z takim na polowanie bym iść nie chciał, a jeśli już to tylko wtedy kiedy szedłby przede mną a nie za mną ;-) Dla mnie Haenel Jaeger 10 się sprawdził przez ponad 6 lat. Miałem czas żeby go przetestować i nie wiem-może miałem szczęście i posiadam najlepszy z całej fabryki Merkla egzemplarz??? A jeśli ktoś wypisuje banialuki że Mauser 18 i HJ10 to badziewie i jaka to koszmarnie niedobra broń a sam posiada i wychwala cz-kę to z całym szacunkiem ale wiarygodny jest mniej niż zeszłoroczny śnieg ;-) Nie mam zamiaru kogoś takiego przekrzykiwać ani tu na forum ani gdziekolwiek indziej..;-) P.S. bogu6005 - Mój karabin w odróżnieniu od Twojego jest lepiej wykończony, ma gładką powierzchnię zamka, przyspiesznik, metalowy magazynek ale w sumie też nie kupiłem go dla "mania, posiadania" tylko do targania w trudnym terenie tak że Ty mnie rozumiesz a ja Ciebie ;-)

Autor: tomaszekT.  godzina: 14:35
bogu 6005 Zdrowe podejście i dobry opis. Specmisiek Eeee no. Twoj karabin to już znamy od 6 lat. Opis jest w co drugim twoim poście.

Autor: tomaszekT.  godzina: 14:35
bogu 6005 Zdrowe podejście i dobry opis. Specmisiek Eeee no. Twoj karabin to już znamy od 6 lat. Opis jest w co drugim twoim poście.

Autor: specmisiek  godzina: 14:42
Co za przesada.. Czy tak ze wszystkim czy tylko na tym polu???

Autor: kozzak  godzina: 16:20
Dzięki za odpowiedzi, koledze bogu6005 szczególnie. Potrzebuję właśnie czegoś celnego i powtarzalnego. Poluje cały czas z M98 i ząb czasu już go naznaczył, niejako z sentymenu pomyślałem o M18. Zbyt dużo zwierzyny nie strzelam i myślę, że ptosty sztucer jak w temacie by wystarczył. Zorientuje się w Sosnowcu. Może Sauer 101? Kolega ma Sabatti i ja bym go wykluczył z interesujących mnie jednostek. DB

Autor: specmisiek  godzina: 16:27
kozzak- no to dobry będzie chyba wybór.. Wszak M18 to kontynuacja tradycji jakoby ;-)