Piątek
10.04.2020
nr 101 (5367 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Nóż ochotnik Rosja

Autor: ogór  godzina: 08:38
fiorek -musisz uwzględnić to że my myśliwi jesteśmy gadżeciarzami - niezależnie od ceny Ja lubię pooglądać na zbiorówce ciekawe noże -swoich mam kilkanaście . Nie lubię tylko tych pseudo damastów skuwanych z łancuchów rowerowych lub z innego badziewia

Autor: Hubertus94  godzina: 08:56
fiorek, ja Ci to wystarcza to ok, dla mnie dobry to taki, który spokojnie te 6 dzików wypatroszy. Mi nie chodzi tu o cenę czy wygląd. Nie chce mi się, po każdym dziku czy dwóch, ostrzyć noża, a z morą taka sytuacja ma miejsce. Pewnie więcej niż połowa naszych myśliwych nie umie dobrze naostrzyć noża, a ostry był w momencie zakupu. Jak ktoś jest roztrzepany to i broń w lesie zgubi. ;) Pytanie jeszcze jaki jest dla Ciebie wystarczający poziom ostrości. Dla mnie bezproblemowe cięcie kartki papieru. Powiesz, że to onanizm, ja powiem, że dobre narzędzie, którym jest mniejsza szansa skaleczenia niż tępym. Mój nóż wypatroszy ponad 20 dzików na jednym ostrzeniu oraz przy tym jeszcze kilka płowej. ogór, dokładnie. Niektórzy jednak nadal preferują ubrania wz.93(szlag mnie trafia jak ktoś w tym poluje), gumofilce i jakiś nóż z bazaru naostrzony na kamieniu, ale na wódeczkę i fajeczki kasa jest. ;)

Autor: ogór  godzina: 09:47
Hubertus94 -Mi nie przeszkadzają kolesie w strażackich mundurach i gumofilcach dopuki nie j...ą jadem i drwinami do mnie że mam drogą broń nóż czy ubranie -jakoś tak nie szukam z nimi kompanii

Autor: fiorek  godzina: 10:58
ogór , zgadza się, że jesteśmy myśliwymi gadżeciarzami. Często niestety tylko gadżeciarzami.Mam kolegę w kole, który ma w terenówce kilka markowych noży plus warsztat objazdowy. Narzędzia czasami się przydały, noże czekają. Hubertus94, jeśli strzelasz po 6 dzików, to masz rację.Ja ostatnio tylko dwa.Obsłużyła je Mora i nie protestowały. Sześciu ostatnio na zbiorówkach nawet nie pamiętam. Wystarczy zresztą, ze dwa odyńce mają upaprane w piachu koło fiuta i może być problem z trzecim.Nóż do kartki potrafię naostrzyć, ale rzadko to robię. Każdy ma swoje preferencje i z onanizmem być może przesadziłem. Ale bierze się to wszystko stąd, że 90% wypowiedzi na forach jest wręcz niepoważna. Jeśli myśliwy, niekoniecznie adept pyta o wszystko, to pytanie skąd się wziął.I chociaż podobno nie ma głupich pytań to gdzie staż, gdzie egzamin.A z odpowiedziami to już w ogóle. Zapytasz jaki sztucer w 308, to Ci doradzą cała gamę, ale w innych kalibrach. Amunicja optyka to samo.Uczestniczyłem w dyskusji na temat wykonania osady pod myśliwego do przyzwoitego sztucera. Jeden z aktywistów forumowych skierował pytającego do firmy, która zrobiła mu osadę na odległość. Pisałem,że to jakaś paranoja. Oczywiście zostałem opluty. Osadę spieprzyli, jak młody ksiądz ślub . Są nawet zdjęcia na forum. I 10 tys. w plecy. Nie jestem żadnym fachowcem, ale jeśli chodzi o broń sporo nauczyłem się od Tomka Gryty, a to autorytet na pewno. I jak czytam niektóre wypowiedzi z tego zakresu to ręce nogi opadają.Nie wyobrażam sobie np. szukania opinii na forum przy zakupie kolejnej jednostki, bo to do niczego nie prowadzi.Wracając do noży to jestem tylko użytkownikiem, może trochę więcej niż przeciętnym. Darz Bór

Autor: Straznik lodowki na wygnaniu  godzina: 11:28
Prezes mojego koła wypatroszył dzika rozbitą butelką - bo akurat noża zapomniał, a butelki nie. Uważam że kolekcjonowanie noży czy broni palnej to super sprawa. Natomiast teorie o tym czym się zwierzynę da oprawić a czym nie to dorabianie filozofii do czynności w której niekoniecznie filozofia jest niezbędna :))

Autor: batko  godzina: 17:02
Witam nie wiedziałem że mój post narobi tyle szumu mam wiele noży laminowane, manly patriot chyba ze stali154 super nóż. Różne pumy, bokery nawet od tlima ,ten ochotnik poprostu mi się spodobał więc pytałem o opinie użytkowników widocznie nikt nie posiada i nie użytkuje . Temat uważam za zamknięty pozdrawiam dzięki za odpowiedzi

Autor: 1585  godzina: 17:36
Nie wazne jaki noz, wazne by byl uzywany. Mnie pasuja lekkie weglowki, proste i tanie. Jak ktos musi miec inne, jego wola, wazne, ze jak do patroszenia dojdzie, by noz uzwal a nie tylko na pasku nosil do innych celow! Bo wychodzi na buraka i 🐷🐽!

Autor: Hubertus94  godzina: 20:23
fiorek, zgadzam się odnośnie tych porad. 6 się nie zdarzyło, 3 owszem, rogaczy podczas jednego dnia dewizówki jeszcze więcej. W każdym razie napisałem wcześniej, że nie lubię co polowanie ostrzyć i lubię rzeczy wysokiej jakości/gadżety.