Czwartek
18.10.2018
nr 291 (4827 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Lornetka Swarovski 8x56

Autor: Nathan Forrest  godzina: 00:24
Na lunete tak, na lornetke nie.

Autor: Straznik lodowki na wygnaniu  godzina: 08:32
Ten akurat model Swarka to nie jest najszczęśliwszy wybór - mam bo dostałem w prezencie, ale gdybym zapłacił z własnej kieszeni to bym się wkurzał. Niedawno kupiłem za 500 pln Minolte Active 7x50 w stanie sklepowym. Lekka i poręczna, wcale wiele nie ustępuje swarkowi optycznie, a gabaryty swarka naprawdę powalają. Za te pieniądze ( nawet za używkę ) można znaleźć przyzwoitą i poręczną w łowisku lornetkę. A co do serwisu to z doświadczenia powiem że jeżeli po gwarancji - lepiej zanieść do dobrego majstra w Polsce ze względu na relacje cena/jakość serwisu firmowego.

Autor: szlagoś  godzina: 09:15
Straznik lodowki na wygnaniu No to jako właściciel takiej lornetki wcale się z Tobą nie zgadzam. Jestes pewien, że mówisz o takiej lornetce Moim zdaniem jest to naprawdę super sprzęt. Co do opinii o naprawach podobnie się z Tobą nie zgadzam. Przynajmniej opisane powyżej moje doświadczenie z serwisem Swarovskiego są inne. kilkuletnia lornetka naprawiona bez kosztowo szlagoś

Autor: Straznik lodowki na wygnaniu  godzina: 10:20
szlagoś Masz racje - ja mam nie SLC tylko SL -( przepraszam za pomyłkę ) czyli coś takiego SL 8x56 Straszny klamot - a po kolizji z amboną rozszczelnił się jeden obiektyw i w Swarku krzyknęli 3 tysie.

Autor: Martes  godzina: 11:37
Nie ma czemu tu się dziwić że tak droga naprawa . Przez analogie : pęka pasek rozrządu w aucie . Silnik jest do generalnego remontu . Koszt średnio około 8000 zł . I naprawa jest nieopłacalna . Jeżeli koszt naprawy wyjdzie większy niż 50 % nowego . Istnieje granica opłacalności . Każdy sam musi rozważyć czy opłaca się reanimować uszkodzony sprzęt czy kupić nowy .

Autor: Straznik lodowki na wygnaniu  godzina: 11:54
Martes Poprzez analogie - to co jest nieopłacalne w aso z autem może być opłacalne u dobrego fachowca tyle że nie w aso. W okolicach wawy jednym z takich fachowców w optyce jest pan Wedman i wychodzi nie 3 tys tylko 500 pln ;)

Autor: szlagoś  godzina: 12:19
Straznik lodowki na wygnaniu Doskonale Cię rozumiem. Ja wysyłając swoją do serwisu sądziłem, że mnie skasują. I sądziłem, że może to być kwota jakieś 2000 zł. Gdyby tak było wcale bym już jej nie naprawiał :-) szlagoś

Autor: Straznik lodowki na wygnaniu  godzina: 13:04
szlagoś No u Ciebie to był zwykły serwis chyba, a u mnie naprawa po crash testach, czyli ewidentna wina użytkownika :) stąd może ta różnica.