Niedziela
26.05.2019
nr 146 (5047 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Czy luneta wymaga nnaprawy?  (NOWY TEMAT)

Autor: bari 81  godzina: 17:15
Witam. Dziś podczas czyszczenia broni zauważyłem pewną rzecz. Ustawiłem broń na stojaku i obserwowałem pewien punkt w lunecie. Podczas obserwacji odchylałem głowę w lewo i prawo, w górę i dół i zauważyłem że zmienia się położenie krzyża względem punktu celowania. Zmieniłem lunetę na biegówkę i tu krzyż stoi w punkcie. Wniosek nasunął mi się jeden. Luneta klękła . A Koledzy co na to. Odesłać do naprawy?

Autor: MAK  godzina: 17:23
Pozostaje komisyjnie zezłomować.

Autor: Felis silvestris  godzina: 17:51
To zjawisko nazywa sie paralaksa. Zazwyczaj lunety "mysliwskie" sa jej pozbawione na 100mertow lub 100 jardow. Na innych dystansach to zjawisko wystepuje ZAWSZE. Mniej widoczne jest to w markowym sprzecie ale jest. Jakims wyjsciem sa lunety z regulacja paralaksy na konkretnym dystansie. A, biegowki sa skalowane zazwyczaj na 50m lub 50 jardow ale to nie regula...

Autor: Marek Biały  godzina: 18:31
Otóż to. Błąd paralaksy to uciekanie obrazu z punktu celowanie przy minimalnym nawet poruszaniu głową. Cecha bardzo charakterystyczna dla tanich lunet, możliwa do korygowania jeżeli luneta posiada mechanizm regulacji paralaksy. Na błąd paralaksy wpływ ma tez ogniskowa lunety. Słowem im dłuższa tym bardziej denerwuje. Przy małych powiększeniach (np. lunety biegowe) praktycznie nie do zauważenia, przy większych widoczna. Na zauważalność tego zjawiska ma też odległość od celu i jakość wykonania całego systemu optycznego, a nie tylko jakość soczewek. Rada? Nauczyć się kontrolować pełne światło w lunecie tak by krzyż i obraz nie uciekały od siebie.

Autor: bari 81  godzina: 19:23
Luneta to Zeiss HT. Wcześniej nie zauważyłem tego problemu w żadnej z moich lunet. Mam wrażenie że problem ten pojawił się po ostatniej wizycie na strzelnicy. Mam tą lunetę kilka lat i wcześniej nie widziałem w niej takiego objawu.

Autor: Marek Biały  godzina: 19:36
Każda luneta jest obarczona tym zjawiskiem, tyle, że w tanich to aż kłuje w oczy. Etykieta Zeiss niczego nie zmienia. Jedynym sposobem na zniwelowanie paralaksy jest mechanizm regulacji. Większość sportowych lunet ma takie coś. Sam Zeiss przyznaje (dziennik.lowiecki.plhttps://www.zeiss.com/content/dam/SportsOptics/downloadcentre/catalogs/riflescopes/flyer-hunting-zf-bino-victory-ht-en.pdf) , że jego lunety wolne są od paralaksy tylko do 100m Nie chce mi się wierzyć by takie objawy spowodowane były uszkodzeniem lunety.

Autor: Ryszard  godzina: 19:55
podobno fizyki nikt nie oszuka. Takie "ruszanie" się krzyża nie występuje jeśli patrzy się po osi optycznej lunety z minimalna odchyłką do plus minus 3 stopni.

Autor: Marek Biały  godzina: 21:24
Tak, czyli jakieś mniej niż 3mm odchyłki od osi kłuje paralaksą.

Autor: bari 81  godzina: 22:35
U mnie odchył to około 10cm! Umieściłem tarczę do przystrzeliwania na drzewie w odległości 50m i krzyż lata po tarczy jak szalony. W piątek byłem na strzelnicy przestrzelać broń do nowej amunicji i było ok.

Autor: Marek Biały  godzina: 22:40
Nie rozumiesz … 3mm odchyłki osi oka od osi optycznej lunety… to może dać 10cm I więcej na 100m na tarczy.

Autor: bari 81  godzina: 22:47
Kolego. Poluje z tą lunetą kilka lat i wcześniej takiej przypadłości nie zauważyłem ,a teraz od razu mi to wpadło w oko.

Autor: Marek Biały  godzina: 22:51
Kolego... zadajesz pytanie, dostajesz odpowiedzi. Albo je przemyśl, albo nie pytaj dalej.