Wtorek
20.04.2021
nr 110 (5742 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Broń nowa czy uzywana??

Autor: piotrBo  godzina: 04:02
W tym szpanerstwie to chyba raczej chodzi o zazdrosc ze ktos ma a ja nie mam....ot takie polskie.

Autor: Miłośnik PZŁ  godzina: 04:16
piotrBo popytaj funfli z PZŁ jaką broń miałem w Polsce nowa, nie uzywana. Zazdrość? Nie ... to nie zazdrość, to współczucie. Broń jest przede wszystkim narzędziem i jako narzędzie powinno się ja traktować. No ale ludzie mają różne zboczenia, zwane hobby, jedni lubią stare rupiecie inni preferują rzeczy nowe, dziewicze. Są mężczyźni co lubią kobietki w starszym wieku i tacy, co lubią 18 latki. To nie zazdrość to kwestia smaku. Do wszystkiego trzeba dorosnąć, wielu myśliwych to gadżeciarze do starości, duzi chlopcy. Są też tacy co z wiekiem lubią dobra sprawdzona broń, prosta, od nowości, do polowania, bycia w kniei, a nie ochów i achów na zbiorowkach. Ten od ochów i achów predzej swoim ciałem zasłoni broń by się nie porysowala w krzakach, a ten co preferuje polowanie skupi się na polowaniu. Bo broń to narzędzie przede wszystkim.

Autor: Miłośnik PZŁ  godzina: 04:38
Dla jasności. Gadżeciarze mnie nie przeszkadzają byleby 4 liter innym nie zawracali chwaleniem się i szpamowaniem. A tak poza tym, niech sobie żyją.

Autor: Miłośnik PZŁ  godzina: 04:52
Swego czasu jeden ze znanych i zasłużonych polonijnych myśliwych opowiadał mnie historie jak na zawodach w strzelaniu jeden z biznesmenów zawołał go do samochodu i pokazał zacna i droga broń. Ten myśliwy relacjonowal mnie, cyt." Myślałem, że ten biznesmen będzie z tej broni strzelał na zawodach, a tu niespodzianka, wyciągnął do strzelania inna strzelbe, a po zawodach paradował tylko z tą nową jednostka wśród uczestników i zawracał wszystkim 4 litery, bo chciał by broń i jego właściciela podziwiano za kosztowny wydatek". Podobnie jest z ubraniami, nożami ....ale jak przyjdzie patroszyć, to żaden jakoś się nie wyrywa z nożykiem drogim, markowym, do użycia tego noża ...i to jest szpanowanie. Bo po ..uja z tym przyjeżdża, niech trzyma w szafie, w gablotce, jak wiele innych gadżetów, jeżeli nie chce tego użyć.

Autor: ogór  godzina: 06:48
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.

Autor: specmisiek  godzina: 08:49
Przypominam co poniektórym że piszemy tu o broni nowej lub używanej a nie oceniamy historii... To tak na marginesie.. No chyba, że to historia jakiejś konkretnej broni.. I to nie jest bez znaczenia. Tu "jest pies pogrzebany"...Dlaczego? Ano dlatego, że jeśli bym znał historię każdej używanej broni to łatwiej było by mi podjąć decyzję.. Nie mam nic przeciwko Sporadycznym Użytkownikom Kolekcjonerskiej Broni Myśliwskiej- w skrócie SUKBM Ale z całym szacunkiem, gdybym zdecydował się już na kupno broni z grawerunkiem który urzekł mnie swoją formą, treścią i historią za 60 tysięcy złociszy i zaraz na starcie trzeba wymieniać lufy no to NIE. To nie dla mnie. Co najwyżej wymiana lub zwymiarowanie osady...Ale kolekcjonowanie urokliwej, misternej broni nie musi jeszcze oznaczać niczego złego. Trzeba tylko zdecydować po co nam ona....Widziałem na strzelnicy u jednego Kolegi Blasera za 23 tysiące (tylko nie pamiętam czy złotych) a z jego demonstracji i wypowiedzi wywnioskowałem że to nie jest jeszcze cała kwota jaką zainwestował... Mechanizm spustowy wymieniony na zamówienie kosztował dodatkowe 2 tysiące złotych. Muszę uczciwie przyznać, że poza bronią sportową (pistolet dowolny konkretnie) nie spotkałem ani wcześniej ani potem tak pracującego spustu jak w tym Blaserze R8...A próbowałem ich naprawdę sporo...Tylko jeden fakt mnie zastanowił-na osadzie tego R8 nie dostrzegłem najmniejszego, maluteńkiego nawet zadrapania.. TAKI SZCZEGÓŁ. który jednak dla mnie sporo "mówi".. I to takie moje spostrzeżenie ;-) No ale zaraz ktoś napisze, że wszystkie Blasery TAK MAJĄ ;-) Darz Bór

Autor: piotrBo  godzina: 19:26
Milosnik moze biznesmen tamta druga bron mial dopasowana pod siebie.....a tamta droga czekala na ingerencje w kolbe? Ps.moich kolesi z PZL mam pytac o Porcupine czy Milosnika?hahaa Co do watku tak jak wielu entuzjastow broni palnej mozna znalezc naprawde super egzemplaze.Mnie sie udalo kupic kilka jednostek dobrej uzywanej broni co nie znaczy ze unikam tzw wolow roboczych.Wlasnie idzie do mnie Mossberg 930 z wymiennymi lugami tzw combo...o tak poszpanuje troche

Autor: Miłośnik PZŁ  godzina: 19:33
Tak mossberg 930 to dobry wybór ....to dobry kierunek. A co do biznesmena przytoczyłem rozmowę, a osoba i broń tego biznesmena mnie nie interesuje. Osoba, która mnie to powiedziała jest bardzo zasłużona dla polonijnego myślistwa i wędkarstwa, myślę że wiedział co mówił.

