Poniedziałek
20.11.2023
nr 324 (6686 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Mannlicher _ łucznik

Autor: X57  godzina: 19:03
,,Bebechy" jak to opisałem nie zręcznie, gniazdo magazynka zintegrowane z kabłąkiem spustu, to co jest w oryginale wykonane z Makrolonu to był koszt 5 lat temu 250euro, magazynek pozostaje w oryginale. Lepiej pozostać przy oryginale, nie podnosisz wartości broni ani jej funkcjonalności ,tracisz tylko kasę.

Autor: starzec  godzina: 20:44
Może to nie na temat, ale przeczytałem ten art o polskim mannlicherze wklejony przez Marta. Ciekawy. I 2 rzeczy przyszły mi do głowy. Jak ten min Kopeć strzelił 1 dzika. Skojarzyło mi się z tym jak Kargul z Pawlakiem organizowali dzika na polowanie. "Dzik" był pomalowany pastą do butów i miał postronek żeby nie uciekł. I 2 jak w prl mieli plany na produkcję kniejówek i drylingów. Minęło 50 lat i nawet śrutówki w naszym pięknym kraju nie produkuje się. A kupujemy teraz broń nie tylko w Chinach, ale i w Turcji. Gdzie 50 lat temu były technologicznie Chiny i Turcja? I dlaczego Czechy produkują tyle dobrej broni a u nas w porównaniu z nimi nędza? A już konkretnie do tematu. Miałem kiedyś pomysł aby kupić sobie kniejówkę valmet. Oglądałem nawet 1 czy 2. Solidna robota, ale duża i ciężka. Dla mnie minusem było też to że nie znalazłem takiej z przyspiesznikiem. A może nie produkowali tego z przyspiesznikiem. Teraz już takich rzeczy nie robią.