Autor: piotrBo  godzina: 19:47
Ale co wie?Wydac pieniazki na boka to jedna sprawa a druga to wiedziec gdzie to drogie ustronstwo strzela panie Milosnik.Wizyta u czlowieka ktory ma pojecie jak ustawic kolbe pod strzelca kosztuje tyle co ten Mossberg z dwa lufami.

Autor: Miłośnik PZŁ  godzina: 20:16
Wojtek? .... wie więcej od Ciebie i ode mnie o łowiectwie i wędkarstwie. Ja tu nic nie pisałem o ustawianiu kolby pod siebie. Ja o jablkach a pan o gruszkach. Chcesz się posprzeczać, a mnie się nie chce bic pijany. Miłego dnia.

Autor: piotrBo  godzina: 21:25
p.Wojtek B i jego brat strzelaja z krieghofow.Czy duzo wiedza?pewnie tak napewno beda wzorem dla pana Milosnika

Autor: Miłośnik PZŁ  godzina: 21:30
Tak szanuje obu, a broń ..... myślę, że ta broń, " arsenal" która ma Wojtek, to pan mieć nie będziesz pewnie. Co ważne, Ich broń nosi ślady używania, częstego używania a nie jest na pokaz i dla szpanu. Wielce szanuje Wojtka, to prawda i traktuje go jako autorytet. Tak to prawda, a jak masz pan z tym problem ...no cóż musisz z tym żyć. Mało jest tak zacnych ludzi jak Wojtek, i jego słowom daje wiarę, gdy coś mówi w jakimś temacie. A z czego strzela ... to nie ma tu znaczenia dla mnie, bo liczy się osobowość. Gość jest z niego super!

Autor: piotrBo  godzina: 21:47
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.

Autor: Miłośnik PZŁ  godzina: 21:50
Wojtek ma ze mną kontakt nie musi szukać twojego pośrednictwa, jak ma coś do mnie to dzwoni. Natomiast jak szukasz konfliktu, a szukasz go w każdym moim temacie, to weź wykonaj gwałtowny ruch kierownica w lewo lub prawo i będziesz miał powód do kłótni, nie musisz swojej frustracji przenosić na forum, pierdyknij w jakiś dom lub auto.. może drzewo lub wiadukt. Natomiast jeżeli jesteś Ich rzecznikiem to się podziel co o mnie myślą, bardzo proszę. Ja szanuje Wojtka a jeżeli On ma o mnie inne zdanie za plecami moimi ...no cóż, szkoda że tego nie mówi wprost.

Autor: piotrBo  godzina: 21:58
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.

Autor: Miłośnik PZŁ  godzina: 22:02
Powiem tobie, że kiedyś pytałem Wojtka o ciebie mówił, że nie zna. Mówiłem, że podobno jesteś taki super strzelec, on mówił, że też nie zna.😁, jakieś musisz mieć marne wyniki w strzelaniu, że ciebie nie zna. To tak przy okazji, albo ..... inne dane mnie podałeś. A za życzenia zdrowia dziekuje, jak są z serca. To Bóg zapłać. A Wojtek chyba ma dwie córki ...poznałem żonę, cudowna kobieta, córki żyją gdzieś chyba na zachodnim wybrzeżu. Nie miałem przyjemności poznać. Żona fajna kobieta, bardzo ciepła.

Autor: piotrBo  godzina: 22:15
To dziwne🤔Moze chcial cie zbyc.Nie wzioles tego pod uwage?Sam bym tak zrobil.😤Lepiej juz o kwiatkach niz o ciezkich przypadkach.

Autor: Miłośnik PZŁ  godzina: 22:17
Pewnie znowu wiesz lepiej ode mnie i Wojtka. A gdzieś mnie nie ma, bo zapraszał z żoną na kolację jak się z Nim widzialem i jego zona , jakieś spotkanie przy okazji, ale ...ty wszystko wiesz ...trzymaj kierownicę i pracuj dalej. Tylko nikogo nie rozjedz że złości.

Autor: piotrBo  godzina: 22:22
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.

Autor: Miłośnik PZŁ  godzina: 22:23
Nie żegnaj się ....zapytaj Wojtka. Ja się nie cenie, co najwyżej Wojtek mnie ceni jak zaprasza. Napisz coś jeszcze. Śmiesznie będzie ...bo przy okazji zapytam go ponownie o ciebie i bycie jego rzecznikiem. Dodam też, że Wojtek zna moje poglądy a ja jego bardzo dobrze, to za poważny gość by korzystał z takiego " rzecznika" jak ty! A przy okazji zapytam i jego brata, czy też upowaznil ciebie chłopcze do rzecznikowania w jego imieniu! Trzymaj kierownice mocno!

Autor: piotrBo  godzina: 22:51
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.

Autor: Miłośnik PZŁ  godzina: 22:53
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.